nie mam kasy

nie moge sobie kupic spodni butów bo nie mam mimo ze pracuje ale za pensje musze oplacic szkole i raty:(:(:(

A na internet to mamy bądż kafejke to mamy.

Może nie masz na "markowe", które różnią się od PORZĄDNYCH wyłącznie ceną. Ale na normalne - masz na pewno. Wystarczy pomyśleć trochę przy wydawaniu na co dzień

pracuje, ale pieniądze to rachunki, jedzenie i kurs językowy...zbieram już od pol roku na remont kuchni i nie widzę konca. więc doskonale cie rozumiem. ale powiem ci cos jezeli chodzi o ciuchy,kiedys potrafiłam wydac ostatnią kase na bluzke, mialam mnóstwo ciuchow i nie mialam w czym chodzic. teraz mam ich o wiele mniej, ale są to przemyslane zakupy i paradoksalnie mam sie w co ubrac...radziej a porządne pasujace do soebie rzeczy i bedzie ok:)))))))))))

a ile zarabiasz?

nie przejmuj się :) Ja zarabiam mniej niz ktos kto ma 9lat mniej i mniej stazu pracy więc wiem co czujesz. Moze zmien prace, albo znajdz dodatkową?

teraz ok 9 stówek jestem studentka

a wiecie o jest najgorsze ze cholera zwolnienia maja byc na koniec mesiaca i jak polece to juz sama nie wiem co zrobie. ale los.....

eej, to nie jest tragicznie, ale lepiej mogło by być. Powiem Ci, ze ja lata całe miałam nieregualrny i mały dochód i wiem jak to boli :( Ale grunt to się nie poddawać :) Teraz tez mnie oszukali, przy zatrudnianiu mnie, ale przeciez nie jeden pracodawca na świecie, nie?

to na co czekasz??Szukaj pracy a nie się zalamujesz Życ w strachu to mozna na głowę dostać:o

a może dobrze, gdy cię zwolnią? może to będzie impuls do znalezienia czegoś atrakcyjniejszego?

no tak. ale wiesz jak teraz o prace ciezko. a kurde raty i szkola miesiac w miesiac

w sumie to macie racje jak juz noz na gardle bede miala to stane na glowie a cos znajde oby lepszego....

Bieda, przyjezdzaj do Warszwy, tu pracy jest troszkę... w wielu sklepach chociażby...

rozglądaj się za czymś już od jutra. Zyczę ci wszystkiego dobrego i coś czuję, że niebawem twoja sytuacja materialna poprawi się na dużo dużo lepszą :-)

dzieki LUDZIE za mile slowa to tyle dla mnie znaczy. bo niby sa swieta a ja jestem sama bo mnie facet zostawil 3 miesiace temu. dzieki jeszcze raz. od jutra szukam pracy:)

kochana, ja mam tak prawie cale zycie. Straszniw powoli sie pne do przodu, ale jakos to idzie.

*ja mamprawie tak samo cale zycie;) mialo być. Szukaj nowej pracy.

dlaczego to zycie jest takie ciezkie!!! ale chociaz czlowiek zdrowy jest i to sie liczy:)

daj spokój, zawsze bedzie mało, taka jest prawda ale nie martw sie. uczysz sie jeszcze, pewnie mieszkasz z rodzicami...jest łatwiej. ja mieszkam sama, jestem juz po studiach ale radze sobie. stac mnioe nawet na wakacje nie wiem jakim cudem. po prostu nauczylam sie kupowac mniej ale porządne rzeczy i to naprawde zdaje egzamin, powodzenia!

kurde sa ludzie co maja kasy jak lodu a tu czlowiek nie ma na podstawowe rzeczy. ale coz mam nadzieje ze bedzie lepiej