Szukam osób ,które coś robiły fraxelem co2 inaczej fraxel repair

Tak jak wyżej.Gdzie robiłyście ,cena jakie efekty.Ja chciałabym robić na brzuch na rozstępy ,ale chyba w Małopolsce tego lasera jeszcze nie ma

ja robiłam blizny na twarzy i plecach. Minęły dopiero dwa dni więc efektów żadnych jeszcze nie widać. Ból (jeśli o mnie chodzi) był okropny. Teraz skóra jest cała spalona i brązowa. Podobno efekty są bardzo dobre ale okaże się za tydzień, dwa.

Daj znać jak to wygląda ja teraz robię rozstępy mosaickiem ,ale słyszałam że co2 fraxel działa cuda

no i jak efekty?????????????????????????????????

podnoszę temat, stosował ktoś na blizny, dołki po trądziku????

tak ja robilam fraxel re-stone twarz(blizny potradzikowe) dwa razy ,5 miesiecy temu.z efektow jestem zadowolona na70% bo trzeba bylo zrobic jak mi okreslil lekarz4-5 zabiegow! niestety te zabiegi sa jak na moja kieszen bardzo kosztowne( w szczecinie za jeden zabieg kasuja 2 tys!!!!!!!).na grudzien planuje nastepny fraxel. jak chcecie sie dowiedziec wiecej na ten temat sugeruje temat SPOSOB NA BLIZNY POTRADZIKOWE

Mi chodzi dokładnie o rozstępy ja robiłam mosaickiem 3 zabiegi ale taki sobie efekt nawet dość dobry ale to jeszcze nie to .Nie chodzi mi o fraxel re store tylko re pair czy ktoś robił??

Mi chodzi dokładnie o rozstępy ja robiłam mosaickiem 3 zabiegi ale taki sobie efekt nawet dość dobry ale to jeszcze nie to .Nie chodzi mi o fraxel re store tylko re pair czy ktoś robił??

Rok temu szukałam na różnych forach informacji na temat Fraxela w Lublinie, niestety bez skutków. W końcu zrobiłam u pani doktor EWY SZPRINGER w Lublinie zabieg laserowy na twarz, reklamują się, że mają laser FRAKSEL a to nie jest prawda! mają tylko co najwyżej typu fraksel o dużo niższych parametrach. Ale nie przeszkadzało jej to skasować mnie na grubo ponad tysiąc złotych za 15 minut zabiegu. Pani doktor nawet nie zapytała jaki mam problem, nie obejrzała twarzy tylko zza biurka poświęciła mi w wielkim pośpiechu może z 5 minut. Nie miałam znieczulenia bo stwierdziła, że może źle wpłynąć na efekt zabiegu!!!. Zabieg był bolesny a ściema ze znieczuleniem jest tylko oszczędzaniem na pacjentach. A jeżeli chodzi o efekty to są ZEROWE, miały się pokazać po 3 miesiącach. NIe miałam żadnych blizn potrądzikowych, zależało mi tylko na odświeżeniu twarzy i zmniejszeniu porów, więc wymagania mam niewielkie - a i tak NIC kompletnie NIC nie widać, nie ma żadnych zmian a minął już rok. To już lepsze efekty miałam po pilingu kwasem glikolowym robionym samodzielnie w domu (koszt 15 zł) LUDZIE nie dajcie sobie wciskać ciemnoty, toż to fabryka do robienia grubych pieniędzy na naiwniakach!!! Spójrzcie jak wygląda szanowna pani doktor!!! ma dostęp do wszelkich zabiegów, wypełniaczy, botoxów i co? Sama wygląda dziwacznie, jakby jej ktoś krzywdę zrobił, podbródek jakoś dziwnie wypukły, usta nienaturalnie pogrubione, pory szerokie. Powinna być wizytówką swojej przychodni a wygląda jak osoba po wypadku samochodowym której robiono rekonstrukcję twarzy, nie wiem ile ma lat ale za twarzy wygląda na odnawianą 50tkę ale figura, głos wskazują na mniej. To w takim razie jak ona może dobrze zadbać o pacjenta skoro nie potrafi zadbać o siebie? Osoby z bliznami po trądziku, nie liczcie na jakąkolwiek poprawę, na pewno nie w tym gabinecie i nie na tym podrabianym "Frakselu" ODRADZAM. W moim przypadku mam to szczęście, że nie mam blizn, całe życie miałam trądzik ale blizny mnie ominęły. Jedynie szerokie pory pozostały i drobne przebarwienia i nawet z tym ten pożal się boże laser sobie nie poradził!!! Może mój post odwiedzie kogoś od wydania grubej kasy i ustrzeże przed rozczarowaniem, gdyby rok temu ktoś napisał szczerze o swoich doświadczeniach na pewno nie wyrzuciłabym pieniędzy w błoto. W tym gabinecie czeka się na zabieg 3-4 miesiące więc pacjentów ma od groma!! I co? nikogo nie ma na forum aby przestrzec innych, że to nie jest fraxel, że nie ma efektów? Z tego co widzę wygląda na to, że wiele postów to kryptoreklama....praca po godzinach pań i panów doktorów??? a nie lepiej to mówić ludziom prawdę, i nie zdzierać skandalicznie wielkich sum od biednych pacjentów? Przecież można zarobić nie 50 tysi na miesiąc tylko 25 na przykład? I tak przecież to niezły zarobek (wiem co piszę, znam także prywatnie środowisko lekarskie, wprawdzie nie medycyna estetyczna, ale wiem jakie to sępy i ile zarabiają bez podatku i jacy są cyniczni) Co? państwo doktorstwo?? co wy na to?? i nie trzeba będzie siedzieć po nocach pisząc postów jaki to super gabinet X, Y, Z...... Ludzie!! ostrzegajmy się na wzajem, nie dajmy się golić jak głupie barany z pieniędzy!! Piszcie o swoich doświadczeniach, piszcie konkrety: gdzie, u kogo, za ile i jakie efekty!!!! Pomagajmy sobie, nie pozwólmy by mafia lekarzy estetycznych budowała sobie kolejne wille za pozorowanie leczenia. To nie jest w ich interesie aby kogoś wyleczyć z blizn podczas pierwszych wizyt, oni chcą abyście do nich przynieśli kasę nie raz czy dwa, ale żebyście przychodzili na zabiegi jak najdłużej..........bo kasa leci za każdy zabieg. Nikt nie daje żadnej gwarancji - są tylko obietnice, nie ma nawet paragonu za zabieg, nie masz się komu poskarżyć. Ludzie po 10 ciu zabiegach są biedniejsi o 10-20 tysięcy, a efektów wcale lub są mizerne. Ja o tym, że jest to laser typu fraxel dowiedziałam się dopiero po zabiegu bo byłam dociekliwa, a pytałam wcześniej!!! NIe dajmy się tej bandzie sępów, którzy żerują na nieszczęściu innych!!

witam ,wczoraj mialam robiony laser fraxel co2 czyli repair w tarnowie , facet posiada oryginalny,za policzki zaplacilam600zl z konsultacja ,na efekty czekam i czekam ,bezposrrdnio po zabiegu skora wygladala przyzwoicie,na wieczor totalny haos na buzi,krew rany ,osocze ,opuchlizna i burak ,byl to moj pierwszy zabieg ,wiem ze prawidlowo wykonany i pod wieksza moca skutkuje czyms takim ,dzis umyla buzke woda i jest lepiej ,przynajmiej juz nie krwawie , nie zgadzam sie z opinia vezposrednio nade mna ,jak bylas na restore i w dodatku podrobce to efekty nie przyjda ,odezwe sie za tydz

ja tez kiedyś robiłam fraxel u p.Ewy szpringer , z powodu braku obiecywanych efektów oddała mi połowę kasy.

robiłam fraxel repair na blizny potrądzikowe. Cała twarz razem z powiekami koszt, 4.500 plus leki przed i po zabiegu ok.1000zł. po zabiegu leci krew, wszystko tworzy brązowy strup na opuchniętej twarzy , powieki tak opuchnięte ,że oczy otwiera się na 2mm. strupy zeszły w ciągu 7 dni. po zabiegu jest się czerwonym nawet do 3 miesięcy. znieczulenie miejscowe, krem godzinę plus nasiękowe tj. ostrzykanie twarzy lignokaina ok100 wkłuć. Zabieg bolesny ale do przeżycia ,podobno wszyscy krzyczą więc ja tez.Obecnie jestem miesiąc po zabiegu cały czas smaruję twarz maściami na blizny i witaminą c na syntezę kolagenu. Efekty na razie niewspółmierne do wydatków ale lekarz mówi ,że dopiero będą widoczne po 3 miesiącach. Zabieg robiony w Warszawie.

Witam ; mam 38 lat - robiłem fraxel repair (cała twarz, powieki, szyja) ponieważ miałem trochę blizn, potrądzikowych, trochę przebarwień i trochę zmarszczek. Wszystkiego po trochu :) Szukałem w Internecie opinii osób -szczególnie mężczyzn którzy mieli ten zabieg ale jest ich bardzo mało więc postanowiłem napisać kilka zdań od siebie. Jeżeli chodzi o fraxel repair to stosunek kobiet do mężczyzn jest podobno 50/50 Zabieg wykonywałem w klinice w Warszawie- koszt 6500 zł + 1000 zł wszelkiego rodzaju leki, maści itp. (nie ma się co łudzić że będzie taniej) . Chce na początku bardzo mocno zaznaczyć że jest to bardzo inwazyjny zabieg – nikt nie będzie się z wami pieścił tak jak ja to sobie myślałem – potworny ból oraz swąd palonej skóry to raczej standard. Przed zabiegiem byłem znieczulany miejscowo (krem) potem przerwa z godzinę, potem znowu krem-przerwa i na koniec ostrzykiwali mi gębę jakiś płynem – setki nakłuć. Cholernie nieprzyjemne jak dla mnie -już wtedy miałem ochotę stamtąd spierdalać i żałuję że tego nie zrobiłem ale o tym za chwilę. Sam zabieg Doktor zaczyna od szyi i to jest ok. ale jak bierze się za policzki to kuźwa jakiś dramat , ból nie do opisania. Ja takiego bólu w każdym bądź razie nie przeżyłem wcześniej w swoim życiu. Po zabiegu cholerne pieczenie około godziny –później trochę ból odpuszcza. Przez 7 dni od zabiegu wyglądałem jak potwór –dosłownie. Byłem spuchnięty jak balon a gęba to jeden wielki strup. Masakra jakaś (jeżeli ktoś ma małe dzieci to radzę ewakuować się z domu ) Gałek ocznych to praktycznie nie widać bo powieki są tak spuchnięte. Nie myjemy wtedy twarzy tylko smarujemy maściami i nawilżamy. Domownicy starali się nie pokazywać ale dało się odczytać z ich twarzy że muszę być nieźle popierdolony że dałem sobie na twarzy zrobić taką masakrę i do tego jeszcze słono za to zapłacić. Po tygodniu opuchlizna zeszła ale gębę ma się strasznie czerwoną-strasznie. Podsumowując to efekty zupełnie niewspółmierne do wydatków-zupełnie. Miał się wyrównać m.in koloryt skóry no i się wyrównał jak to mówi moja Żona bo teraz mam gębę tak czerwoną że nie widać już żadnych przebarwień Nadmienię że przed zabiegiem wyskakiwały mi czasami jeden czy dwa pryszcze (mam cerę mieszaną) - liczyłem że zabieg również troszkę poprawi stan skóry (miał zmniejszyć m.in. pory ) ale nic z tych rzeczy. Znajomi jedyne po miesiącu co zauważyli to nie brak zmarszczek (trochę jest ich faktycznie mniej ale co się dziwić po takim potraktowaniu skóry ) czy przebarwień tylko czerwoną gębę pokrytą już niestety w niektórych miejscach małymi syfkami. Zacząłem niestety dopiero po zabiegu czytać fora zagraniczne i przeraziłem się nie na żarty tym co tam przeczytałem i zobaczyłem . Nie marzę już o żadnych efektach, nie wierzę w zapewnienia że skóra się po pół roku lub dłużej przebuduje -modlę się tylko żeby ten burak zszedł mi z twarzy i żebym zaczął normalnie funkcjonować . Czasu nie cofnę ale Was przestrzegam – zastanówcie się dobrze zanim się zdecydujecie. Nigdzie nie znajdziecie potwierdzeń efektu tego cuda techniki , błogosławionego lasera repair . Dermatolog przed zabiegiem opowiadał mi o różnych technikach walki z niedoskonałościami cery ale jak dotknął tematu fraxel repair to z takim przekonaniem opowiadał że dałem się zaczarować. Teksty w stylu : zatrzymuje proces starzenia, nowa lepsza twarz itp. przekonały mnie. Są to duże pieniądze także te „kliniki piękności” wiedzą o co walczą…

Robiłam zabieg laserem fraxel re:pair w Bydgoszczy za 2500 całą twarz, ponieważ w Warszawie są ceny z kosmosu.. dwa razy drożej, dajcie spokój, szkoda tylko ze pół Polski musiałam przejechać bo do Bydgoszczy mam bardzo daleko ;d

Dopiero doczytałam poprzedni post, ja zabiegowi poddałam się dwa razy, i byłam zadowolona z efektów, na szczęście nie miałam żadnego nakłuwania twarzy, a blizny mi się wyrównały i nie były takie czerwone

Jest cała masa miejsc, które piszą, że mają Fraxel Re:Pair a tak naprawdę tych oryginalnych (najmocniejszych) jest tylko kilka w Polsce.

Sprawdzcie sobie na tej mapce: https://www.fraxel.com/find-a-doctor

tutaj wyskakuje tylko Bydgoszcz, mają oryginalny Fraxel Re:pair i Fraxel Dual.

Zabieg jest bolesny i od razu po zabiegu wygląda się strasznie, ale efekty są mega.