bo nie mam pracy

Mieszkam na stale w jednym z krajow europy zachodniej. I od 7 miesiecy juz szukam pracy i znalezc nic nie moge. Niby wszedzie sie mowi, ze poszukuja inzynierow ale to gowno prawda. Wszedzie chca kilkuletniego doswiadczenia w zawodzie a skad ja mam je miec jak mam tylko polroczny staz i polroczne doswiadczenie w innej firmie? Dobrze znam dwa jezyki i doslownie jestem w depresji. Chlopak mnie utrzymuje i pociesza, ze niedlugo cos znajde albo na zmiane mowi, ze to moja wina bo poszlam na polibude zamiast na cos bardziej zywciowego a wiadomo, ze wsrod inzynierow jest duza konkurecja. Ja po prostu sobie nie radze z brakiem pracy, chodze na kurs doszkalajacy, jestem zarejestrowana w biurze pracy tymczasowej i raz na miesiac do mnie dzwonia zeby przyjsc pozmywac naczynia. Dopada mnie depresja bo wlasnie dzisiaj kolejna firma zadzwonila i powiedziala, ze nie jestem wystarczajaco dobra. A na to stanowisko nie trzeba bylo zadnego doswiadczenia i konkretnej wiedzy, zapeniali cale szkolenie. Wiec chilera nie wiem o co chodzi.

może złe wrażenie robisz na rozmowach i widac depreche po tobie ... moze mysla że nie wierzysz w siebie i smutas jestes albo co... a moze nie masz szczescia ...

tak wlasnie zalożylem swoja firme, nikt mnie nie chcial bo to ,bo tamto, nie spelnialem zadnych wymogow z ogloszen w 100%, dzis dziekuje Bogu za to! Wiesz jak dzielą się ludzie ? Powiem Ci na tych co ryzykują i na tych co dla nich pracują. Poza tym należy pamiętać że Pan Bog jak ma inne plany wobec nas to nic nam nie wychodzi, czasem lepiej się wtedy puscic tego czego sie kurczowo trzymamy i oddać mu kierownicę, w kazdym problemie drzemie new opportunity,for sure ! Checked.

To wina Tfojego chłopaka, rzódź go. Jak morze Cię tak otszerniadź? Pszecierz to widadź jak na dłonji, rze to on Cię dołóje, pszez co trzójesz się nie pewna i z tond wynikajom puźniej problemy z pracom. A morze sprubój znaleźdź prace fizycznom, u mnie w Szfeci płacom na prawdę dobże. Nie koniecznie mósirz zmywadź na tszynia, bondź spszontadź. Pomyśl nat tym. Powodzenia, rzyczy: Maciek ze Szfeci, singiel, lat 28, miesienczny dochut netto 18 000 koron szfeckich, gg: 997112, skype: "poznamspszontaczke", e-mail: "boskirzygolak@kochajmnie.pl", brónet z jasnom karnacjom, ale opalony, obecnie mam włosy krudkie, ale mogem zapóścić, zarost maksymalnie jedno dniowy, pod pahami zarost maksymalnie dwu tygodniowy, zarost pot pasem: maksimóm miesionc. Zatem jak widadź jestem bardzo zadbanom osobom. Mieszkam tótaj jósz od dwuch lat, zatem proszem o wybatrzenie tego, rze mogłem jósz trohę jenzyka polskiego zapomniedź.

nie da się tego czytać jak jest tyle błędów a ty to pewnie pół dnia pisałeś zeby wszedzie gdzie sie da błąd wstawic

3 minuty, mialem natchnienie ;)

ja tez znam 2 jezyki niby, doswiadczenie jakies mam ale male, zbyt male i tez szukam pracy od 7 miesiecy, chyba zostaje tylko wierzyc w ten plan Pana Boga jak pisał ktos powyzej:)

Ciekawe jaki to plan ma ten ktos na gorze? Czeka az z ropaczy popelnie samobojstwo? Mam juz dosc chodzenia na rozmowy bo to cholera strasznie duzo kosztuje (np. dojazd do innego miasta 5-10 euro a czasem wiecej), wystarcza 2 rozmowy w tygododniu i leci 100 euro miesiecznie czyli polowe tego co zarabiam sprzatajac przez 1 wieczor w tygodniu. A nic z tych rozmow nie wynika. Ciagle slysze, ze jest kryzys, ze sie odezwa, ze nie mowie w trzecim jezyku (no kurwa, czy czlowiek moze sie nauczyc dwoch obcych jezykow naraz? za granica mieszkam dopiero poltora roku, to malo a biegle mowie juz w jednym jezyku urzedowym tego kraju). Jutro znowu mam rozmowe wiec trzymajcie kciuki.

Napisz jak Poszło 3mam kciuki :)

No wiec poszlo chyba dobrze ale to ocazywiscie o niczym nie swiadczy. Czekama na jakas wiadomosc ale oczywiste jest, ze jesli nie zadzwonia do jutra to nie dla mnie nie maja wiec co? Dupa. Jesli nie sa zainteresowani to nigdy nie dzwonia niestety a ja juz nie mam sily. Poltorej godziny drogi w jedna strone, poltorej w druga i pol dnia w plecy.

Do wyższe plany..... Hmmm...coś chyba w tym jest. Mój chłopak pracował kilka lat w banku....ale kryzys....robili cięcia..i akurat na jego pensje padło:)A, że z grosze przy takiej odpowiedzialności pracował nie będzie....właśnie jest na etapie zakładania własnego biznesu:)Miesięcznie wyjdzie mu minimum tyle samo co w banku....

Nie jestem stworzona do posiadania wlasnegobiznesu, zreszta nie po to tyle lat studiowalam na polibudzie zeby teraz robic co? Sprzedac chinskie biustonosze na allegro? Czy tez owtorzyc stragan na miejskim bazarku?

Popierdolony kraj, jest jak jest. Już nawet nie ma sensu sie wkurwiać

ja nawet w polsce nie mieszkam ...

szybki zarobek: http://graj-o-100.pl/?t=35010855