Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropka i kropka

nie i nie ! i nie!

Polecane posty

Gość kropka i kropka

ech dlaczego mimo tego za mam dopiero 18 lat juz mi sie nie chce zblizac do swojego chlopaka? dla mnie to wszystko moglby wogole nie istniec :( moze to przez to ze brak nam odpowiedniego miejsca, atmosfery,zreszta juz nie wiem:( juz mnie do niego neie ciagnie mimo ttego ze,...tak..mysle ze kocham:( nie chce zeby zobaczyl ze sie zmuszam:( nie widze w tym nic pociagajacego :( :((((((((( co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camember
1. jesteś za młoda 2. nie kochasz go, jeśli nie potrzebujesz jego bliskości jesteś zbyt młoda żeby wiedzieć co to miłość:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka i kropka
no ale co jestem za mloda zeby kochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camember
za młoda żeby wiedzieć co to prawdziwa miłość możesz być zauroczona, zakochana, ale miłość jest czymś czego się cały czas uczymy.... i nie wierze że przeszłaś z chłopakiem aż tyle, sytucji dobrych i złych, wzlotów i upadków..... Bo czym dla ciebie ona jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten wyżej raczej nie wie co to milosc... Jeśli sie kocha to nie ma że boli... że jest młoda to nie oznacza że nie ma uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda Ju
Ale jak to jest dokładniej? Nic nie czujesz, kiedy Cię dotyka? NIe myślisz o fizycznej blizkości z nim? Od początku tak było? Kochałaś się już z nim, a jeśli tak, to było Ci dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle seks cię nie interesuje? Np. zanim weszłaś w ten związek, nie miałaś na to ochoty, nie masturbowałaś się, etc? Nie chcesz 'w ogóle' czy tylko 'nie z nim'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka i kropka
no w tym wzgledzie masz racje...wiem ze milosci sie uczy przez cale zycie...czym jest dla mnie? nnie umeim odp dokladnie...prawda jest taka ze sa momenty ze mysle o nim caly czas a czasem nawet w jego obecnosci mam dosyc...wiem wiem moze i jestem jeszcze nie do konca dojrzała...ale wiem ze on jest dobry i nie chce tego stracic przez moje jakies watpliwosci...:( ktore moga sie okazac bezsensowne po czasie...ludzie mi powtarzaja ze pewne rzeczy sie docenia jak sie straci i mam to caly czas na uwadze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam identycznie a to
po prostu byl kryzys i jak stracilam chlopaka o docenilam co mam ale teraz juz na szczescie jestesmy razem i jest wszytsko super choc czasem mam go ochote zabic:O on mnie zreszta tez, ale mimo wszytsko sie kochamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka i kropka
nie spalismy jeszcze ze soba nie chcemy sie spieszyc....a na nic nie czuje najczesciej...bywa ze jest inaczej...ale to raczej rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka i kropka
ale najczesciej to tak ze przez pare minut jest mi dobrze a potem to nic nie czuje nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam identycznie a to
tylko u nas jest inaczej bo to dosc zaawansowany zwiazek jesli to mozna tak nazwac bo jestesmy para juz 5 lat prawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka i kropka
no my troszke ponad rok bedzzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camember
kropka, nie zawsze się od razu czuje....... ja motylki podczas całowania się z moim facetem czułam dopiero po jakimś czasie (ehhhh, kiedy to bylo:P ) ateraz po tych kilku latach naprawde widzę czym jest miłość:) długo już jesteście razem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam identycznie a to
to jescze swieze. u nas zaczelo sie psuc po ok 3 latach jak zamieszkalismy razem... nuda itp, codzienne obowiazki na ktore ja nie bylam przygotowana ale nie mialam wyboru innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camember
kropka, po prostu nie myśl o tym cały czas, czy jest ci dobrze czy nie, przyjemność sama przyjdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda Ju
Jak nie chcecie się spieszyć, to spoko. Przynajmniej Cię nie ciśnie. :P Myślę, że powinnaś z nim być, jesli Ci z nim dobrze iu tego własnie chcesz. A resztę czas pokaże. Z seksem różnie bywa. Niektórzy potrzebują konkretnych bodźców, żeby się pobudzić, ale na razie nie ma co sobie tym głowy zaprzątać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka i kropka
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka i kropka
no moze macie racje i z czasem przyjdzie ..zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×