Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samamam22

czy kobieta ktora ma dziecko nie ma szans na normalne zycie?

Polecane posty

Gość samamam22

Mam 22 lata i 2 letnia corke.Jestem zadbana ,dosyc ladna kobietka mam faceta(ojca dziecka) nie meza- i pewnie juz nim nie bedzie .Zastanwia mnie czy jakbysmy sie rozstali mialabym szanse poznac faceta ktory pokchal by mnie i moje dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Równolegle leci podobny temat, tylko z punktu widzenia niedoszlego amanta :-O Wedlug niego, nie, nie masz :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatura....
dla potencjalnego amanta jestes ...ze tak powiem..."wybrakowany towar"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widze duzych szans
Dziewczyno powiedz mi co z tego ze dowartosciuja Cie inne dziewczyny, ktore same wpadly w mlodym wieku? Rownie dobrze ja moge Ci napisac ze moglbym sie pokochac z dzieckiem , ale tak naprawde tak nie jest. Jest tu pelno pocieszaczy ktory beda pisac ze dziecko nie jest przeszkoda ale pisac mozna rozne rzeczy. A od gadania (pisania) do czynow daleka droga wiec wedlug mnie ten topic jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarne Diabełe
Tak miałabyś ale to trudne bo komplikuje życie , o ile ojciec dziecka nie umarł to może być potem problemem , ludzie mają taką jakąś dziwną manierę że potrafią sobie "przypomnieć" o dziecku i odwiedziny "drugiego" tatusia zapewniają dużo rozrywki. Dziecko to odpowiedzialność a wychowywanie cudzego dziecka musi być dobrze przemyślane .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×