Koty

no i co w zwiazku z tym tematem ?

Mam dwa kotki. Bardzo je lubię, niestety wskakują mi na parapety i niszczą elewację domu Jak temu zaradzic. Wybrały sobie grządkę za "toaletę" i n iszczą mi posadzone tam roślinki. Co robic.

to bardzo miłe stworzonka,lubia sie przytulać

Taka jest kocia "uroda" . Powinnas wczesniej troche sie z ich zachowaniami zapoznac , zanim je wzielas. Mam nadzieje, ze ich nie oddasz.

Kotki mam od 10 lat. Zniszczyły mi już elewację. Teraz maluję ją na nowo i sąsziłam ,że ktoś mi doradzi jak zabezpieczy ją przed kotkami.

Kotki są "wychodzące" więc w zasadzie trudno coś doradzić. W jaki sposób niszczą elewację? Drapią? Może zorganizuj im jakieś miejsce, w którym będą mogły się wylegiwać i umieść tam również drapak? (np. stary puf albo fotel). Z grządkami jeszcze gorzej, kociaki uwielbiają robić rzeczy zakazane i niszczenie roślin znajduje się w czołówce. Może warto pomyśleć o szklarni?

anno ,mysle ze masz żły kontakt ze swoimi kotkami,pamietaj koty sa pamietliwe,sam musiałaś o nie zle dbac,dlatego oddaja ci teraz

W sprzedaży są dostępne preparaty, które rozpyla się, aby zniechęcić kociaki do przebywania w danym miejscu. Nie mam pojęcia, jaka byłaby ich skuteczność na zewnątrz, ale może warto spróbować?

No wlasnie , moze im cos zorganizuj na dworze . Moje koty drapia drewniany stol , ktory stoi przed domem. W domu tez mi drapia tapete nagminnie. Nie potrafie ich karcic bo taka jest ich natura. A pazurow im nie moge obciac bo one sa wychodzace.

gbn jhhhhhhhhhhhh - bzdury wypisujesz. :D

Moi drodzy, moje kotki mieszkają w bydynku gospodarczym, mają super warunki. Jak jesteśmu w domu to wskakują na parapety okienne (mają przy tym brudne łapki) i w ten sposób elwacja po miesiącu jest bardzo brudna. Elewacja pod oknami

A nie pomyslalas o tym , ze pragna kontaktu z Wami ? A moze chca pic , rozne moga byc przyczyny. Moje robia to samo. Jedna z kotek tak dlugo stuka lapkami w okno az ktos jej to okno otworzy. To moze byc nawet 3 godzina w nocy. :)

Wokoło mają mnóstwo drzew do drapania. Są rozpieszczane przez wszystkich domowników. Dlatego jak jesteśmy w domu to zaraz skaczą na parapety. Pod oknami mam czarne pasy. Skaczą po wszystkich oknach.

Anno , gdybys Ty byla kotem tez bys po parapetach skakala.

Farelko, nie wiem o co Ci chodzi. Rozumiem naturę kotów, ale sadziłam, że ktoś może w jakis sposób poradził sobie z tym problemem. Piszesz dla mnie niezbyt serio

Kwestia drapania wcale nie jest oczywista. Moje kotki są niewychodzące, w mieszkaniu mają wydzielone miejsca, przeznaczone tylko dla nich, a i tak zdarza się im poniszczyć tapetę albo drzwi. Kiciuś ostatnio wyskubał okładzinę, która miała zabezpieczać drzwi do łazienki, bo taka właśnie przyszła mu ochota. Warunki jakie zapewniasz kociakom są mogą być więcej niż odpowiednie, ale kot to takie stworzenie, że chce przebywać dokładnie tam, gdzie mu nie wolno. Nie da się go "wytresować" jak psa. Ewidentnie Twoje koty lgną do domu, chcą ażeby je wpuścić do środka. Może marzną, a może po prostu szukają towarzystwa?

Moja Matylda jest bardzo towarzyska. Lubi z nami przebywac a my z nią. Dziękuję wszystkim za rady na temat kotów. Nie o takie rady mi chodziła. Jeszcze raz dziękuję i dobranoc

Kiciiiiiiii, spróbuję z ty preparatem.

Nie wiem co doradzić, ale może np. dookoła okien pomaluj dom na jakiś ciemniejszy kolor...

proponuję pomalowac farbą zmywalną albo obłożyć miejscowo . Kot taki już jest że jest wrednawy :) moja kocica jest również niereformowalna i nie raz przez tyłek zarobi za darcie firan, zasłon i innych takich :) tak, tak - po tyłku dostaje :)

Co Wy pleciecie? JAki kot jest wrednawy! Zwyczajnie - wychodzi z niego natura drapieżnika a zarazem towarzyszcza człowieka. Moj pies takze zniszczył w ten sam sposób elewację, bo nauczył się zapalac swiatło wyłącznikiem i dzwonic do drzwi wejsciowych łapą przytrzymując dzwonek. I co, tez jest wredny? Koty szukają towarzystwa człowieka, lubią się przytulic, lubia gdy się do nich gada a takze lubią leżec na parapetach. Nie ma na to rady, zadne klapsy w tyłek nie oduczą ich tego. Preparat do pryskania nie działa, sprawdzałam to na skórzanych kanapach na ktorych Kicia uwielbiała ostrzyc sobie pazurki. NAtomiast kocurek zupełnei nie niszczy niczego w domu. Co kot to charakter. Nie ma rady, musisz kotom zapewnic wiecej towarzystwa Waszego i polubic te brudne sciany albo pomalowac je faktycznie na jakiś bardziej praktyzny kolor. Moj kot tarza się w dopiero co posianym koperku i co? Mam go zabic? Nie bedzie koperku i ...tyle:) Kot w dom, Bog w dom.

a miś z okienka w psychiatryku.

Czy kota da się wychować? Zapraszam na garść porad behawiorystycznych: https://mlodzinadorobku.pl/kocie-humorki-zwierzecy-behawiorysta/

Nienawidzę kotów a koty nie lubią mnie.