Znieczulenie

dawane w kregoslup - boli? do tej pory maslalam ze do przezycia ale kolega powiedzial mi ze strasznie boli- to nier igla tyko rurka w kregoslup, czasem jak podaja to nie wchodzi za 1 razem i kluja kilka razy mam termin za 2 tyg i panicznie sie wystraszylam :-(

no a normalnie bez znieczulenia rodzić nie mozesz?

nie slyszalam ze robia cc bez znieczulenia

ciekawe, czy kolega dostał znieczulenie w kręgosłup przy porodzie? miałam takie bóle, że nic DOSŁOWNIE NIC nie czułam .... biegłam dosłownie po to znieczulenie :) będzie dobrze :) powodzenia

nie napisałaś ze bedziesz miała cc. o rany, jakoś przeżyjesz. Miałaś kiedyś trutego zęba? jak to przeżyłaś to i wbicie igły w kręgosłup przezyjesz :)

ah do tej pory jakos znosilam te mysl ze za 2 tyg beda mnie ciac i balam ok nastAWIONA - I ON MI POWIEDZIAL ZE JEGO ZONA RODZILA NORMALNIE i ze byl cyrk, ja mu powiedzialam ze mam planowana cc i jakos to bedzie to on zaczol gadac - ze cewnik dostane to sie zesram z bolu, potem te wszystkie ogormne igly tzn wenflony w rece no i znieczulenie - przewalone to jakas rurka ze to jest straszne, ale oczywisice dam rade no i przez to nie umie spac w nocy cholera

o boze czyli to faktycznie az tak boli ???

ej, on jest panikarz :D, zakładanie wenflonu boli tyle co szczepionka, zakładanie cewnika nie jest może super przyjemnym przezyciem ale nie boli, ale cie idota nastraszył. nie bój się :)

co za bzdury, jakiegoś głupiego chłopa słuchasz? Żarty sobie robisz? Poczytaj opinie kobit w necie.

moja znajoma miała to znieczulenie i mówiła, ze ją tylko zapiekło jak wbijali jej to w kręgosłup, wiec napewno tak źle nie jest. Ja sama tego nie miałam, ale podobno nie jest tak źle.

Nic się nie martw to znieczulenie wcale nie boli. Ja wprawdzie nie miałam cesarki ale do sn miałam podawane znieczulenie zewnątrzoponowe. Też jest to znieczulenie w kręgosłup przez rurkę. Nie bolało bo najpierw lekarka znieczuliła mi miejsce w które się wkłówała i tylko czułam zimno. Trzymaj się dzielnie i nie słuchaj głupot :)

poprostu mam obnitzony prog czucia bolu boli mnie naprawde nawet pobieranie krwi, jestem straszna panikara, lekarz ktory mi prowadzil ciaze na poczatku sam zaproponowal cc bo znam mnie od dawna i wie z kim ma do czynienia, w sumie cc bedzie robiona ze wzgledu ze dziecko jest ulozone nie typowo i nie ma juz szans na obrot - co nie zmienia faktu ze jestem panikara straszna, mam leki jesli chodzi o szpital od dziecka - gdy bylam mala przezylam maly koszmar zwiazanyze szpitalami, strasznie to wplynelo na moja psychike, moczylam sie w nocy, do dzis jak wejde do przychodni i apteki i piczuje charakterystyczny zapach to musze do toalety, zaczynam sie trzasc, pocic jest mi nie dobrze boje sie strasznie a jeszzce on mi tak nagadal ze cala noc nie spalam, nie jestem wytrzymala na bol i chyba oszaleje - w dodatku jestem z tym wzsystkim zupelnie sama

jak pobieraja mi krem momentalnie ejst mi slabo, cala sie poce trzese ale zaciskam zeby co nie zmienia faktu ze naprawde w tym sprawach jest zemna zle, on mnie tak strasznie wystraszyl ze nie wiem co z soba zrobic..

nie ma to jak sie nasłuchac głupot innych ludzi nie wsadza sie zadnej rurki w kregosłup ani od cewnikowania nie mozna sie zesrac z bólu jak czytam takie zeczy to az włosy na głowie staja cwenikowanie fakt jest nieprzyjemne ale naprawde nie az tak bolesne a znieczulenie w kregosłup polega na ukłuciu cieniuteńka igiełka doslownie 2mm i najbardziej nieprzyjemnym momentem jest uczucie podawana leku bo jast to takie rozpychanie i to tyle ale naprwde da sie wytrzymac nie słuchajcie innych bo sami sie napedzacie

poprostu pytam bo do tej pory myslalm ze to jakos wytrzymie - choc lek mam, ale wczoraj jak mi naopowiadal to jakos myslalam ze zwariuje, nie nakrecam sie sama poprostu czasem czlowiek nie wiem co mam myslec

jak masz jakis ptana to smiało pracuje na bloku operacyjnym i czesto obsługuje cesarki :) nie ma sie co bać

opowiadal ze miala pelno wenflonow a igly okromne miala cale sine rece i wogle takie straszne rzeczy mowil zejak przyszlam do domu to migreny dostalam od tego, naprawde ejstem calkiem sama z tym wszystkim w obcym kraju nie mam do kogo zwrocic sie o pomoc nie ma zadnej kolezanki ktra ma tu dzieci i sama nie wiedzialam co myslec

czipsik napisz mi prosze jak to wyglada ale szczerze nie chce myslec ze bedzie dobrze i bezbolesnie bo wiem ze tak nie bedzie nie wiem jak to do konca wyglada, lekarz mi nie powiedzial dokladnie a ja chce wiedziec, ile to znieczulenie dziala, slyszalam ze niektore kobiety dostaja cewnik po znieczuleniu czy mozna o to poprosic - prosze napisz mi

ma jakas paranoje mysle ze wie o Twojej panice przed igla i jest na tyle zlosliwy ze specjalnie chcial Cie nastraszyc zastanow sie czy ten czlowiek wogole cie lubi czy szanuje i czy zasluguje wogole na miano znajomego...kretyn,wybacz ale juz ktos wyzej napisal przed wbiciem igly (nie rury!!!)miejscowo cie znieczula sprayem ,a cewnik jak Ci zaloza to znieczulenie jecszce bedzie dzialalo wiec nawet nie bedziesz wiedziala kiedy,pisze z wlasnego doswiadczenia ,powodzenia i zdrowego malenstwa

wiadomo ze czasem od wenflonu moze strzelic zyłka ale zostanie po niej siniak i tyle potem zejdzie i sladu nie bedzie ale co on ci za glupot naopowiadal ze cala sina byla moze miala jakis skomplikowany porod albo chcial cie specjalnie nastraszyc

wlasnie on jest takim raczej zyczliwym znajomym - wie ze jestem narazie sama i pomaga mi czasem, zawiezie do lekarza i wcotraj wlasnie mi tak nagadal o zonie swojej - sama sie zastanawialam skad on wie jak to wyglada jak nie ejst kobieta, nie rodzil a zona nie miala cc tylko sn

dziekuje wam troche mi lepiej - troche :-(

ale wiesz co w sumie racja faceci to panikarze ,jak ktos pytal mojego meza jak to bylo z tym cc bo byl ze mna na sali to mozna sie usmiac z jego miny mowi ze bylo strasznie no a w sumie kto rodzil? tylko te strasznie to wlasnie widok rurek czy urzadzen wedlug niego a przeciez zadna rurka go nie ugryzla ,sam widok go straszyl

Pomyliło mu się z biopsją szpiku, ale i ten zabieg wykonuje się pod znieczuleniem. Moja niespełna 3 letnia córka wytrzymała biopsję, więc ty wytrzymasz zastrzyk ze znieczuleniem.

napisze ci jak to wyglada u nas a wiec tak najpierw pacjentka zostaje wygolona i zaklada jej sie cewnik po to aby podczas porodu bylo mozna zobaczyc czy pecherz moczowy nie zostal uszkodzony co sie niezwykle zadko zdarza ale taka jest procedura i juz pozatym po znieczuleniu nie bedziesz czula kiedy bedziesz chciala siku i poprostu cewnik swietnie zalatwia ta sprawe potem ukladamy pacjentke na stole operacyjnym zadaje sie kilka pytan od lekarza anestezjologa pielegniarka anestezjologiczna zaklada wenflon na rece i podlacza kroplowke potem lekarz anestezjolog umyje ci plecy spirytusem potem jeszce raz a potem ukłuje cieniutka igla i poda lekarstwo potem wyjmie wszytki i zaklei plastrem i kaze ci sie polozyc i po kilku minutcha poczujesz ciezkie nogi i tyle potem nie bedziesz juz nic czuc dalej tez chcesz wiedziec jak sie wyjmuje dzidziusia ??

czisik nie opisuj jak wyjmuje sie dzidziusia bo mi opisano dokladnie a nie bylo mi to potrzebne

tak chce wiedziec az do konca co i jak wole byc swiadoma niz miec niespodzianke

ale zapewniam Cie ze to co uslyszalam zupelnie niepotrzebnie ruszylo moja wyobraznie do tego co faktycznie bylo i uwazam ze jest to niepotrzebne takie chirurgiczne opisywanie,bo opis opisem a ja myslalam sobie bog wie co i nakrecilam bez sensu wyobraznie,a nie wydazylo sie nic o czym sobie myslalam a przed toba 2 tygodnie myslenia daj sobie spokoj,bedzie dobrze zobaczysz

u nas jest tak ze w miedzyczasie jak ciebie bedzie znieczulal lekarz w tym samym czasie do zabiegu bedzie rozkladac sie z narzedziam pielegniarka instrumentariuszka naszykuje ona sprzet ubierze lekarzy potem lekarz umyje ci brzuch plynem dezynfekcyjnym potem zoastaniesz nakryta jałowymi przescieradlami i zoastanie wyznaczone miejsce oprecaji zalezy jakie bedziesz miala cięcie ale to dowiesz sie od lekarza nastepnie zostanie rozciety brzuch i wszytko tam w srodku aby dostac sie do lozyska zostanie przebity pecherz plodowy i odejda ci wody lekarz po ich kolorze stwierdzi czy wszytko ok nastepnie wyjmiemy bobaska i odetniemy pepowine u nas zaraz po odcieciu mowi sie co sie urodzilo potem dzidzie zabiora do cieplarki tam odessaja zbadaja wymyja z wod plodowych i kladzie sie u mamy na piesi zeby mogla zobaczyc malenstwo potem zabieraja na dalsze badania i my w miedzyczasie wyciagamy lozyco i zaszywamy nastepnie przekladamy pacjentke i odwozi sie ja na sale

dzieki czipsik ;)widze ze rozumiesz