Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Twojadepresja

Nie wiem co mam robić....pomocy?!

Polecane posty

Gość Twojadepresja

Witam:) Może był ktoś w takiej sytuacji.7 tydzień ciąży,emigracja wraz z tym szczelina odbytu.Ból nie do zniesienia przy oddawaniu stolca mdleję:( Lekarze przepisują kolejne maści...nic nie działa.Chce wrócić do Polski może tam coś poradzą słyszę nie mogę,wysokie ryzyko poronienia.Co mam robić?Umrzeć z bólu czy podjąć próbę lotu do Polski???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twojadepresja
nie uprawiałam,ale nie życzę Tobie takiego bólu i cierpienia.Jak poczytasz to się dowiesz od czego to się robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ludzie sa podli
Głąbie, szczelina odbytu niedouczony matole nie robi się od seksu analnego!!!! Jak nie masz pojęcia to nie pisz nic IDIOTO albo IDIOTKO!!! A może próchnica zębów jest od seksu oralnego? Jesssu jacy ludzie są głupii!!!! Twojadepresja, nie wiem co ci doradzić. Słyszałam jak fatalna jest opieka za granicą ale nigdy nie byłam w sytuacji takiej jak ty. Też jestem w ciąży ale tu w Polsce, gdzie opieka jest super. Najlepiej by było, gdybyś znalazła się pod opieką polskich lekarzy, nie wiem na ile jest to możliwe tam, gdzie mieszkasz. Jeśli chodzi o lot samolotem to przy zagrożonej ciąży nie polecam. Owszem jest szansa, że nic się nie stanie ale jeśli coś by się stało....nie darowałabyś sobie. Współczuję ci strasznie szczeliny, wiem że jest to potworny ból chociaż sama cierpię na inne schorzenie związane właśnie z tą częścią ciała. Chyba nie jestem w stanie ci doradzić co zrobić ale trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i żebyś tak nie cierpiała. Może odezwie się ktoś kto ma takie schorzenie i powie ci co zrobić. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twojadepresja
Hej! Moja ciąża nie jest zagrożona,wczoraj byłam na usg wszystko prawidłowo widziałam jak bije serduszko:))) Tylko w necie piszą ,że latanie w pierwszych tygodniach nie jest bezpieczne:(Nie wiem co robić?Nie chodzę do pracy a z bólu się wykończę.Jak ja dam rade jeszcze prawie 8 miesięcy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×