wiem, ze wyzwiecie mnie od dziwek...a czy Wy byscie na to nie poszly...?

dosyć dobrze przedstawiłaś swoją sytuację i powiem Ci, że nie wygląda mi to na układ: ty mi dajesz cialo-ja tobie pieniądze. Myślę, że możecie razem stworzyć fajną parę namiętnych kochanków, życzę powodzenia, bo jeśli wasze spotkania będą raczej dobrowolne i oboje bedziecie chcieli sobie dawać przyjemność to super. Co do pieniędzy... jeśli stworzycie między sobą bliską intymną więź nie zdziwiłabym się, gdyby kochanek zabiegał o to by Ci dać pieniądze, by np. wesprzeć Cię finansowo

ja sobie to tlumacze tak (byc moze sie wybielam)...dziiwka to ta, ktora idzie na seks z kazdym kto jej zaplaci, bez wzgledu na relacje, sympatii, pozadanie, czy jej sie podoba itp. ja chce z nim uprawiac seks, bo mnie pociaga, dobrze sie z nim czuje itp, a pieniadze jakby sa na dalszym planie. mysle, ze przelew na konto, bylby lepsza opcja..jakies to bardziej naturalne byloby. a moze nie za kazdo spotkanie bym brala. no nic, decyzje i tak ja musze podjac.

pospotykajcie sie trochę, poznaj go bardziej i sama ocen czy chcesz z nim sypiac i czy chcesz od niego pieniadze

" Ja po wszystkich tematach latam, erotyk to dla mnie nie nowość a temat ciekawy " Nie jesteś dziewicą?

czekaj, wyczaję cie po IP i podpierdolę mężowi

moja droga! gdyby mi sie facet podobal, pociagal a do tego placil kase to ja juz nic wiecej nie chce:P dawaj czadu mala i opisz jak bylo:P

tylko ściągnij mu najpierw sera spod napleta

nie płaci a z małym fiutkiem to żadna frajda

daj nam namiary na tego biznesmena co w oiro zarabia, to my już mu załatwimy ładniejszą kurwę

A po co pytasz o to tutaj?Sama przed sobą czujesz się kurwą i szukasz rozgrzeszenia? Ja bym na to nie poszła,mimo mojej otwartości w seksie.Niezobowiązujący seks-jasne,ale za kase...Usprawiedliwieniem jest ciężka sytuacja materialna,ale Ty chyba chcesz po prostu dorobić na lepsze kosmetyki.

twoja ciipka, twoja sprawa i nikomu nic do tego. rób jak uważasz i nie pytaj o rade na forum z motłochem jaki tutaj dominuje

szczyt kurestwa juz osiagnełas!

Kurewstwem jest uprawienie seksu DLA pieniędzy. Uprawianie seksu dla przyjemności z jednoczesnym braniem pieniędzy nie jest kurestwem. Masę babek otrzymuje drogie prezenty od swoich facetów i to je przy nich trzyma. Wasza sytuacja polegać ma na tym że te niejako prezenty są z góry zapowiedziane i ustalone. Podsumowując: mogłoby być lepiej ale kurestwem tego bym nie określił. Twój wybór co robić

Taki układ bez zobowiązań uczuciowych ze starszym, bardziej doświadczonym partnerem ma parę zalet. Młoda kobieta nabiera doświadczenia, obycia z luksusami normalnie dla niej niedostępnymi. I wszystko będzie ok jeżeli będzie potrafiła to zakończyć w odpowiednim czasie bez utraty reputacji. Jest to łatwiejsze jeżeli facet jest z innego miasta i obcego dla niej kręgu towarzyskiego a spotkania mają charakter wyjazdowy. Jak się wyszaleje w okresie największych możliwości i potrzeb seksualnych może być już porządną żoną i matką.

No coż w każdej kobiecie ku ... rwy dwie trzecie, jak mawia moja babcia, już sam fakt rozstrzygania owej propozycji potwierdza powyższą tezę, status już ustaliłaś teraz tylko dogadujesz kwotę ?

która wróciła z DE z burdelu do którego zabrał ją jej chłopak. Teraz po 4 latach spędzonych w burdelowej norze, gdy nikt jej już nie chce, wymyśla tępe posty, przegrałaś życie szmatko.

najzabawniejsze sa te \"swietoszki\" co obnosza sie ze swoja moralnoscia i obrzucaja blotem - za kase nigdy!!! jestes dziwka!!! a przy pierwszej okazji jaka im sie nadazy...daja doopy za marna podrobke perfum z \"funciaka\"

Nie ma co oszukiwać siebie i innych że status materialny faceta ma znaczenie. Czy kobieta jest zakochana w facecie czy umiejętnie oszukuje sama siebie i jest zakochana tylko w jego kasie okazuje się szybciutko jak pogarsza się sytuacja materialna. I co traktować te co wtedy odchodzą jak dz*wki ? Bzdura, takie jest po prostu życie. Z tego prosty wniosek żeby nie potępiać tych co mają odwagę otwarcie przyznać że w związku konkretnie ustalona kasa ma znaczenie.