Czym sie zajac by nie gapic sie caly czas na komorke..

i czekac na smsa od niego, zastanawia mnie co teraz robi, ale nie chce okazac sie jakas ciepla klucha i zasypywac go samam smsami, juz probowalam wylaczac komorke ale to nie dziala bo wlanczam po paru minutach, szlak mnie zaraz trafi chyba;/

posprzataj dom, poucz sie, obejrzyj fajny film

a dlaczego czekasz na sms-a? Chlopak gdzies jest?

Tak okolo 300 km ode mnie, a mnie skreca zeby sie dowiedziec co tam u niego;/ ale ostatnio ja tez pisalam wiec teraz nie chce wyjsc na desperatke;/

poluchaj muzyki, poczytaj ksiazke, wylaczanie nic nie da :P

najlepiej to chyba miec dwoch;) jak jeden sie nie odzywa to trzymac z drugim he he

nie martw sie jak napisalam sms wujkowim odpowiedzial na drugi dzien:))

to skad jestescie i jak sie poznaliscie? Moze rozmowa ci pomoze nie myslec:)

problem w tym ze ja za bardzo nieumiem sie skupic na czyms innym wlasnie;/

moze jest zajety, siedzi z rodzina przy stole i swietuje. odpisze za jakis czas. jak mi lyudzie napisali sms to na czesc z nich odpowiedzialam dopiero na drugi dzien.

Za dluga historia by pisac jak sie poznalismy, problem w tym ze on mnie czasem olewa... a ja wlasnie bym tez tak chciala ale nie moge;/ i wiem ze nie dostane tego esa bo sie tak gapie na ta komorke i jestem zla na siebie...a on nie z tych co z rodzina przy stole, raczej z tych co na browarku.. nawet nie chce myslec z kim...jestem zla bo olewam wlasna rodzine przez to czekanie grrr

nie rozumiem jak mozna byc z kims kto olewa.

a ty z kolezankami nie mozesz gdzies wyjsc? tylko facet sie liczy?

Hmm no wlasnie nie potrafie sie z niego wyleczyc, wiem ze nie jest dla mnie idealny, ale to jest moja slabosc, dzis taki dzien raczej rodzinny wiec nikt za bardzo nie jest dostepny;/ ale dzieki za pomysl, chyba na lody pojde;)

wsadź sobie w pipkę i dzwoń do siebie z drugiego telefonu....

Ja też tak miałam, bo chlopak ktory o mnie zabiegal, dal sobie siana, nie wiem zreszta dlaczego, czekalam na sms-a od niego, ale mi jakos przechodzi...stram sie czyms zajac, tv, spacer, zakupy, bo nauka niestety do glowy mi nie wchodzi przez niego..;/