Jak wam się podoba moja suknia?

taki juz 4,5 miesiać. Tak mmi sprzedawczyni powiedziała na temat sukien ślubnych z gorsetem. Sadze ze powinnaś kupic bardziej "jednolita",nowoczesna i przedwszystkim w innym kroju.

W życiu nie słyszałam takiego idiotyzmu. Sorry za szczerość:)

nie dla Ciebie. Zupełnie!!! kto Ci to doradził? Sprzedaj ja szybko i kup cos dla szczupłej młodej kobietki!!!! Blee....

Jakoś dziwnie wyglada ... chodzi mi o to że jakby wymiętolona. Nie ma w niej świezości tak jak sukni prosto z salonu. Nie wiem może była już w użyciu parę razy ? Hmm o kroju nie piszę, bo to rzecz gustu. Ale nie może tak wygladać jakby była niedoprasowana i nieświeża.

Myślałam i myślałam, co by tu zrobić... na razie zamówiłam halkę na trzech kołach, a nie na jednym, myślę, że efekt będzie ładniejszy

Tzn może wtedy nie będę wyglądała tak chudo, jak twierdzicie.

no właśnie przede wszystkim za duża ale ładna

A do wszystkich wrednych lasek, które siedzą po nocach i zastanawiają się, komu by powiedzieć coś niefajnego - prawda jest taka, że mówienie "utucz się trochę do ślubu", albo "wisi na Tobie", jest tylko przejawem zazdrości. Z moją figurą w każdej sukience będę wyglądać o niebo lepiej niż wy powciskane na chama w te wasze najpiękniejsze suknie, które i tak będą na was wyglądały jak worki na ziemniaki. Prosiłam o szczerość, a nie o złośliwe komentarze. I w sumie pierwszy raz weszłam na to forum, wcześniej myślałam, że jest ono pełne lasek, które myślą tylko i wyłącznie o sukience i niestety miałam rację. A dla mnie najważniejsza jest przysięga przed ołtarzem. Obejrzyjcie sobie program "Bridezilla" - to o was. I rzućcie się na mnie, a co:P

oj baby baby... Autorko mysle ze jakbym zobaczyla te kiecke na kims innym to bym powiedziala ze brzydka. Ty masz ladne, mlode cialo i we wszystkim bedziesz ladnie wygladac. Prezentujesz sie swietnie ALE jesli sie przyjrzec wychodza 2 defekty; 1. \'dziubek\' u brzucha (tam gdzie niby sie konczy czesc \'gorsetowa\') i 2. dol sukienki jest zle obszyty. O ile mysle ze z poprawieniem spodnicy nie bedzie problemu \'dziubek\' niech poprawi naprawde dobra krawcowa (nie wiem zwezic te czesc nie dalo by rady ?) Poza tym PIEKNIE wygladasz . Powodzenia

nie podoba mi sie.mysle ze do twojje szczuplej bardzo sylwetki jest duuuzo wiecej ladnych fasonow. ta jest jakas nieeestetyczna. ten gorset tak odstaje i wogole taka nijaka. ale zdaje mi sie ze w innym kroju bylo by lepiej

autorko twoja suknia jest ladna,masz ladna figure ale naprawde jest za dluga?czy zrobilas to zdjecie bez butow? nie przejmuj sie opiniami-zawsze beda te dobre i te zle...

sukienka ladna,serio. ale wydaje sie za dluga,za duza..? takie jest wrazneie jak sie patrzy na zdjecia. na 2 zdjeciu super wygladasz. tyl tez ladny. ogolnie mi sie podoba,biust ladnie lezy,hmm tylko mzoe przez ten tren jest taka przytlaczajaca? za wysoka chyba nie jestes? moze dlatego to takie wrazenie..a jak podepniesz tren?

uwazam ze sukienka NIE jest ani elegancka ani wyjatkowa. jesli chcesz wygladac jak przecietniak (czytaj przecietnie ładnie) to brawo! a wogole suknie dwuczesciowe to juz przezytek :)

a ja nie chcialam byc zlosliwa... i wydawalo mi sie ze nie bylam, ale jak widze zacytowalas tylko moje komentarze... coz, skoro sukienka nie jest dla Ciebie wazna, to nie wiem po co pytasz obcych ludzi o opinie... z ktora zupelnie sie nie zgadzasz. krytyke ciezko przyjac.. kazdemu. widocznie czekalas tylko na ochy i achy... nie bede sie tlumaczyc, bo naprawde nie chcialam byc uszczypliwa;) z tyciem do slubu oczywiste ze zazartowalam ale jasne musialo zabolec... i tak zazdroszcze Ci figury, jesli to chcialas uslyszec...;))

Ojoj... Do "taka sobie tuja" - przepraszam, nie chodziło mi o Twoje komentarze, po prostu w tych całych odpowiedziach jakoś najbardziej mi się utrwaliły. Myślę, że gdyby komentarze byłyby jakieś inne, np takie jak te ostatnie teraz, to ja też inaczej bym zareagowała. Nie spodziewałam się ochów i achów, jak to ktoś powiedział. No dobra, może troszkę, w sumie nic, co ludzkie nie jest mi obce...:) Ale kiedy czytam np. "bleeee" albo "sponsoring dla niej", to jednak przyznajcie, że inaczej to brzmi niż "ten gorset trochę odstaje". Tak, jak wcześniej mi się podobała jednak, tak teraz już średnio, ale może jestem za bardzo podatna na krytykę. I pomyślałam sobie, że współczuję wszystkim tym naszym polskim gwiazdom, bo jak one czytają dużo gorsze rzeczy to w ogóle muszą się podle czuć. No nic, pomyślę o zwężeniu gorsetu na dole. A suknia mam nadzieję że będzie się inaczej układała na halce na 3 kołach (a nie na jednym jak teraz) i w butach, bo mierzyłam ją na bosaka. Mam 176cm, może nie widać tego na zdjęciach.

;)) bedzie dobrze;)) widzisz, sam brak butow i kol juz inaczej by prezentowal sukienke;)) z reszta tak jak powiedzialas.... w slubie najwazniejsze ma byc to co sie dzieje... a nie jak sie wyglada;)

Pisanie że sukienka na Tobie wisi nie jest przejawem zazdrości o figurę, tylko efektem tego że ... po prostu tak sukienka naprawdę na tobie wisi :) I ze swoją figurą będziesz wyglądać w każdej dobrze? No popatrz, a w jednak choćby w tej dobrze nie wyglądasz... Natomiast co do wyglądu sukienki... Jest naprawdę mocno przeciętna i wygląda, nie obraź się, jak już ktoś wyżej napisał, jak z komisu. Po prostu taka baaaardzo zwykła, ale nie oszukujmy się, dużo panien młodych ma właśnie takie bardzo przeciętne sukienki. Ale to tylko moje zdanie :P Aha, pokazując cokolwiek na forum należy liczyć się z tym że nie wszyscy będą piszczeć z zachwytu i udawać że coś im się podoba skoro tak nie jest... A to że komuś twoja sukienka się nie podoba to nie znaczy że ci zazdrości... Zresztą, nawet nie sądze żeby było czego A zanim zaczęłam czytać twoje posty, to pierwszy odruch jaki miałam na widok fotek to "rany boskie, w życiu bym na takie coś nawet nie spojrzała" Sorry lala, life is brutal :)

genialna masz figure ale suknia zle dobrana!! z taka figurą zakladac worek:/

ja też uważam , ze sukienka jest za duża i "wisi na Tobie" - i to nie żadna złosliwość tylko oczywista oczywistość:) I wiem, ze często tak jest, ze pańcie w sklepie wmawiają, ze lezy idealnie, choć tak nie jest. Alke człowiek jest w stanie w to uwierzyć, bo wkońcu chce wyglądać "idealnie" poza tym wygląda na za długą (chyba, ze to zdjęcie bez butów) więc to też niekorzystnie wygląda na zdjęciu bo jest zbyt załamany materiał co daje efekt właśnie pomiętego wora. I naprawde naprawde nie sa to złośliwosci. Uwierz mi :)

jest za duża,ale to akurat jestem w stanie zrozumieć bo po to są przeróbki żeby poprawić to i owo natomiast jeśli chodzi o sam wygląd sukni to wygląda na zdjęciach na bardzo zniszczoną,gorset rzeczywiście odstaje,a że jest prosta to akurat mi się podoba nie lubię wielkich pomponiastych,księżniczkowatych sukien, uważam że jak ma się co pokazać to nie trzeba tego tuszować falbanami, kokardami i innymi pierdołami

nice, very nice:)

kawoszka zrob fotke w butach napewno bedzie wygladac inaczej.druga sprawa czemu ona taka pomieta ta suknia?tzn tak wynika ze zdjec... pozatym mi sie podoba-skromna i elegancka.troszke ja podrobisz do swojej figurki i bedzie elegancko:)

zrobilam sie czarna-ciekawe czy to funkcjonuje..:)

sukienka jak sukienka, ale jaki domek masz ładny :) a tak wogóle - Aśka N., to Ty??

sukienka ładna, ale mam wrażenie, ze giniesz w niej... Skoro pytasz o zdanie, niestety wygląda, jakby była źle dopasowana i za duża.

Kawoszka, ładna suknia i mnie rzuciło się od razu w oczy, że gorset jest jakby za duży na Ciebie. Przy Twojej figurze możesz sobie pozwolić na idealnie przylegający, bez żadnego odstawania. Większa ilość halek być może poprawi wygląd sukni, ale powinnaś przemyśleć jeszcze kwestię gorsetu moim zdaniem, z którym nie musisz się zgadzać Jednak prosząc o opinie na forum, myślę, że przypuszczałaś, że niektóre mogą być nieprzychylne

Ok, zastanawiam się tylko, jak przerobić taki dół od gorsetu, tymbardziej, że on jest połączony z suknią. Pytałam mojej świadkowej, bo ona mnie w nią ubierała, czy idzie może bardziej zawiązać, ale powiedziała, że nie ma już takiej opcji, bo jest na maksa. Może ktoś zna jakieś rozwiązanie?