Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anulka 84

Teściowie = Koszmar

Polecane posty

Witam! Jak zdążyłam zauważyć temat teściów powtarza się dość często. Może też ktoś mi powie czy kiedyś miał podobne sytuacje i jak się zachował w nich. Hmm za pół roku biorę ślub i mam przeprowadzić się do przyszłego męża niestety. Nie jestem z tego rozwiązania zadowolona, ale bardzo nie mamy wyboru. Moi przyszli teściowie stwierdzili, że po ślubie weźmiemy kredyt i będziemy budować poddasze, przy czym oni będą zarządzać finansami. Nie podoba mi się to zresztą nie trudno się dziwić. Wiem, raczej bardziej się domyślam, do tej puli pieniędzy podłączy się też brat narzeczonego, który jest okropnym sępem. Jak wybrnąć z tej koszmarnej sytuacji???? Ma ktoś jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozostajac w tej sytuacji, sama skazujesz sie na problemy.po slubie bedzie gorzej, bedziesz od nich zalezna we wszystim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwieństwo wojny
dlaczego oni maja zarzadzać finansami? Uważaja was za jakichś niepełnosprawnych umysłowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem co to znaczy
"po ślubie MAM przeprowadzić się do teściów" co to znaczy "masz"? jesteś upośledzona i ubezwłasnowolniona? nie chcesz to się nie zgadzasz i koniec. stawiasz temu swojemu pożal się boże mężczyźnie ultimatum że po ślubie wynajmujecie mieszkanie albo bierzecie na kredyt a jak nie chce to niech siedzi u mamusi pod spódnicą ale sam. skoro "musicie" wziąć kredyt na poddasze to widać nie macie problemów ze zdolnością kredytową. Więc nie pisz bzdur, że nie macie wyboru. Mam nadzieję że pracujesz. A z tym kitem - że wy bierzecie kredyt ale rodzice rządzą kasą - to wybacz ale nawet 5 letnie dziecko nie dałoby się w to wmanewrować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boshe...nigdy w życiu bym nie zgodzila się na takie rozwiązanie !! Radzę pogadaj ze swoim facetem, bo to, że zamieszkacie z nimi nie wróży wam dobrze na przyszłość - jeśli oni mają takie zapędy do rządzenia to we wszystko będą sie wam wtrącać.. długo tak nie pociągniecie - chodzi mi o związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jakiej sumie kredytu myślicie? Może warto pomyśleć o własnym mieszkaniu i nie zgadzać się na budowę poddasza za wasze pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
jakas patologia wylania sie z tego opisu kasa do wspolnego worka ktorym zarzadzac bedzie mamusia meza i do tego pod cyc podczepi sie chytry szagierek.. zastanow sie czy na tym "kochaniu " dobrze wyjdziesz.... bo Twoj przyszly maz i jego rodzina robia dobry interes..on bedzie mial u Ciebie darmowe bzykano a jego rodzina z tego kase.... czasami trudno nie podziwiac ludzi za spryt/bezczelnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musisz porozmawiac
konkretnie ze swoim facetem i powiedziec mu, że nie chcesz lokowac pieniędzty w coś co nie jest twoje (mam na my sli tutaj zapis u notariusza na Was ) Poza tym na twoim miejscu olała bym to poddasze i na pewno bym wzięła kredyt, ale na nasze wspólne mieszkanie, a nie na mieszkanie z teściami tym bardziej, że jak widac z tego co piszesz są wścibsy i chca kierowac waszym życiem, zajmowac się waszymi finansami (na co nigdy bym się nie zgodziła) i może jeszcze beda wam wchodzić do łóżka ? Po ślubie bbedzie gorzej, bardzo prawdopodobne, że będzie dochodzic do konfliktów bo wspólne mieszkanie nie jest dobre i czy nie szkoda wam bedzie zdrowia na przepychanki ... Zastanów się i uzgodni ze swoim przyszłym meżem co i jak ... Zdecydowanie odradzam wspolne mieszkanie z rodzicami Lepiej mieć mieszkanie mniejsze, ALE SWOJE WŁASNE Wiem co mowię, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem co to znaczy
właśnie a propos łóżka żeby nie było tak że "ślub bierzecie wy, ale seksem zajmuje się teść" w ogóle jakaś patologia z tego postu wyziewa gorzej jak u cyganów. autorka jest "brana" do domu męża jak upośledzone dziecko i jeszcze jak potulny baranek odda im swoją kasę. a facet to pewnie dupa wołowa i maminsynek, co to się mamusi nie postawi. Rozbudowa CUDZEGO domu o poddasze i to jeszcze za kasę z kredytu to największy debilizm chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak widzisz wszyscy tobie
radzą tak samo , ja również Mieszkanie z teściami to zło tym bardziej, że teściowie chca wchodzić w wasze życie i ponieważ jak piszesz swojego faceta kochasz to musicie wspólnie dbac o tę miłość i ją pielęgnować bo wierz mi nic nie jest dane nam na wieczność ... miłość również :P Weźcie kredyt na wasze mieszkanie, a nie mieszkanie u teściów bo z tego nic dobrego nie wyniknie dla was Teściowie roszczą sobie prawo do wtrącania się w wasze sprawy a to będzie powodowac ciągłe konflikty ... i niszczyć wasz związek. Czy nie lepiej przyjść odwiedzić teściów ? Jak tobie się coś nie spodoba to zawsze masz swoje mieszkanie , masz gdzie wrócić i nie bedziesz na łasce teściów Zastanówcie się i to dobrze, bo po ślubie bedzie gorzej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki czy ty jestes az tak głupia ? ( nie obrażam tylko pytam ) bo wniosuje z tresci wypowiedzi ze strasznie masz sie wprowadzic mascie wziąc kredyt ale kasa rzadza rodzice + brat litosci dziewczyno co za brednie piszesz bierzesz na siebie kredyt ty dysponujesz gotówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy twój przyszły maż to dupa wołowa ??? cholera jasna biorą sie za żeniaczke a nie potrafia problemów rozwiązywac i takie ja musze ja nie mam nic do gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wszyscy teściowie to
koszmar, ale ........ twoi akurat zapowiadają się nie najlepiej, dlatego zdecydowanie odradzam wspólne mieszkanie i rozbudowe poddasza ich domu ... to byłby wasz największy błąd ... Przecież możecvie sobie kupic za kredyt mieszkanie i to mieszkanie bedzie wasze, a poza tym oddzielne mieszkanie to również spokój w waszym życiu... po co wam jakieś kłótnie i wtrącanie do waszego życia twoich teściów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulko z kim ty
bierzesz ślub ? Ze swoim facetem czy też z jego rodzicami ? Nie mowię, że masz mieć jakiś wrogi stosunek do teściów, bo na pewno nie Przeciez to są rodzice twojego przyszłego męża i dziadkowie waszych przyszłych dzieci Jestem za utrzymywaniem dobrych stosunków z teściami, ale na litość Boską dziewczyno to wy zakładacie rodzine i nie możecie uzależniać się od rodziców twojego przyszłego męża , robić to co oni wam nakazują ... Twój przyszły facet musi przeciąć pepowinę ... Może porozmawiaj z nim o waszej przyszłości Nie radzę wam mieszkać razem z teściami, bo z tego zapowiadają się tylko same kłopoty dla was , powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dzięki za odzew... Nie jestem ani głupia ani upośledzona.... W końcu się nie wpakowałam w to. I nie mam takiego zamiaru. Kredyt dla teściów mnie nie interesuje... Rozmawiałam o tym z moim narzeczonym... rozmowa była długa i jeszcze nie doszliśmy do rozwiązania ale już bliżej jak dalej... W najgorszym wypadku ślub odwołam, ale takiej głupoty z kredytem nie zrobię... Zobaczymy jak to dalej się potoczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×