czy pracodawca moze kazac pracowac stażyscie w sobote??

????

Teoretycznie nie, ale praktycznie i owszem... ja zapierniczałam soboty i niedziele po 6 godzin :o

a jak odmówie ???

Nie wiem... Masz prawo to zrobić, ale jak to się dla Ciebie skończy... Ja raz się postawiłam..

jak sie moze skonczyc?? ze stazu mnie przeciez nie zwolnia, a jak tak to tym lepiej dla mnie :O

Nie mam pojęcia. Moj szef miał chody w UP... i nawet gdybym chciała złożyc na niego skarge, to pewnie sama miałabym przechlapane.. a ze potrzebowalam kasy to zapieprzalam jak idiotka. Nie daj sie wykorzystac..

sobota i niedz. to jedyny czas jaki moge spedzic z narzeczonym, nie bede tego poswiecac dla 650zł....Tym bardziej ze przpeisy sa takie ze pracuje sie 8h 5 dni w tyg.

ja jestem na stażu teoretycznie soboty i 2 dni w miesiącu powinnam miec wolne, niestety nie mam wolnego niedziele handlowe tak samo stoję ale moja szefowa płaci mi za kazdą sobote 50zł + po 50zł za te dwa dni wolne w miesiącu czyli razem wychodzi mi 650zł(staż) +300(za 4 soboty i 2 dni wolne) razem 950zł więc nie jest zle tylko najgorsze, że mnie szefowa czepia się jak sa małe utargi :O.... odbywam staz w sklepie odziezowym do tego jako stazystka nie moge stac sama w sklepie, a jednak jestem caly czas sama na sklepie i szefowa przyjedzie z 2 razy na tydzien(mieszka w miescie obok) i sie czepiac "o kurwa co to tak nie idzie, wez troche sprzedawaj tych rzeczy o kurwa kiedy to sie w koncu ruszy" no tragedia co ona mysli ze jak ja na glowie ustane toludzie cos kupią:O Do tego sklep ma w złym punkcie a ceny nie takie jak na moje miasto( wystarczy kawałek podejs i podobne ubrania o polowe tansze :O) a ona mieszka w o wiele wiekszym miescie i tam ceny są juz wyzsze i ona przypierdziela takie ceny tutaj :O ... sama jak u niej nei pracowalam to nigdy tam nic nie kupilam bo wolalam sobie podejsc do centrum i tak mialam kilka sklepów i moglam sobie wybrac i nei przeplacac:O

up

do kanciarka23: współczuje takiego stażu!!!!! Długo na nim masz być? w sumie zamiast stazu moglabys sobie taka prace znalezc. Zarabialabys wiecej. Kurcze ale ci pracodawcy wykorzystuja stazystow... Szok! W jakim miescie w ogole jestes?

Nie wykorzystują wcale , bo przecież nie napisała , że jej duópe zerżnął, tylko że pracowała.

Ja mogę nawet w niedzielę jak prezes jest jurny.

Pracodawca ma prawo kazac Ci pracowac w soboty i niedziele,ale wtedy musi Ci dac odsiatki w tygodniu czyli 2 dni wolne.Sama mam stazystow i tak robie.Natomiast nie moze Ci kazac przyjsc np na 3 godziny w dniu a potem to odrabiac tylko masz przychodzic 5 dni po 8 godzin

kiedykolwiek coś pasowało? tylko narzekać i narzekać. Znajdźcie jakieś plusy w tym co robicie. Nigdzie nie jest kolorowo. Jeszcze nie słyszałam żeby komuś odpowiadała praca (staż) no może w bardzo niewielkim stopniu. a ty ciesz się dziewczyno że masz chociaż staż o pracę teraz bardzo ciężko a każdy grosz się przyda. a jak ci nie pasuje to odejdź stamtąd i dalej narzekaj tylko tym razem że nie możesz znaleźć pracy.