zatrucie u psa PILNE!

Mam powazny problem .. moj pies zjadl jakies stare jedzenie i od wczoraj wymiotuje .. tzn wczoraj zwymiotowal troche ale sie nie przejelam bo on czesto zje trawe i zwymiotuje.. ale dzis tez wymiotuje taka ciagnaca sie żółcią .. do tego jego stolec jest żadki a dzis zamiast stolca byla krew :( pies jest troche oslabiony ale nie jest tak zle .. pije wode lecz nic nie je .. dodam ze jest to 3 letni pies - kundel. a do weterynarza moge dopiero jechac we wtorek a nie wiem jak mu pomoc :(

nikt nie moze pomoc ??

Nie mam psa "na utrzymaniu"

MAm nadzieję ze to nie to, co myślę, czyli babeszioza... Czy w ostatnim czasie pies mogł zostać ugryziony przez kleszcza? Jeśli tak, to powinnaś natychmiast jechac z nim do weterynarza, ponieważ we wtorek będzie za późno, nie wiem czy już nie jest..

dobrze ze pije chciaz wodę, zaobserwuj jaki ma kolor moczu pies, tez mi przyszla do głowy ta cholerna babeszjoza :-(

pies pewnie zdechnie jedź na pogotowie weterynaryjne albo prywatnie

Rób jak uważasz...

ae ta zolcia juz mu sie nie raz zygalo od trawy - wtedy tak samo to wygladalo .. a jak wychodzi na dwor to chce zryc trawe .. nie wiem czy mu n to pozwolic czy nie :/

i napewno nie jest to zatrucie czyms zracym , tylko nie swiezym gotowanym miesem ktore sasiadka glupia mu dala :/ bo myslala **** ze psu nie zaszkodzi..

krew w stolcu , parwowiroza, rokowania kiepskie, jak bedziesz czekac to juz mozesz nagrobek kopac.

jakby to było zwykłe zatrucie mięsem to nie byłoby krwi w kale! koiecznie do weterynarza jak nie chcesz stracić psa

Tak , daj psu siemie lniane jak pies nie chce patrzec na jedzenie, chyba ze mu sonde zalozysz :P Bym predzej wmusił w psa lekko osoloną wode (plaska lyzeczka soli na litr) ale i z tym moze byc przeprawa bojowa :D

a co da osolona woda? to ze sie dodatkowo zerzyga? no wez sie puknij w głowie...pisałam ze strzykkawka troche do pyszczka nie ma mu dawac pol litra odrazu tylko tyle ile ma mala strzykawka kilka razy dziennie głupku nie potrafiacy czytac ze zrozumieniem. babeszjoza jest powodowana przez pierwotniaki ktore kleszcze mogą ( ale nie musza ) przenosic a przebiegiem przypomina malarie. a choroba odkleszowa ktora mozna latwiej złapac niz babeszjoze to borelioza.

Jak nie wiesz po co przy biegunce i wymiotach podaje sie lekko osoloną wode to nie mamy o czym rozmawiac. A co kleszcze przenosza to wiem. "zeby tylko kleszcze...."

Jak to maly kundelek to do jutra biegunka i wymioty moga go skutecznie zabić. Albo wet albo walka ze strzykawka pozostaje. Moze byc tez taki klapniety ze nie bedzie chciał łykać.... bez kroplowek sie nie obejdzie.

no ale on wymiotuje w bardzomalych ilosciach .. dzis biegunki wogole nie ma tylko troche tej krwi mu polecialo .. (tzn to nie byla koniecznie biegunka tylko tyle ze w nocy dwa razy narobil na dosc zadko ale to moze od tego miesa bo nie raz tez robil zadko jak jadl takie miesko ). teraz sobie spi bo byl przed chwila na dworze i poszalal troche :)

no ale tak jak mowie dzis biegunki wogole nie ma a wymioty to zadko i w bardzo malych ilosciach sa.

Skombinuj strzykawke i daj mu to siemie lniane albo pare ml zwyklej domowej zupy (samego wywaru) jak nie bedzie chaftowal to po pare ml co kilka minut. Albo zacznij od siemia a pozniej przejdz na zupe, to zalerzy od checi psa do wspolpracy ;)

acha;) to juz wiemy przynajmniej, ze psu nic nie jest;)

a i dwonilam do veta i mowil ze krew w kale to nie jest nic zlego przy zatruciu i skoro pies jest w miare zywy i nie zawraca sie to moze byc tylko tyle ze pozyga i mu przejdzie.

bede dawala znac o stanie psiaka :) dziekuje wszystkim za pomoc

To w takim razie 2 dni siesty, dieta plynna (ten wywar) i bedzie dobrze. Nie dawaj mu nic innego puki co.

SLONIUSZKA! ! Moze Ciebie rabnął jakiś kleszcz,ale w głowę.BABESZIOZO.Zwykł zatrucie pokarmowe,dobrze,że pije wodę.Tzymam kciuki za Tojego pieska

dzis tylko raz troche żygnął, ale plamki na brzuchu sa dalej czerwone i to mnie martwi :(

mój znajomy weterynarz zalecał podawać dużo mleka , moje pieski w ten sposób uratowały się, po zjedzeniu czegoś koło śmietnika

pies dzis tylko raz zygnal ale malo co, biegunki nie ma, krew z odbytu byla tylko wczoraj ale 3 razy , no i te plamki nie znikaja .. moj wujek mi mowil ze jego pies kiedys zakopal sobie kosc i jak ja wykopal i zjadl to byla zepsuta i sie zatrul, ale nie poszedl z psem do weterynarza (niedawno mial psa ktory zdechl bo weterynarz dal zla diagnoze a leczenie kosztowalo ok 1500 zl)podobno pies przez tydzien lezal, zawracal sie i wogole wygladal tragicznie i wszystko mu z dnia na dzien przeszlo .. mam nadzieje ze mojemu tez przejdzie szybko.

dotknelam teraz noska pieska i jest cieply.. wystraszylo mnie to :( zadzwonilam po weta i ma byc za godzine ..

wet powiedzial ze jest to najprawdopodobniej Włosogłówczyca. dal mi tabletki na odrobaczenie psa, plamki to jest jakies uczulenie , kazal mi przegladac kal psa i za 5 dni mam sie z nim zglosic do przychodni chyba ze psu by sie pogorszylo to wczesniej.ale mam nadzieje ze mu przejdzie. a wy macie jakies pojecie na temat tej choroby? bo na necie nie jest zbyt duzo na ten temat :/

pies ma sie duzo lepiej i zaczal jesc ;)

Witam moja suczka od wczoraj wymiotuje nic nie je i nie pije dziś podałam jej mleko przez strzykawke czy jej to nie zaszkodzi?