oszukana na allegro, czy jestem bezradna

Witam, może ktoś mi podpowie, co czynić w tej sytuacji. Kupiłam na aukcji żakiet, w opisie było napisane, że podszewka jest z jedwabiu, dokładnie 100% jedwab. Tylko dlatego go tez kupiłam, bo uwielbiam jedwab, sztucznych tkanin blisko ciała nie znoszę. Żakiet do mnie dotarł i - rozczarowanie. Podszewka jest ewidentnie sztuczna, w dodatku ma dziury, o których nie było mowy w aukcji! Jestem po prostu wściekła!!! Napisałam do sprzedawcy, w odpowiedzi pokazał mi "środkowy palec", tzn. jest mu przykro, że nabytek mi nie odpowiada, ale on wyraźnie zaznaczył, że zwrotów nie uznaje. Życzył mi miłego dnia. Jestem taka zła (rzecz była b. droga, jak na jedwab przystało), że najchętniej poleciałabym z tym do sądu i to zaraz i dała mu nauczkę. Czuję się oszukana i oszust śmieje mi się w twarz. Co radzicie? Czy mogę się domagać zwrotu pieniędzy, ew. odszkodowania? Czy muszę w takim przypadku udowodnić, że to nie jest jedwab, wtedy jakaś ekspertyza będzie konieczna, pewnie kosztowna? Może ktoś coś napisze, może ktoś był w podobnej sytuacji?

ladaco, lepiej nie drażnij mnie dodatkowo ale jestem złaaaaa wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

do zarządzająsych serwisem ,ze to oszust :O nienawidze takich gnojków ! Ja zanim cos kupie to przetrzepie wszystkie komentarze ...

negatywa wysłałam, do serwisu zgłosiłam (oni to i tak olewają) Ale to marna satysfakcja, . Byłby miło jeszcze odzyskać kasę...

zamówiłam kuferek za pobraniem jak paczka przyszła otworzyłam przy doręczycielu :O -nie wiem co mnie tknęło !! Nie dość ,ze towar obdarty nie taki kolor jak w zamówieniu i wogóle badziew inny niz oferowany ! Zapakowałam i pan zabrał -odmówiłam przyjecia i wsio!!! A do oszusta zadzwoniłam i powiedziałam ze moze sobie swój kuferek sprzedac innym naiwniakom !!!

no tak, to dobra rada na przyszłość, żeby kupować za pobraniem. Ja, niestety, zrobiłam przelew, i nie da się go wycofać.

wg.prawa możesz zwrócić towar bez podania przyczyny.(10dni) skorzystaj z tego, napisz mu że chcesz zwrócić towar, bo masz do tego prawo... a jak nie zgodzi się na to... to wstąpisz na drogę postępowania sądowego. http://www.zakupyprzezinternet.info/content/zwrot-towaru-po-10-dniach-od-zakupu

Buuuuuuu, niestety, sprzedawca jest osobą prywatną, w aukcji wykluczył też możliwość zwrotu. Bożenka, NIE chcę schudnąć, NIE jestem z siebie niezadowolona, nie mam cellulitisu, więc proszę grzecznie: opuść mój temat i nie wracaj

a co ty się przejmujesz?że on to zastrzegł ?!? takie jest Twoje prawo i tyle!. postrasz go, mówię Ci!

Dlatego ja zawsze czytam komentarze!,jeśli jest więcej niż jeden negatyw omijam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam, potrzebuje rady jak wybrnąć z takiej sytuacji. Zamówiłam na allegro perfumy , opłaty dokonałam 1 marca 2009 roku. Było to 78 zł. Po tygodniu czy dwóch przyszła przesyłka lecz razem z protokołem. Przeczytałam protokół. Napisane tam było że pracownicy poczty zauważyli że koperta przecieka, otworzyli komisyjnie kopertę i stwierdzili całkowity wyciek całej zawartości.Zabezpieczenie było nie wystarczające. Tak więc pani z poczty powiedziała żebym napisała że odmawiam przyjęcia i z powrotem prześlą do nadawcy. Tak też zrobiłam. Całą sytuację opisałam w mailu ( nie ma możliwości kontaktu przez tel bo nie dopowiada) i prosiłam o ponowne przesłanie przesyłki lub zwrot pieniążków. Dostałam odpowiedź że pani nie dysponuje już tymi perfumami ale proponuje inne i wymieniła kilka proszą żebym wybrała jeden z nich. Wybrałam zapach, pani odpisała mi w mailu 18 marca że jutro wyśle i od tego czasu minął ponad miesiąc a towaru nie ma. Oczywiści pisałam maile. Jeden z zapytaniem czy przesyłka została wysłana. Dostałam odpowiedź że tak. Odczekałam znowu jakiś czas i napisałam ponownie że proszę o przesłanie mi zeskanowanego dowodu przesyłki bo już za długo czekam. Dostałam odpowiedz że oczywiście przesyłają mi skan dowodu przesyłki ale to była ta z początku marca czyli te perfumy które były zbite. Wnioskuje wiec że ponownie żadne inne nigdy nie zostały wysłane. Znowu od początki musiałam w mailu wyjaśniać że chodzi o perfumy który miały być wysłane w miejsce tych zbitych i że miałam przeciez wybrać inny zapach , wybrałam i dostałam maila 18 marca że będą wysłane nazajutrz. Takiego maila wysłałam 5 dni temu i nie ma odpowiedzi. Proszę o pomoc jak mogę odzyskać pieniądze albo dostać towar. Nadmieniam że nie wiem czy jest sens pisania do allego do pani ta ma już jakies 1,5 miesiąca zawieszone konto. Bardzo proszę o podpowiedź co teraz robić.