Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lichi

czy lekarze zalecali Wam lampkę koniaku lub winka w ciąży?

Polecane posty

Gość lomatko
wypiłam kilka razy lampkę wina czerwonego ale nie takie było pytanie przestancie mówić o alkoholizmie przy 4 lampkach w ciagu 9 m-cy ,od takiej ilosci nic dziecku nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale idelane mamuśki
i tak cię wyzwą od alkoholiczek i wyrodnych matek nawet po jednej lampce wina.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
nie musisz być alkoholiczką by dziecko miało symptomy ze spektrum Fas, w kazdym okresie ciąży istnieje ryzyko,że nawet lampka zaszkodzi, alkohol jest teratogenem w każdej postaci, jest toksyną! i prowadzić moze do nieodwracalnych uszkodzeń płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
oczywiście, jest tez cos takiego jak podatność organizmu matki, jednej zaszkodzi lampeczka a innej moze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracowalam jakis czas w szpitalu neuropsychiatrycznym dla dzieci i byly tam dzieci rowniez z plodowym zepolem alkoholowym... miedzy innymi jeden chlopiec ktorego matka przez cala ciaze (dokladnie w drugim trymestrze) wypila piwo bo bardzo jej sie chcialo... i tylko i wylacznie to jedno piwo i nic wiecej przez cala ciaze nie pila... wprawdzie dziecko nie urodzilo sie z glodem alkoholowym czyli nie bylo uzaleznione od alkoholu fizycznie ale posiadalo pewne cechy dysmorficzne charakterystyczne dla FAS oraz mialo problemy z przystosowaniem spolecznym i bylo na granicy normy intelektualnej... wiec naprawde nie ma bezpiecznej dawki i przez ten niedlugi okres jakim jest ciaza mozna sobie odmowic... matka tego chlopca mowila ze gdyby wiedziala jakie konsekwencje bedzie niosla jej zachcianka to by tego w zyciu nie zrobila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiu
A jestes na tyle latwowierna, ze w to jedno piwo uwierzylas? Bo tak ci powiedziala kobieta, uhmm no tak. Gdyby po jednym piwie dziecko moglo miec widoczne objawy FAS to 3/4 naszej populacji byloba powykrecana zwlaszcza biorac pod uwage, ze kobieta dowiaduje sie o ciazy po 2-3 tygodniach srednio. A co do kompetencji lekarzy... zaden z nich zapewne picia czynnego czy palenia nie zaleca ani nie popiera, skoro da komus w cudzyslowiu przyzwolenie (a czesto pacjentki same domagaja sie tego bo tu wesele, tu inna uroczystosc a pozniej tego typu brednie na takich wlasnie forach powstaja, ze ktos kogos do picia namawia...) to nie posuwalabym sie do nazywania go konowalem. I na marginesie nie wiem czy szprycowanie sie tabletkami jest znacznie lepsze niz ta przyslowiowa lampka wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie lekarka na lepsze trawienie zaleciła czerwone winko do obiadu :O Nie skorzystałam z jej bezcennej rady . Dziwi mnie tylko to ze na ścianie w poczekalni wisiał plakat - nie pij za jego zdrowie - propagujący trzeźwość w ciąży .. ciekawe po co ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lomatko
a co powiecie na matki ktore dowiaduja sie w 5 -6 m-cu ciazy ,naprawde sa takie i zyje do tego czasu normalnie? wiec asiu sorki ale w objawy FAS po jednym piwie nie uwierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam z ta kobieta kontakt przez dluzszy czas i widzalam ze nie jest "trunkowa" wiec nie mialam podstaw aby jej nie wierzyc... to nie jest tak ze dziecko mialo wyrazne cechy fas... napisalam ze mialo pewne cechy dysmorficzne... ktos nie w temacie nigdy by sie nie zorientowal ze dziecko ma jakis problem... raczej tylko osoby znajace sie na rzeczy mogly to zauwazyc... poza tym przez dluga czesc zycia byl podejrzewany o adhd dopiero po dluzszym czasie ktos madry zauwazyl ze to moze byc lekki fas... tym bardziej ze nie dzialala u niego terapia ani leki na adhd a jak postawiono diagnoze z fas i zastosowano odpowiednie terapie jak dla dzieci z fas dziecko wkoncu zaczelo w miare normalnie funkcjonowac... wiadomo geniuszem nie byl ale przynajmniej nie byl agresywny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie jak juz autorka topiku wspomniala wczesniej wszystko jest rowniez uzaleznione od indywidualnej podatnosci matki i plodu na alkohol... u niektorych nawet duze dawki alkoholu moga nie spowodowac uszkodzen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkohol bardzo szybko
przechodzi przez łozysko do dziecka - to tak jabys dawala alkohol dziecku . kazda niech robi jak chce tylko niech pozniej nie placze jak urodzi chore dziecko. skoro nie mozecie sie powstrzymac przez 9 mc to znaczy ze jestescie alkoholiczkami i tyle szkoda tylko ze wasze dzieci beda cierpialy . A SKORO LEKARZE ZALECAJA WAM ALKOHOL W CIAZY NAWET W MALYCH ILOSCIACH - TO NIECH WAM DADZA NA PISMIE OSWIADCZENIE ZE DZIECKU NIE ZASZKODZI . ZALOZE SIE ZE TAKIEGO OSWIADCZENIA LEKARZ WAM NIE WYSTAWI. A JESLI URODZICIE CHORE DZIECKO PO WYPICIU NAWET JEDNEJ LAMPKI WINA - TO CIEKAWE CO POWIE NA TO LEKARZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i uwierzcie mi ze jest baaaardzo duzo dzieci z fas... niektore nawet niezdiagnozowane bo rodzice to patologia wiec czemu mieliby sie przejmowac problemami dziecka... sami przeciez nie sa geniuszami to co sie dzieckiem przejmowac... poza tym jest rowniez wielu doroslych dotknietych tymn schorzeniem tyle ze kiedys nie byla to choroba wiec nawet po prostu nie wiedza skad sie biora ich problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
zgadzam się ze wszystkim....nie kazde dziecko ma pełnobjawowy fas, jest cos takiego jak fas parcjalny, oraz ARND (uszkodzenia układu nerwowego i zwiazane z tym zachowania neurobehawioralne) I ARBD (uszkodzenia narzadów wewnętrznych- np. wady serca, wady nerek itp.) ile jest dzieci o objawach podobnych do MPD ? i własnie to ADHD... istnieja dysputy, o tym czy w ogóle adhd istnieje? czy raczej to ekspozycja płodu na alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
sa tez dzieci z dziwnymi objawami zachowania, nieprzystosowane, trudności z respektowaniem granic itp. alkohol uszkadza płaty czołowe własnie odpowiedzialne min. za te funkcje. a dzieci które maja trudnosci z pamięcia? alkohol uszkadza pamięć (hipokamp), nawet u dorosłego człowieka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
oczywiscie jesli występują u dziecka podobne cechy ale matka nawet kołem łamana twierdzi,że nie piła to FAS nie ma. ale jesli wystepuja takie rzeczy i mama przyznaje sie do picia, nie ma innych obciązen, prawdopodobnie to fas. Zreszta moje kochane, FAS istnieje juz w klasyfikacji chorób, sa na to renty dla ludzi wiec nie ma co..FETAL ALKOHOL SYNDROME DISORDERS (fasd) jest faktem! lepiej nie pić, kiedy istnieje ryzyko wpadki, no i oczywiscie kobiety planujace nie powinny zazywac alkoholu pzrynajmnie 3 mce przed zajsciem i UWAGA material genetyczny ojca tez sie zmienia pod wpływem codziennego piwka do meczu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakowska844
mi zaleca, wieczorem ale wytrwanego winka, a dziewczyna ktora zaczela rodzic dzwonila z domu do swojego gina a on powiedzial zeby sie nie denerwowala i zeby tez wypila kieliszka wina i pojechala spokojnie na porodowke, wogole moja szwagierka jest teraz w ciazy i chodzi do dobrego jak na nmoje miasto gina i on z kolei jej powiedzial ze szklanka piwa nie zaszkodzi, ze w japoni kobiety pija:) ja tez nie jestem przeciwnikiem i uwazam ze raz na jakis czas mozna:) ja pilam i mam zdrowa dzidzie, mialam skurcze, pierwsza ciaze poronilam, nie palilam i nie pilam, w drugiej pilam szklanke piwka oczywiscie nie codziennie, ale jak na dworze bylo bylo 35 stopni too naprwde mi sie chcialo, rodzilam w czerwcu 2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyście powariowały
Kobiety, dziewczyny co za bzdury piszecie? jedna lampka wina w czasie ciąży to alkoholizm? Wino jest dobre na trawienie, jak pacjentka pyta lekarza czy może a on jej odpowie, że tak to jest konowałem? A wy kim jesteście? Lekarzami? Wątpie... Naczytałyście się jakiś bzdur internetowych i teraz robicie z siebie mądrzejsze od człowieka po sześciu latach studiów. Kobieta w ciązy pić nie powinna ale na Boga jedna lampka piwa jej nie zaszkodzi. Zdobądźcie praktykę lekarską, popracujcie w tym zawodzie, a co najważniejsze skończcie medycynę i wtedy się wypowiadajcie! Jesteście ciut przewrażliwione i to normalne bo macie być a może i już jesteście mamami. Ale was od histeryczek nie wyzywa więc wy również się opanujcie tym bardziej że większość z was ma dziecko z tzw. "przypadku". Więc póki żadna nie nauczy się antykoncepcji, nie kończy medycyny, nie popracuje jako lekarz to niech się nie wypowiada na temat czy ktos jest konowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostrzenica
mojej siostrze lekarz powiedział, ze od czasu do czasu moze wypić lampke czerwonego wina, bo jest krwiotwórcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tyle
wino to jeszcze ale koniak????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyście powariowały
nawet kieliszek wódki może być wskazany, ale bez przesady co innego pić w ciąży a co innego napic się odrobiny alkoholu. Więc zwykłe mamusie nie mające pojęcia o medycynie bo jej nie studiowały, nie miały wykładów z dobrymi lekarzami sie nie wypowiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
rozpoczełam ten wątek, bo byłam na szkoleniu dr Liszcza,który jest lekarzem i ma adopcyjne dzieci z Fas. dlatego wierze jemu i wspaniałym Paniom M.Kleckiej i T. Szumiło. Nie naczytałam sie pustych sloganów tylko zajmuję sie terapią tych dzieci. Ciekawym jets posłuchac rodziców ktirzy nie znają genezy problemow dziecka, dopuki nie przypomni im sie nagle.... wypiłam pół szampana na sylwestra...co tam bąbelki. poza tym do sceptycznych osób- wszystko bylo podparte badaniami medycznymi neuroobrazowymi i biochemicznymi zrobionymi przez neurologów a nie jakies tam dyrdymały. Kto nie wierzy i pije przysłowiowa lampeczkę, niech posłucha włąanie kompetentnych lekarzy jak Liszcz. Kto ma tez troche wiedzy neuropsyhologicznej bedzie to dla niego bardzo jasi jeszcze raz: nie ma badań co do bezpiecznej DAWKI. Komus zaszkodzi a innemu nie. zreszta wiele wad ukł nerwowego ujawnia sie potem a nie na visus swiezo narodzonego dziecka. Radze niedowierzającym Paniom poczytać o strukturach mózgu i składzie chemicznym alkoholu zanim bedziecie uspakajały innych na podstawie swoich doswiadzcen. alkohol w ciązy jest gorszy niz narkotyki, tzn. ma silniejsze działanie na ukł. nerwowy płodu. a co do japonek, zgadzam sie, w Azji jest wiekszy odsetek takich dzieci tak jak w Afryce, potwierdzone jest to badaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
a juz najbardziej mnie rozwala zdanie powyzej o piciu na porodówce: DROGIE PANIE, WALNIECIE KIELICHA W CZASIE PORODU SKUTKOWAC MOZE, POWIADAM MOZE.... POWAZNYM USZKODZENIU HIPOKAMPU!!!!! AKURAT W TEJ FAZIE CIAZY TEN ORGAN JEST NAJBARDZIEJ NARAZONY. KOBIETY CO WY GADACIE???? WSZYSTKO CO JECIE I PIJECIE PRZENIKA DO PŁODU!!!! MATKO JEDYNA JAKĄ WY WIEDZE MACIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
POZA TYM MOJE ZAUFANIE DO LEKARZY JEST BARDZO OGRANICZONE, I TO ZE KTOS SKONCZYŁ 6 LAT STUDIÓW DO NICZEGO GO NIE PREDYSPONUJE. PRZY WYWIADACH Z RODZICAMI, CZESTO WYCHODZA KWIATKI CO DO ICH KOMPETENCJI. USPAKAJAJA RODZICÓW NIE TYLKO W CZASIE CIAZY ZALECAJAC TOKSYNĘ-ALKOHOL ALE TEZ PO URODZENIU I WE WCZESNYM DZIECINSTWIE NIE POTRAFIA CO NEKTÓRZY NAWET ZBADAC DZIECKA I WYKRYC WCZESNYCH JEGO PROBLEMOW. NP. PIECIOLATEK NIE MOWI-LEKARZ NA TO "MA CZAS"!!!!!!! DZIECKO 10MC-Y NIE SIEDZI, LEKARZ NA TO "NIE MA CO SIE MARTWIC, MA CZAS" !!!!!! INNE KWIATKI TO NP. "ZESPOŁU DOWNA SIE NIEREHABILITUJE" POZA TYM ROBIA PROBLEMY W WYDAWANIU SKIEROWAN DO NEUROLOGOW ITD. KIEDY RODZI SIE MARTWI. ZAMN DZIEWCZYNKE KTORA PEDIATRA DO 4 R.Z. USPAKAJALA ZE JEST OK. A TERAZ DZIECIAK MA NOWA DIAGNAZE-MOZGOWE PORAZENIE I EPILEPSJA...A PROWADZILA JA OD URODZENIA!!!! ZNAM WIELE TAKICH PUDROWANYCH SYTUACJI I BLEDOW PRZY PORODACH, ZA CO PLACA DZIECI I ICH RODZICE. WIEC DLA MNIE KTOS KTO ZALECA WINO NA TRAWIENIE I DZIALA JUZ NA SZKODE PRZED URODZENIEM JEST NIENORMALNY. A CO DO FAS!!!! POLOWA JAK NIE WIECEJ LEKARZY NAWET NIE WIE CO TO JEST FAS! JAK WAM ZALECĄ TO ZAPYTAJCIE JAKIE ZDANIE MAJA NA TEN TEMAT? ALBO JAK PRZEDMÓWCZYNI PISAŁA, NIECH WAM DA ZALECENIE NA PISMIE!!! I WTEDY PIJCIE LAMPKĘ DO OBIADU! SMACZNEGO! BEDZIECIE MIALY NA KOGO ZWALIC WINĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyście powariowały
lichi ogarnij się kobieto, bo po pierwsze Ty mnie pouczać nie będziesz nie umiesz słowa bezbłędnie napisać więc wara od lekarzy. Jak skończysz te 6 lat studiów to wtedy się udzielaj bo to, ze gdzieś tam byłaś i kogoś posłuchałaś nie czyni Cię mądrą. Lekarze nie są nieomylni, a to, ze niektórzy są tacy jak Ty ich opisałaś to trudno tak już jest. Podobnie jak są tępe matki, które nawet pisać poprawnie nie potrafią:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
nie mam zamiaru Cie pouczac, sorry za błedy, wynikają z szybkiego pisania. nie martw sie, mniej szkód z mojego pośpiechu niz z twojej wiedzy z ciemnogrodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lichi
i jak widac Twoje pojęcie na ten temat jest podparte nijaką wiedzą.I żebyś spokojna była: mam studia neuropsychologiczne, pedagogiczne i znam się doskonale na neurobiologi i neurorozwoju. I moje kolejne szkolenie (FAS) jedno z wielu moja droga zresztą... dało mi refleksję na ten temat, i chęć dowiedzenia się ja to w praktyce lekarskiej wygląda. i nie nasłuchałam sie kogoś tam.... tylko sprawdź kim są Ci ludzie i czym się od wielu lat zajmują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyście powariowały
Jakiego ciemnogrodu? Przecież ja wiem, ze picie alkoholu w czasie ciąży jest szkodliwe i zabronione, ale nie uważam, ze kobieta chcąca wypić lampkę wina jest alkoholiczką a lekarz którego zapyta czy może jest konowałem bo powie że owszem jedna lampkę wypić może. A Ty jak nie jesteś lekarzem to po co kogoś wyzywasz? Taka mądra jesteś to idź pracować do przychodni jako lekarz i bądź odpowiedzialna za innych może wtedy byś się nauczyła ze nie jestes wszechwiedząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitusbajdus
Wiecie co? Tak czytam i czytam tę dyskusję: zgadzam się z lichi. I mam do atakujących ją takie pytanie: po co pić alkohol w ciąży? No po co? Jedzenie i woda są niezbędne, a alkohol nie. Na 9 miesięcy można sobie odpuścić bo wiadomo, że dorosłemu też nie służy a co dopiero dzidziusiowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyście powariowały
odczep się od mojej wiedzy. Zajmij się lepiej swoją i skończ w końcu te studia którymi nie wiadomo dlaczego sie chwalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinturintu
a ja zgadzam sie z czywyscie powariowaly... nikt nie ma prawa mnie wyzywac od alk dlatego,ze wypilam lamke wina.. skonczylas liczi studia to sie ciesz a nie chwal bo nie o to tu chodzi kazda z nas wie ,ze alk jest w ciazy szkodliwy i wyzywac sie idz gdzie indziej mialas sonde przeprowadzac a nie obrazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×