oczy - zwierciadlem duszy

Moze mi to ktos wytlumaczy. Bardzo podoba mi sie pewnien mężczyzna. On ogolnie jest bardzo wesoly, zawsze ma usmiech na twarzy i kazdą osobe, a zwlaszcza dziewczyny obdarza usmiechem. Natomiast w stosunku do mnie jest inny. Tj jak na mnie patrzy to dziwnie mruży oczy i robi tylko taki delikatny uśmiech. Jak z każdym ma dużo do powiedzenia, tak ze mna prawie wogole. Tylko się ciągle przygląda. Natomiast po alkoholu puszczaja mu hamulce i wtedy zawsze sie kreci gdzie skolo mnie. Zaznaczam ze nie jest osoba niesmiala a wrecz przeciwnie. Natomiast niesmiala to jestem ja:( Co mam o tym myslec?

Nie mów że nie kumasz

Uwielbiam, kiedy kobieta dorabia ideologię do najprostszych spraw :)

on jest facetem bardzo otwartym i odważnym, wiec mysle ze gdyby w gre wchodzilo uczucie, to by o tym powiedzial, chyba nigdy nie zrozumiem facetow!

nie sądziłem że można być tak nie kumatym, no ale cóż widać że można. ehh

oj dobra wymadrzacie sie a jej nie powiecie xDD to pociagasz go napewno zabujał się xDD

no przeciez ona dokladnie wie o co chodzi, tylko oczekuje potwierdzenia:D no niech ktos je to napisze

dzieki za komplement... ale to nie jest takie oczywiste jak sie wam wydaje, on od dluzszego czasu ma dziewczyne.

To po co sobie zawracasz nim glowe? Co za bezmyslnosc, odpusc sobie. Ile masz lat?

gdyby nie to jego dziwne zachowanie, to bym sobie nim nie zawracala glowy, chcę tylko zeby mi ktos wytlumaczyl czy to oznacza ze on cos do mnie czuje? jak bede pewna ze NIE to sobie odpuszcze

Czuje, coś czuje, a ty przypadkiem czegoś do niego nie czujesz? A jak czuje to co? Porozmawiaj z nim i tyle.

ale na twoim miejscu obserwowałabym go nadal. Tak czy owak traktuje Cię inaczej niż inne dziewczyny a to zawsze coś. Może faktycznie się za tym kryć jakaś miła niespodzianka ale równie dobrze możesz dorabiac sobie jakąś nadinterpretację. Ja np. mam taką reakcję że jak znam jakiegos faceta to w miarę normalnie z nim z nim rozmawiam, ale czasami spotykam jakiegoś faceta że nie rozmawiam z nim normalnie jak z innymi tylko jakoś tak głupkowato zaczynam się śmiać lub w delikatniejszej wersji usmiecham się do niego ale mam rozbiegane oczy. To chyba jakaś reakcja na stres. Oznacza to że ten facet wyjątkowo mi się podoba. No i czasami zapominam języka w gębie albo jak mnie o coś pyta to przełykam sline i palnę coś głupiego. A kiedy jestem danego dnia zła to traktuje wtedy takiego jak powietrze lub patrzę jakbym chciała goscia zabić. Osobiście znam dwóch takich i nie wiem czemu się tak dziwnie zachowuję. W każdym razie oni to widzą. Widać że są trochę zdezorientowani. Nie wiedzą juz chyba sami czy mają mnie lubić czy nie. Na resztę mężczyzn reaguję normalnie tzn. jestem naturalna. W tych dwóch innych przypadkach nie kontroluję swoich zachowań. Ale wiem że nawet jeśli bym sie któremus z nich podobała to coś więcej i tak nie wchodzi w grę.

nie wiem czy sobie dorabiam, ale inne osoby też zaobserwowaly jego zachowanie. Natomiast jak jest alkohol to puszczaja mu hamulce i wkracza w moja intymna przesten, podchodzi bardzo blisko tak ze czuje jego oddech i nawet czasem delikatnie musnie reka. Moze to jakies pożądanie z jego strony a nie MILOSC??? jAK MYSLICIE?

hmmmm .... czy jeszcze sie ktos wypowie

Po alkoholu wszystkie wydają się piękne nawet te na które wcześniej nie zwracam uwagi.

Marzy o tobie, chce żebyś została matką jego dzieci ;)

moze faktycznie jestes jego marzeniem

To nie pij tyle, nikt nie kaze ci robic z siebie idioty.

do liceum to zrozumiesz

do pustostan Napisałam ze jak on wypije to ... itd, a nie ja!

Moze dla was to jest oczywiste, ale ja sie juz duzo razy sparzylam na milosci i dlatego podchodze do tego ostroznie, z dystansem. Moze mi ktos napisze czy z jego strony to uczucie czy tylko jakies dziwne wygłupy.

Tego nikt Ci tutaj nie powie, bo to wie tylko ON. Może uczucie a może nie... Ile ludzi tyle sposobów na miłość.