Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiuleczekkkk

wrocilam do Polski i zaluje

Polecane posty

Gość kasiuleczekkkk

co prawda za granica pracowalam przy zbiorach i pakowaniu ale mialam kase na wszytko bylo mnie stac zero problemow a w polsce jestem juz prawie roj i do cholery nie moge znalezc zadnej pracy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sareeeeeennnkkkkkkas
a w jakim kraju bylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonzo_SWE
Dlatego ja nie wracam do PL dopoki nie bedzie sporych oszczednosci. Wspolczuje Tobie ogromnie. A w ogole odnajdujesz sie w polskich realiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wracaj spowrotem za granice
po co sie meczyc, stresowac i w ogole? Ja tam nigdy bym nie wrocila do PL...poza tym ta typowo polska mentalnosc to tez masakra...Juz teraz po 8 latach w ogole sie od niej odzwyczailam. W jakim kraju bylas i jak dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuleczekkkk
bylam w anglii 5 lat,nie odnajduje sie w polsce wcale mam takiego dola ze szok wpadlam w depresje brak pracy mnie dobija:( ale z drugiej strony nie chce cale zycie pracowac fizycznie dlatego sama nie wiem co robic mentalnosc ludzi w polsce i styl zycia rozni sie calkowicie od tego w anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonzo_SWE
5 lat to sporo, zatem pewnie jakies oszczednosci juz posiadasz. Znajdz jakas prace umyslowa - zapewne niezbyt dobrze platna na poczatek, ale to zawsze praca umyslowa. Chociaz z drugiej strony jesli masz sie meczyc w PL ... to wracaj do UK ... polecam tez skandynawie, zarobki chyba wyzsze niz w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuleczekkkk
z zarobkami kiepsko czesc oszczednosci musialam wydacna "zaleglosci" splacici dlugi, ale ja szukam czegokolwiek i nikt mnie nie chce zatrudnic glownie pytaja sie dlaczego wyjechalam i czemu wrocilam w polsce nie mam doswiadczenia zadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuleczekkkk
skandynawie? nawet nie mam tak nikogo znajomego nie wiem jak sobie zalatwic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonzo_SWE
well ... sa spoldzielnie mieszkaniowe, kawalerke mozna dostac za ok. 1200zl na miesiac, co przy zarobkach rzedu 7000 to zaden wydatek. Pewnie na poczatek musialabys troche oszczednosci "poswiecic" ... ale jak to sie mowi "pieniadz robi pieniadz". W Szwecji bezrobocie wynosi ok. 7% ... a sporo jest prac fizycznych, typu sprzatanie, gdzie zarobki sa jak wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zarobki 7 tys
Gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy chyba chorzy jestescie jak
pensja za prosta prace fizyczna gdziekolwiek w europie moze wynoosic 7 tysiecy zlotych chyba w snach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonzo_SWE
Za sprzatanie zarabiaja tutaj od 15 000 koron szwedzkich na reke. No to bedzie tak 6000zl, bo ostatnio korona spadla :( Takie sa realia w Skandynawii - Szwecja, Dania, Norwegia. Lekarz zarabia 30 000zl na miesiac, na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonzo_SWE
A w Danii najnizsza pensa wynosi 11 000 koron dunskich, na reke (sprzatanie, prace fizyczne). Przy obecnym kursie to ok. 6400zl. Dlatego polecam Wam ten rejon ... szok finansowy przezyjecie na pewno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie piszesz ze z tych
6000 to z 5000 wydasz na zakwaterowanie i jedzenie, i co ci zostaje na czysto? wiem bo sama bylam w anglii, zarobisz 1200 funtow a 1000 wydasz na zwykle zycie jak nic chyba mi nie powiesz ez tam w skandynawii to taki poziom zycia ze sprzataczka jezdzi nowym fajnym autem i wynajmuje domek z ogrodkiem w to nigy nie uwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonzo_SWE
W Szwecji tak. W Danii maja ogromne podatki na samochod - ok. 100%. U mnie w pracy - branza ogrodnicza, pracownice jezdza nowymi samochodami, Citroen C5, Toyoty Avensis i oczywiscie mieszkaja w domkach jednorodzinnych. Jak juz wspomnialem koszty zycia (wylaczajac uslugi) sa porownywalne z Polska. Za kawalerke w dobrym standardzie ze wszystkimi oplatami placisz tutaj 1200zl. W PL pewnie podobnie. Ale jak zarobisz 6000 zl to mozesz spokojnie wydac te 1200. Ja na jedzenie wydaje 2500 koron szwedzkich, a na zakupach nie oszczedzam. Tutaj sa bardzo dobrze rozwiniete spoldzielnie mieszkaniowe, a mieszkania ze spoldzielni sa w miare przystepne. Spokojnie moglabys sobie sama wynajac 2-3 pokojowe mieszkanie i sporo odlozyc. Mi sredniomiesiecznie zostaje ok. 4000zl na, ale glownie dzieki temu, ze grosze place za mieszkanie - 900zl i nie mam zbyt wielu wydatkow. Oszczedzic tutaj w rok 50 000zl to zaden wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkalam kilka miesiecy w Oslo i po znajomosci placilam za pokoj 1250zl a bylo to juz kilka lat temu wiec nie wierze, ze mieszkanie 2 czy 3 pokojowe mozna wynajac za 900zl. Chyba za kolem podbiegunowym ;) Jesli chodzi o zarobki to rzeczywiscie sa wysokie, bo nawet sprzedawczynie w sklepach zarabialy wtedy okolo 6-7 tys zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonzo_SWE
Mieszkania nie wynajmuje sam, stad taka kwota :) 2 pokojowe to koszt ok. 2000zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O kurde to w Skandynawi
Placi sie w polskich zlotych??? no popatrz....kto by pomyslal.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonzo_SWE
A jak Tobie napisze, ze to koszt 4000 koron dunskich, badz 5000 koron szwedzkich to bedziesz mial/a pojecie jaka to kwota? Pomysl troche :) Przelicznik wgl. kursow biezacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz.mieszkam w UK
Zarabiam 1800 funtow i nigdy nie przyszlo mi do glowy zeby to przeliczac .. pozatym nie zyje w PL i nawt nie wiem czy to duzo.. Ale na realia w UK wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość somebodys me
Kasiu witaj w klubie... Tez wrocilam kilka miesiecy temu do PL i bije sie w piers. Przez te kilka miesiecy bylam w koszmarnym nastroju, dopiero teraz humor wraca, ale to dlatego, ze zaczelam sie zastanawiam nad powrotem na wyspy. Tylko przeraza mnie troche kolejny samotny wyjazd i zaczynanie wszystkiego od nowa. Strasznie nie lubie poczatkow, gdyby nie moja glupota nie musialabym tego znow przezywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dot45
a czym sie rozni mentalnosc anglikow od mentalnosci polakow polakow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofienka
a tez jestem ciekawa roznic :-) ja Polka, On Anglik i jest takim samym czlowiekiem jak ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajajajaj4431
Ja tez wrocilam do PL prawie 2 lata temu i gdyby nie to ze wyszlam za maz za cudonego faceta to tez wrocilabym na wyspy (pracowalam w Irlandii) . Zarobki tam a tu to jest niebo a ziemia . Wstyd sie przyznac ale troche tesknie za tamtym zyciem ktore prowadzilam w IR ; mialam dobrze platna prace, zajmowalam kierownicze stanowisko , bylam szczesliwa -eraz tez jestem ale co z tego jak nie mam pracy z kaska tez krucho... A najbardziej denerwuja mnie ludzie ktorzy mowia zle o zyciu na wyspach a tak naprawde byli tam moze kilka dni, twierdzac ze PL jest najlepsza a Polacy najmadrzejsi. A tak naprawde zapierdalamy od switu do nocy a i tak tego nie widac w naszych zarobkach ale w PL jest najlepiej. Ach jak ja tesknie za tymi pabami dyskotekami lightowym zyciem bez problemow z praca i pieniedzmi. Zaluje ze nie zostalismy z mezem w IR po jak cholere ja sie wracalam do PL???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofienka
po co sie dziewczyno zameczasz takimi myslami ? postaraj sie z calych sil ulozyc sobie zycie w pl i po klopocie. to jest do zrobienia. gdybys zostala w ir to w tym momencie zycie mogloby sie potoczyc wcale nie tak jak sobie to teraz wyobrazasz wiec po co sie meczyc ze w pl to tak zle a w ir to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja mam to samo co autorka, bylam w anglii kilka lat praca fizyczna tzn saksy ciezko bylo ale kasa byla dobra, pokilku latach takiej pracy stwierdzilam ze moze czas cos zmienic wrocic do Pl znalezc jakas bardziej stabilna prace nie fizyczna i zyc spokojnie,.... za 4 tyg bedzie rok jak jetsem w Pl i nic:( jestem zalamana bo jak tak dalej pojdzie bede zmuszona wracac ...a nie chce juz tak pracowac jestem zalamana:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×