Uwaga nawet pocalunek z jezyczkiem to grzech ciezki wg kosciola ..

Moja Koleżanka powiedziała mi ostatnio, że ksiądz nie potępił spółżycia przed ślubem, gdy ona powiedziała mu iż planują ślub i jej zdaniem jest to ten jedyny :)

Trudno mi uwierzyć, ze taki młody, zdrowy 26 letni ksiądz nie uprawia seksu albo nie jedzie na ręcznym i pornosach. Tym bardziej, że za młodu mógł sobie zamoczyć raz i drugi...

@ Pan Maciejko "jej zdaniem jest to ten jedyny" a za chwilę,jak to w życiu, będzie inne zdanie, i inny jedyny. Co wtedy? Oczywiscie rozumiem, ze ów ksiądz musiał troche ustapic, bo oni dobrze wiedzą, ze byliby juz krancowo zabawni :) Generalnie nie wiem, po co w ogóle sie jeszcze o nich mówi. Nie bic się, nie walczyc, nie scierac... po prostu zignorowac i zapomniec. Tego się boją najbardziej, jak i tego że na tacę nie dostaną cotygodniowej daniny. Bic tam, gdzie boli najbardziej - po kieszeni.

NO TO PRZEYEBANE!

ja całuje się z moją dziewczyną zawsze z języczkiem bo sprawia to nam ogromną przyjemność. Jestem wierzący i chodzę do kościoła ale nie zamierzam, spowiadać się z moich pocałunków! Czy okazywanie uczuć i miłości do drugiej osoby jest grzechem??! Chyba zaraz pęknę ze śmiechu :D

ja sie ze swoim mężem nie całuje , odólnie ostatnio nie ma seksu , święta ze mnie żona . Grzechu nie ma . To znaczy żywcem wezmą mnie do nieba ?

To jest zwyczajnie zla interpretacja. Cos w rodzaju tekstu jednego biskupa, ze nie nalezy podrywac dziewczyn "dzikimi tancami w nadmorskich dyskotekach". (z naciskiem na nadmorskich :-) ) Wszystko wywodzi sie jeszcze z XIX w. gdzie byly dosc duze naciski na "moralnosc zewnetrzna", a chodzilo glownie o zmiane wygladu bo ktos sobie zinterpretowal, ze bedzie mniej przestepstw. Zasadniczo jak przejrzysz cala wiare rzymskokatolicka ze zrozumieniem, to tam doslownie nie ma nic o pozycjach. To tak jakbys szukala tam instrukcji budowy samochodu. Sa dosc proste reguly tylko nie czynienia szkody blizniemu, na zasadzie nie zdradzaj dziewczyny(jesli tego nie chce) nawet mysla czy nie gwalc(w sensie realnego gwaltu, a nie roznych zabaw za przyzwoleniem)...

z tej cytowanej strony,bo niekumata jestem...i ten samogwalt :( 4. Uśmiercenie Poczętego. Stosowanie jakiejkolwiek techniki ochrony-zapobiegania oznacza każdorazowo z góry wyrażoną zgodą-akceptacją na zabicie Poczętego. Zupełnie niezależnie od tego, czy w danym cyklu dojdzie do poczęcia, czy nie. W obliczu Bożym liczy się czynem potwierdzona wewnętrzna postawa: Ma być seks (= samogwałt)! Za żadną cenę ma NIE być Dziecka!

też zerwałem z kościołem po tym jak ksiądz powiedział że nie mogę użynać się na cały weekend bo to grzech.mając do wyboru dwie opcje wiarę i picie wybrałem picie

idzcie z tymi ksiendzami w kimry a uni nie lepsi

jak patrze na niektóre komentarze to aż sie niedobrze robi :P jak wam nieodpowiada nauka kościoła to trudno ale nie musicie po niej cisnąć. Moim zdaniem to co mówią księża i ich nauki dot. całowania z języczkiem i pettingu itp. warte są uwagi, ja sama żałuję że nie byłam w pełni siwadoma tego co jest grzechem a co nie ale księża udzielili mi rad i słuchałam kilku świadectw gdzie porównano małżeństwo do tortu ( np. współżycie jest jak wisienka i nie powinno sie od niej zaczynać a pozostawić na koniec, bo jeżeli zaczniemy od rzeczy najlepszych to reszta potem traci smak :/ ) to "gadanie księzy" wcale nie jest takie bez sensu, ale skoro niektórym tutaj liczy sie tylko szybka przyjemność a nie udane małżeństwo - to co innego :/

Głupota kompletna ... co oni wymyślają o.O

I właśnie dlatego kosciól katolicki cały czas bedzie tracił wiernych na rzecz islamu bo nie ma w w przeciweństwie wypracowane odpowiednie etyki seksualnej która by akceptowała dość oczywisty dla psychologi ewolucji fakt stała aktywność seksualna u ludzi wykształciła się po to żeby utrzymac wiez miedzy facetem a kobieta niezbedna ze wzgledu na dlugi okres opieki nad potomstwem nie spotykany u innych gatunków. Bo gdyby chodziło tylko o prokreacje to bysmy odbywali raz do roku przez dwa miesiace gody na jesień tak jak wiekszosc gatunkow które nie wspołzyje poza tym okresem. A juz teksty o małzenstwie i zakazie głebokiego pocałunku i zeby jak jest był podobbny do ojcowskiego czy matczynego to juz naprawde jakis bezsens i zacheta do pedofili bo jak mozna mieszac rodzicielski pocałunek który jest wyrazem wiezi emocjonalnej bez podtekstu erotycznego z pocalunkiem małzenskim ktorego głownym celem w trakcie gry wstepnej jest wywołanie podniecenia i przyjemnosci seksualnej jako wyrazu miłosci małzenskiej. Ale to jest tak ja zapisanie etyki seksualnej dla katolikow zabieraja sie zakonnicy w celibacie stłoczeni w ciasnej przestrzeni przejawiaja ovbjawy homeseksualizmu zastepczeo, ebofili i tym podobe. Homoseksualizm zastepczy to wtedy gdy grupe heteroseksualnychh mezczyzn zamkniecie bez kobiet np wiezieniu, klaszytorach w koszarach w wojsku po jakims czasie faceci odcieci od dostepu do kobiet zaczna przejawiac zainteresowanie seksualne własna płcia a po wyjsciu z tego srodowiska i majac dostep do kobiet znowu poracaja do preferowania kobiet jak o partnerow seksualnych. Ale tak naprawde nie ma jednego stanowisko kosciała katolickiego w sprawie etyki seksualnej czyli po co jest sex co wolno co nie wolno, jest polski dominikanin ktory napisał fajna ksiazke w której przekaz jest taki im wiecej i bardziej podniecajaco tym lepiej ale zawsze jako wyraz miłosci i z 2 zastrzezeniami co do seksua analnego i spusczania sie poza pochwą kobiety, A w islamie dokładna instrukcja i pozytywny stosunek do sexu jako zrodła przyjemnosci i dlatego w skali swiata wygrywa walke o wiernych z chrzescijanstwem bo lepiej odpowiada na potrzeby ludzi religijnych ale chcacych czerpac przyjemnosc z seksu a nie czu c sie cały czas winnym jak przezyje sie cudowny orgazm dla samego orgazmu a nie prokreacjio to jest naprawde chore ale tak bedzie dopoki nie zniosa celibatu który niie jest zadnym dogmatem wiary tylko został wprowadzony ze wzgledow ekonomicznych bo wyorazcie sobie o ile wzrosnie koszt utrzymania ksiedza niepracujacej zony i 5 lub 6 dzieci no bo trzeba w trakcie kazdego stosunku byc otwartym na zycie:-)

trzeba miec dziecko co rok lub 2

a jak ktoś ma w .... kościół , tak własnie tam go ma to co ?

Mozesz sobie byc w "szoku"dziewczyno ale skoro chcesz postepowac zgodnie z naukami Kosciola czyli Boga to musisz to przyjac...Problem jest w tym ze ludzie uwazaja ze to "Kosciol ma sie zmienic"a nie oni-czy my.Kosciol natomiast nie moze sie zmienic bo musial by sie sprzeciwic Slowu Bozemu zawartemu w Biblii oraz Tradycji Kosciola.Musimy pamietac ze Slowo Boze jest wieczne i niezmienne.Bog raz powiedzial Slowo i ono ma wciaz ta sama wartosc i znaczenie.Nie moze ono byc zmi0enione "ani na jote".To jest zwierciadlo w ktorym kazdy z nas powinien sie przegladac.

"wilk1946 "---przeczytalem tylko jedno zdanie.To na poczatku.Dalej juz mi sie nie chcioalo z prostego powodu.Nie warto.Jezeli ktos uwaza ze "w islamie"mozna sie calowac przed slubem...to szkoda w ogole z taka osoba dyskutowac.Poza tym Kosciol nie traci wiernych na korzysc islamu.Juz nie wspomne o tym ze islam jest religia szatanska.Kosciol katolicki nie moze sie zmienic.Musimy to zrozumiec.Chcesz nalezec do tego mKosciola to TY musisz sie stosowac do zasad w nim obowiazujacych a nie Kosciol do Ciebie.Gdy wstepujesz do partii czy np.harcerstwa-tez wymagasz aby te organizacje sie zmienily bo Ty tak chcesz czy tez zaczynasz przestrzegac pewnych zasad ktore tam obowiazuja.Jezeli tego nie robisz to w koncu ta organizacja czy partia mowi Tobie-dosc.Nie chcemy ciebie.

Co za bzdury!!! Czy w piśmie świętym wspominano o celibacie, o głębokich pocałunkach. Kościół wszystko to wymyślił na swoje potrzeby. To samo tyczy się spowiedzi świętej. Kiedyś była to spowiedź do Boga, w grupie ludzi, w postaci nabożeństwa, ale klechy musiały wiedzieć wszystko o swych wiernych szczególnie w kwestii majątku