jak zrobic mu dobrze

jutro nocuję u swojego chłopaka i wiem, że będziemy uprawiać seks. jestem dziewicą, ale nie chcę robic z tego jakiegos hallo. nie chce lezec jak kloda i czekac az skonczy :) jak moge, bez zbytnich szalenstw, sprawic mu przyjemnosc?

sex ubranko - to napewno i nie rozbieraj sie do naguska - pozdrawiam

na ten pierwszy raz nie wymagaj od siebie wiele

jakies fajne ponczoszki i pamietaj o zabezpieczeniu sie !

niedaj sie zjesc cała na pierszym spotkaniu

ponczoszki mam :) i oczywiscie, bez zabezpieczenia ani rusz. no ale co dalej.. ? :)

loda mu zrób :)

no jak nie dać się "zjeść"? juz wystarczajaco dlugo nabieral apetytu :)

stosujesz globulki ?

no tez tak myslalam... ale... wiem ze to durne pytanie, ale czy robienie loda da sie spitolic? jestem w tej materii zupelnie zielona i nie chce tez odstawic jakiejs maniany. na co zwracac uwage? są jakies pułapki? :)

Tak, stosuje globulki. Ale ile mam zjesc przed seksem? Bo tak to codziennie zjadam 2 rano i 2 wieczorem.

nie, Reniu, tabletki

no jak to twoj pierwszy raz to ja moze bardziej przyziemnie :D podłóż pod tyłek ze 2 ręczniki albo coś bo ja pozniej łóżko musialam zapierac przez krew:P

seks oralny jako gra wstępna, troche namiętnych pocalunkow, badz soba, usmiechaj sie :) i daj sie poniesc przyjemnosci powodzenia:)

oho, mamy podszywacza :)

ma facet szczescie , normalnie pozazdroscic ,kobietka zeby sie martwiła o to zeby facet był zadowolony - miłe

globulki stosuje sie dopochwowo , zaaplikuj ja przy nim ?

no nie dziekuje. mam nadzieje ze nie dam plamy - w przenosni i doslownie :)

coz, 'umiejetnosc' seksu oralnego przychodzi z czasem ;) trening czyni mistrza. daj sie kierowac wskazowkom chlopaka :)

fajna bielizna do tego ?

dziękuję, mori. ale nic nadzwyczajnego - tu dziala regula wzajemnosci. on sie troszczy, to ja tez :)

no tak.. bielizna, sex oralny... zdaje sobie sprawe, ze tu potrzeba treningu. ale.. jak myslicie.. powinnam sie wstydzic, że jestem zielona i potrzebuje wskazowek? bo nie jestem jakas tam nastoletnią siksą. jestem na polmetku studiow. troche obciach, nie? :/

eee tam :) nie ma sie czego wstydzic :) mnie sie wydaje ze ten pierwszy raz nie musi byc jakis super magiczny, i ciezko zeby taki byl. aczkolwiek mozna probowac :) ale bez stresu rewelacyjny seks tez przychodzi z czasem, gdy partnerzy sie docieraja i w pelni się znają, siebie i swoje potrzeby w lozku

mezczyzni lubia gdy sie ma cos z dziwki i jednoczesnie z dziewicy !

Reniu, tez tak słyszałam :) tym bardziej nie chcialabym, by było we mnie tylko to drugie, no ale zobaczymy :) dziekuje wszystkim za wskazowki.

Jeśli to Twój pierwszy raz, to nie kombinuj z jakimiś wymyślnymi rzeczami, na to przyjdzie czas później.

Myślałam że ten pierwszy raz to nieco tremy i pełen spontan, no i nie zawsze się udaje. A Wy tu całe scenariusze układacie! Ja pierniczę! :D Jak mi się ten pierwszy raz przydarzył to nawet nie miałam gdzie się umyć a co dopiero myśleć o bieliźnie, pończoszkach, szpilkach czy innych gadżetach ;) A lodzika to dopiero z mężem po ślubie i to z oporami. Zacofana jestem :O

Weź jego małego do buzi i dmuchaj, jak nadmuchasz pełen worek to złap go za fajfusa i zrób z jąder klik klak! Ale będziecie mieć ubaw!!??