Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość innocent squirrel

niby kocha...

Polecane posty

Gość innocent squirrel

Spotykam się z pewnym chłopakiem od dłuższego czasu i kilka dni temu wyznaliśmy sobie miłość. Nie było by problemu gdyby nie moje wątpliwości. Na początku znajomości dużo opowiadał mi o swojej byłej ze względu na to, że była to świeża sprawa, a ona go zdradziła. Mówił mi jak bardzo cierpi ja byłam przy nim jako przyjaciółka, zawsze mógł mi się wygadać itp. On bardzo ją kochał i sam mi powiedział, że był w stanie oddać za nią życie. Kiedy poczułam między nami jakąś chemie powiedziałam mu, że mam już dosyć tego jego żalenia się i że nie chce już więcej niczego słyszeć na jej temat. Przestałam się z nim spotykać zapomniałam o nim. Po kilku tygodniach napisał do mnie, że bardzo mu na mnie zależy i czy moglibyśmy utrzymywać kontakt zgodziłam się ze względu na to, że dobrze nam się zawsze rozmawiało i rozumieliśmy się. Zaczęliśmy się spotykać wszystko było ok do póki nie powiedział mi, że mnie kocha... nie wiem sama czy mu wierze... Rozmawiałam z nim o tym i mu mówiłam, że ona zawsze będzie dla niego najważniejsza i nikogo nie będzie kochał jak jej, a on się wypiera mówi, że nic do niej nie czuje i że bardzo mnie kocha. Kocham go ale wiem, że w jego mniemaniu nigdy nie będę lepsza od niej. On mówi że nie jestem od niej gorsza itp. Nie wiem co mam robić... Ślepo ufać??? we wszystko co mówi, pisze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile wy macie lat 16
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innocent squirrel
nie po 16 tylko po 18... On ją bardzo kochał, a wszystko przez to, że mi tyle o niej opowiadał :( nie wiem czy mogę mu zaufać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile wy macie lat 16
18? i co kilkuletnie związki za wami? nie rozśmieszaj mnie... dziecinada:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innocent squirrel
nie kilkuletnie... był z nią rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym wieku każdy związek jest miłością życia... aż do następnego :D masz wszelkie szanse stworzyć z nim udany związek :) tylko zrozum że on faktycznie ją kochał ale to nie wyklucza tego ze to właśnie ty będziesz jego miłością życia :) a co do ślepego zaufania - ślepe nie ale zaufanie jest potrzebne gdybyśmy nie ufali że w końcu kogoś znajdziemy to większość ludzi po 1 związku byłaby do końca życia sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innocent squirrel
ja to rozumiem... jedyne czego nie mogę pojąć jest to, on już nic do niej nie czuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie - byłaś na pewno już zakochana prawda? i jakie masz teraz uczucia wobec swoich exmiłości? nic? tylko sentyment? czy może nadal mocno kochasz? podejrzewam że tylko sentyment - z nim może być podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×