czy ktos z was staral sie o mieszkanie z eksmisji?

i od czego zaczac?

Chyba zwariowałaś!;) Mieszkania z eksmisji... cóż zazwyczaj są to lokale socjalne i są własnością miasta. Nie masz szans ponieważ każde miasto ma dłuuugaśną listę osób czekających na lokal socjalny (trzeba spełniać kryteria, być odpowiednio biednym, najlepiej mieć rodzinę i nie mieć gdzie mieszakć itp.) I po eksmisji lokal otrzymuje osoba z początku listy. Jeśli nie podoba się pierwszej osobie, to lokal ogląda druga osoba, jeśli jej nie odpowiada to trzecia itd. Natomiast o eksmisjach z lokali własnościowych nic nie wiem. Pryz zaległosciach w czynszu pewnei wchodzi komornik. Musisz więc mieć znajomego komornika i tyle.

mieszkań po eksmisji, czyli tzw. zadłużonych, najlepiej szukać w spółdzielniach mieszkaniowych - z reguły ogłaszany jest przetarg na te mieszkania, wpłacasz wadium i licytujesz, jeżeli Twoja oferta jest najwyższa - wygrywasz i kupujesz:) ceny tych mieszkań są dużo niższe

wlasnie chodzi mi o kokal komunalny ktory jest wlasnoscia miasta nie socjalny poniewaz staram sie o zamiane dosc dlugo ale bez skutku:(

chyba to jest juz ktoryś tam z kolei topik,który tu zakładasz!!!zaczynasz być nudna-i jedno ci powiem-to,ze masz gdzie mieszkać to wielkie szczęście w tym kraju!a ty jeszcze marudzisz....

nie otwieraj drzwi jak Ci topik przeszkadza to nie wchodz inie czytaj! na tym durnym forum samedebile siedza i jak ktos oczekuje jakiejs konkretnej rady bo ma problem to zaraz wyzywacie ale jak jest 1000 topikow o sraniu i robieniu loda to juz nikt sie nie wkurza!

Zaczyna się od złożenia wniosku w wydziale lokalowym. Czeka się ok.2-3 lata, przynajmniej w Warszawie.