jak podac czopek glicerynowy?

synek ma 7tyg od 3 dni nie moze sie zalatwic i strasznie placze probowalam dac mu kawalek ale zaciska pupe i wypycha go spowrotem macie jakies pomysly?

ja przekrawałam czopek wzdłuż na pół,potem odcinałam końce żeby były gładkie a czopek taki wąski pasek.Potem trzeba wcisnąć innej rady nie ma,ale zabaw dziecko tak żeby nie płakało,bo przy płaczu czopek wypada

nawet jak go uspokoilam czopek nie wszedl:( przeciac go wzdluz na pol i jeszcze na pol? czli 1/4 czopka?

wejdzie,musisz mocno wepchnąć,to nie boli,bo jest śliskie:) jak się boisz ,że dziecko boli to spróbuj na sobie,zobaczysz,że to nie boli.Dla takiego malucha wystarczy trochę tego czopka,żeby tylko "był poślizg":)

musisz najpierw mocno wciasnąć aż poczujesz,że czopek jest tak jakby zassany do środka:)

kurcze wciskam go malym palcem ale on wypycha zaraz sprobuje jeszcze raz musi sie udac a co jeszcze na brak kupki?

a czy karmiony jest tylko piersią?bo jeśli tak to może niekoniecznie chce zrobić kupkę:)

po pierwsze zanurz na moment czopek w ciepłej wodzie ! po drugie na pewno coś źle robisz, bo czopek jak wciśniesz to już nie wylezie.

po prostu za mało wciska bo sie boi:) możesz ogrzać go w dłoni chwilę i będzie gładki i sliski

oki juz weszlo teraz tylko czekac kiedy kupke zrobi niestety karmie modyfikowanym i moze mleko jest przyczyna,ze ma problemy z wyproznianiem?

znacie jakies sposoby?

jak ma 7 tyg spokojnie możesz mu podac wycisnięty soczek z tartego jabłuszka - tak plus minus łyżeczkę od herbaty - lepsze to od czopków.. ja mojemu jak miał 3 tyg- zalecenie pediatry

dawaj dziecku dużo do picia.A jakim mlekiem karmisz?

dawalam nan ale dostal akiejs alergi wiec lekarka zmienila nam na bebilon pepti a maly tego nie chce za bardzo jesc no i sie nie zalatwia w sumie to nie wiadomo na co ta alergia... postanowilam odstawic mu bbilon i wrocic do nanu daje mu wody i rumianku i pije tyle ile chce naprawde moge mu dac troszke soczku z jablka? cos slyszalam o tym (maz mi mowil ale kazalm mu sie puknac w czolo vbo to male dziecko)

nan ma duzo żelaza i po nim dzieci mają trudnosci z kupkami.Przyczyną u ciebie może być zmiana mleka.Tak dzieciaki reagują na inne mleko,zanim wszystko wróci do normy trochę potrwa.Nie wiesz dlaczego zmieniła wam lekarka to mleko?po tamtym było wszystko ok?

utrzyj jabłuszko na plastikowej tarce - przeciśnij przez np. czysty kawałek gazika albo pieluszki - spokojnie możesz dać - mój tez miał zatwardzenia po nanie - przestawiłam go na bebiko i bylo git - a jabłuszko zaleciła nam pediatryczka zamiast czopków

sok z jabluszka codziennie po lyzeczce? zle mnie zrozumialyscie:) on sie nie zalatwia po bebilonie pepti i nie chce go jesc maly mial wysypke wiec zmienila nam mleko

zrozumiałam:) tak mnie dziwi,bo to właśnie po nanie dzieci mają problemy:) a u twojego synusia to chodzi o zmianę mleka po prostu. Za parę dni wszystko wróci do normy.Jeśli ma alergię no to nie ma co wracać do nanu.Moze nie bebilon,może inne mleko dla alergików.

a nie chce go jeść,bo te mleka dla alergików są ochydne:) próbowałaś?:)do nanu to im baaaaaaardzo daleko.Ale przyzwyczai się

do poniedzialku wroce do nanu i zobacze czy alergia wrocila dzieki za rady:*