STRASZNY TEMAT KAPIELIP

ludzie, czy wy naprawde sadzicie, ze jak sie nie ma lazienki, to chodzi sie brudnym i smeirdzi na kilometr?czemu tak strasznie was dziwi, ze korzystamy z uprzejmosci zaprzyjaznionego sasiada i kapiemy sie u niego?nasza mala kapiemy w wanience w domu, Klaudia idzie z nami pod prysznic na gore. nie widze w tym nic takiego dziwnego, zaden ewenement.przestancie na sile szukac dziwactw i skaczcie na mnie:)

Czytajac niektore Twoje wypowiedzi dochodze do wniosku,ze jestescie rodzina nieporadna.Faceta jak pamietam masz chyba duzo starszego od siebie,ktory nie pracował jak pamietam.W dzisiejszych czasach takie waruunki w jakich Ty i Twoja rodzina zyje maja przede wszyskim ludzie nieporadni,z marginesu.Po co zachodziłas w caize gdy nie miałas normalnych jak na XXIw warunków.

Aż trzeba było zakładać osobny wątek, żeby zwrócić na siebie uwagę. Brawo!!!!!!!!!!!

Brawo.

1 pokoj bez lazienki. Freydis po co tak fantazjujesz.to co piszesz sie kupy nie trzyma!

spokoj .

a gdzie gotujesz obiady?

on ona i dziecko i sasiad o ale net macie-to prawie 21w u was czy moze do sasiada ulicy chodzicie zeby na kafe sie powymadrzac? dla mnie to nieporadnosc, glupota... miec dziecko i cieszyc sie z tego, ze nie ma warunkow do normalnego rozwoju...chadzajac do sasiada pod prysznic.rewelacja

ona podobno ma internet u tesciow, kapac sie chodzi do sasiada , co do piekarnika to nie wiem bo raz pisala ze nie ma innym znowu ze jej dymi w kuchni takze nie wiem . DZIWNA KOBIETA Z NIEJ JEST.

A ja przeczytałam,ze ona z internetu korzysta w bibliotece studenckiej