Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulaaaaaaa1

ja i moja przyszła teściowa ehhh

Polecane posty

Gość paulaaaaaaa1

Witam, piszę tu na forum, bo już krew mnie zalewa i nie mam sił... Jak wyżej napisałam chodzi o moją przyszłą teściową. Mimo to, iż nie jest jeszcze moją teściową, gra mi tak na nerwy, że brak mi słów, a mój narzeczony przymyka na wszystko oczy. Proszę przeczytajcie i powiedźcie czy Wy tez tak macie? Boje sie że po ślubie będzie jeszcze gorzej:( Mój chłopakjest najmłodszy w rodzinie, ma jeszcze dwóch starszych braci, którzy dawno juz mieszkają na swoim, maja żony i jeden ma dzieci. Tata ich zmarł 5 lat temu, ale nie narzekają na brak pieniędzy. Mój chłopak pracuje, mieszka z matką (tylko) i dużo jej pomaga, naprawdę dużo. No ale tesciowa.... ciągle zaskakuje mnie swoim zachowaniem. Naprawde chciałam ja polubić, ale nie dam chyba rady:( było kilka sytuacji, ddzięki którym wiem, ze to zła kobieta. Kiedyś np mój chłopak kupił sobie wieże hi fi , cieszył sie, bo w zasadzie nigdy jako takiej nie miał, a ze pracuje to pomału spełnia swoje małe marzenia. Jeszcze sie nie zdążył nacieszyć, a już jego bratanek dorwał sie do sprzętu i zaczął tam manipulować. Mój chłopak zabrał stamtad dziecko, a mamuśka już z mina jakby ktoś uderzył małego w twarz i z tekstem '' no daj mu, niech sie pobawi''. Nową wieżą??? dziecko 4 letnie? Mój chłopak oczywiscie mamy posłuchał i dał małemu sie pobawić, a ten zajął sie nieźle i zepsół. Myślałam ze mnie szlak trafi, bo przecież chłopak sobie kupił, nie zdążył sie nacieszyć... Mój C. wkurzył sie, no ale machnął ręką, bo to tylko dziecko, nie mogłam na to patrzeć, i wyjełam pieniadze i dałąm mu na naprawę, tak mi go było szkoda. Mamuśka nawet nie raczyła przeprosić i udała że nic sie nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smells like 90
wez może najpierw słownik do ręki. jakbym miała mieć taką głupią siksę za synową to dziękuję bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvdsvvdsvvdsvds
zepsół:) szlak :) A interpunkcja i styl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaa1
Jak tak można nie szanować czyichs pieniędzy, a szczególnie syna? To nic że mój chłopak zawsze kupuje na świeta czy urodziny dzieciakom prezenty, oczywiscie nic do tego nie mam, ale wiecie? on za to nic nie dostaje. Tak, nic. O jego urodzinach to nikt nie pamięta, zawsze tylko ja mu robie prezenty dość drogie, bo chce mu to wynagrodzic. Wiem ze o kase tu nie chodzi, ale żeby chociaż cokolwiek mu zrobili, nawet dzieciaki laurkę, to nic, tylko brać. O gwiazdce nie wspomne, że wszyscy dostają prezenty, a mój chłopak jako jedyny nie ma prezentu pod choinką... no szok On macha na wszystko ręką, ale kiedyś mi wyznał jak przycisnęłam, ze jest mu przykro, że matka nie zauważa go, że tylko liczą sie dla niej własne interesy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech widać ze debilka :O , pociesz sie tym ze niedlugo na pewno nie wyprowadzi od niej , a Ty jej cigale nie musisz widziec na oczy , bedziesz ją olewac i tyle , teściowe takie są niestety :O A te wpisy nielepsze -żenada :O:O:O, forum schodzi przez was na psy :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku... a ty wiesz, jakie szkody dokonują siostrzeńcy w moim pokoju? Poza tym to jego wina, nie potrafi mówić nie. Wszystko pod dyktando mamusi. A ile wy macie w ogóle lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaa1
rany, i co z tego? kliknęło mi sie tak, szybko piszę. Czy to teraz jest najwazniejsze? wy nigdy nie robicie błędów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaa1
ponawiacz, dzieki za słowa wsparcia:( wiem, może to i jego wina, ale dopóki mieszka z matka nie chce jej robić problemów i przykrości. Ja go rozumiem, to jego rodzina, no ale oni też powinni go tak traktować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płetwy...
no nie - to zachowanie rodziców dzieci to jest chamstwo !! có z tego, że dziecko - dziecku nie daje się wszystkiego... żyletki, noża czy w swoim samochodzie pewnie by go nie zostawili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie widze zeby twoja tesciow abyla az taka jedza:o widac za to ze ty masz zlote serce :o a twoj chlopak to dfupa nie facet daje sobie w kasze dmuchac to ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaa1
jeszcze raz przepraszam, za chaotyczne pismo, ale naprawdę znów się zdenerwowałam i tak szybko pisałam, a mam 24 lata, mój chłopak 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhyyvyv
Jak byscie kupili sobie cos nowego i wam by ktos zepsul to tez by byla jazda, a to ze ktos nie umie pisac poprawnie po polsku ma male znaczenie, bo za to ze wy potraficie pisac poprawnie nie znaczy ze jestescie bardziej inteligentni lub lepsi, i wezcie sobie ten slownik do dupy wsadzcie a nie wyjezdzajac z tym slownikiem co 5 minut. Ja tez nie umiem pisac poprawnie ale wali mnie to. Wogule niewiem o co wam chodzi, nie macie nic lepszego do napisania to z tym slowniekim wyjezdzacie, jak dzieci normalnie. Idioci :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci zazdroszcze nie
chcialabys miec takiej tesciowej jak moja ktora zabila mi psa bo byla zazdrosna ze nie interesujemy sie jej psem, rozwalila nam pralke bo według niej za czesto pralismy (2 razy w tyg) i sami za prad placimy, my mieszkamy na dole a ona na gorze to o 20.00 wylacza u siebie prad i my tez nie mamy a nie mozemy nawet wlaczyc bo suka zamyka sie na dole, otwiera nasze przesylki, nawet te wazne i nam nie oddaje, ciagle mi mowi ze dzwonia do niej kochanki mojego faceta zeby tylko nas sklocic... moglabym wymieniac bez konca :o Chetnie bym sie z Toba zamienila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaa1
no nie tak daje sobie w kasze dmuchać, bo często są awantury z matką. Ale właśnie podkreślam, często ustępuje, bo nie chce sie awanturować, jak cała rodzina się zjedzie, albo gdy przyjdzie z pracy do domu to mu nie w głowie kłótnie, tym bardziej że po pracy często dorabia sobie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaa1
Dziekuję za ciepłe słowa. Wiem, że może nie mam najgorzej, ale ja jeszcze nie jestem jej synową, a już mnie tak często irytuje, w ogóle to taka paniusia jest. Jest zazdrosna nawet ze schudłam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhyyvyv
Czemu wszyscy maja taki problem z tymi tesciowymi :/ Jejku ja jakos z tym problemu bym nie miala. Tak trudno powiedziec mezowi, lub chlopakowi ze nie zyczycie sobie zeby ona sie wtracala a jak chlopak nie umie sie zdecydowac, czy chce byc malym mamusinym synkiem czy doroslym mezczyzna co jest gotowy na zwiazek to juz wasz problem. Jejku jak nie wybierze was na pierwsze miejsce to po co tracicie czas. Mnie nie obchodzi to zdanie mojej matki i jego. Ma byc tak jak my chcemy a jak by mu sie zachcialo jakies mamusi to w dupe kopa i wypierdalac z mojego zycia, naszczescie mam fajna tesciowa ale za to m+oj chlopak juz nie. Heheheh, ale az tak trudno powiedziec spierdalac i kogos czasnac w pysk??? Zastanówcie sie... ZAL!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaa1
to ja ci zazdroszcze nie- o Boże, mam nadzieję, ze taki koszmar mnie nie spotka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaa1
Moj chłopak za rok planuje sie przeprowadzić, i zamieszkać ze mną, i tak jak już pisałam, nie chce się kłocić z matką codziennie o to samo, woli to przemilczeć i jej nie drażnić a w szczególności siebie. Ja tylko mam nadzieję, że to sie zmieni, jak weźniemy ślub i zamieszkamy razem, to będzie również zauważać swojego najmłodszego syna, bo jak zauważyłam, jej oczkiem w głowie to on jej nie jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarze palanci
Paula, jeśli matka nadal będzie olewała Twojego chłopaka, to wtedy on, mieszkając już z Tobą nie będzie już tak bardzo potrzebował jej akceptacji i ona może stracić syna. Fajnie byłoby, gdybyście mogli zamieszkać w innej miejscowości. Jak mamunia zatęskni, to może i uczucia macierzyńskie bardziej się odezwą. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaa1
lekarze palanci- mam nadzieję, że będzie wyczekiwała na mojego męża, mnie i dzieci z tortem urodzinowym, z uśmiechem na twarzy... że zapyta co u nas, że jak miło nas widzieć... Do tej pory jak jakaś impreza rodzinna była to ja z moim chłopakiem byliśmy dla niej niewidoczni, a do mnie to w ogóle sie rzadko odzywa, więc ja do niej też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×