Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lyncal

jego przyjaciel wazniejszy niz ja?

Polecane posty

Gość lyncal

jestem w zwiazku na odleglosc, widujemy sie gora 5 dni w miesiacu,od poniedzialku do czwartku rozmawiamy przez skype,zawsze na niego czekam az skonczy prace o 23.00,wczoraj byl czwartek i zamiast przyjsc na skype wolal isc do swojego najlepszego przyjaciela ktory mieszka od niego pare ulic dalej, nie mam nic przeciwko temu zeby odwiedzal swoich kolegow ale nie w te dni w ktore rozmawiamy ze soba ,ma caly weekend wolny od piatku do niedzieli tylko dla siebie i swoich przyjaciol,jestem zla na niego , dzisiaj mu nic nie napisalam i nie wiem czy cos do niego pisac, czekalam caly wieczor zeby potem dostac wiadomosc ze nie bedzie go na skype,nie wiem co mam zrobic, czy aby nie przesadzam , ale my sie nie widujemy codziennie,ten skype to jedyny kontakt z nim,caly czas teraz mysle ze jednak nie jestem dla niego tak zbyt wazna jezeli robi takie rzeczy,czy ja mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja mam identycznie tyle ze widujemy sie tylko na weekendy, czasami wybiera impreze u chłopaków, coraz częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllaaaaaaaaaaaaaaaa
no ale 5 dni w miesiacu to bardzo mało. Nie wytrzymałabym. Szczerze za takie cos ja bym już zrobiła mu awanturę. Nie raz też czekam na tel od niego a ten z kolegami siedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyc_hyc
robić awanturę bo faceta jeden dzień na skype nie było :O kobieto ogarnij się :O to nie jest Twój niewolnik i chyba ma prawo spotykać się z przyjacielem jeśli go najdzie taka fantazja... ile wy w ogóle lat macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyncal
oczywiscie ze moze sie spotykac z kolegami ale my jestesmy w zwiazku na odleglosc i kazda minuta tutaj sie liczy z nim,dla kogos innego moze to byc nie zrozumiale ale nie dla mnie, ja go kocham i chce z nim przebywac jak najwiecej, nie widujemy sie czesto dla tego,ja mu niczego nie zabraniam ale mogl odmowic koledze nie mnie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×