czy tez tak macie?

Wydaje mi się, że już powoli jakoś godzę się z wieloma myślami, ale powiedzcie mi - co tak naprawdę odróżnia nas od zwierząt jeśli nie litość, nie? Powiem wam, że ja się tak jakoś urodziłam, że najpierw szukałam sprawiedliwości a później mnie wzięło na litość w otoczeniu takich bezmyślnych egoistów. A najbardziej bezmyślną egoistką jest moja matka. Nie umiem jej zrozumieć w tym jej egoizmie. Nie przeszkadza jej, że mną ciorają, ciorali , ciorają, będą ciorać. Nie przeszkadza jej to zupełnie. Mam robić zawsze wszystko sama - ona może co najwyżej dyrygować. To jest tak przeklęta osoba, że coś strasznego. Nic , nikt jej nie obchodzi tylko jej koniec nosa. Jest tak żałosna i ma takie grono popleczników tu, że musiałabym się po prsotu jej postawić w sposób, że nie wiem - usunąć? zabić? Jestem jej dzieckiem a traktuje mnie od dziecka jak bezmyślne gówno , które ma chodzić do szkoły i się uczyć. Czemu ona taka jest? A sama domaga się litości, litości i jeszcze raz litości. Ale kto się nad nią ulituje, nie? Nikt przecież. Ona mnie całe życie poniża. Nie wiem. To jest moja tragedia. Była. Taka wyrodna matka. Nie wzięła w życiu odpowiedzialności za nic co mi mówiła. Za nic. A co ja jej zrobiłam? No trudny poród. Czy ja ja okradłam? Czy moje kłopoty wpędziły ją do grobu? Ona ma wiecznie pretensje do mnie. Ona jest chora umysłowo moim zdaniem już. Wieczne pretensje o coś. I też nie umie przebaczyć. A trzyma się w życiu pewnego schematu tak strasznie, że jest to dla mnie - jej dziecka - chore umysłowo, wmawia mi jakieś bzdury, w wieku 25 lat jeszcze się wtrąca jak bez pracy zostałam. Coś okropnego. Nie wiem. Jak można zaufac takiej osobie? Komukolwiek? Nie można. Można jedynie nauczyć się ...być czujnym. Czujną. Ja się tego nauczyłam. I to wszystko. Ale póżniej to straciłam. Załuję tego. Czujność górą. Brrrrrrrrrrrrr ale zimno. Jak w trupiarni.

zadlugie to. czyrtac mi sie nie chcalo

Warto przeczytać. Moim zdaniem warto. Nie mogę już z tą moją matką. Ale ona jak ona... ale nie - ona po prostu NIE MA WYOBRAŹNI. jakaś jest głupia - ona to tylko papierki, takie rzeczy, KASA - zero wyobraźni do ludzi albo ma ją... nie wiem. Jakaś wariatka. Nie wiem - przecież to można przewidzieć, że na wsi nic się nie zmieniło, nie? Jak ktoś kradł tak kradnie, jak mnie nie lubiano czy raczej jej tak jej nie lubią. Nie wiem. Czemu miałam niby tu dostać pracę? Ja tego nie widziałam zupełnie. Ale znowu to wmawianie. :( Straciłam czujność i tyle :(

Wiecie - bardzo mi idzie o pieniądze bo przez nią naprawdę miałam 10 razy gorsze kłopoty niż BEZ NIEJ - a z tych bym się wypłatała gdyby nie ona i jej głupie koleżanki. Wiecie - niech ją one pochowają. Bo ja już nie mogę. 4 lata życia do tyłu bo ona się kieruje tym co jej koleżanki powiedzą. Stara baba bez rozumu. Nie wiem. No ja słucham matki. Co ja miałam robić? Wiecie co... ale ci ludzie - gnoje równe. Nie wiem. Nie mam pojęcia co tu myśleć. Nie chcę jej znienawidzieć ale się kurde całe życie o to prosi ta moja matka. Jest tak głupia, zakłamana, wredna, że mam jej dosyć już. Jakieś zero ludzkie. Nie wiem. Obrzydliwa. Nie życzę nikomu takiej macochy OBRZYDLIWEJ. wygodnickiej.Byle jej dupa. Jak ja stąd wyjadę to NIGDY tu nie wrócę do tej podłej zakłamanej żyły głupiej i chciwej. KONIEC. Nie będę się nie denerwować. Se psa mogła kupić jak jestem dla niej żarciem i gównem. Pies do piekła nie trafi.

Pies do piekła nie trafi a zawsze tańszy. Mam tego dosyć!!! Na zawsze. :(

A te wszystkie osoby , które mnie tak szpiegują PRZEŚLADUJĄ, że nawet w necie nie mogę napisać tego co chcę to czy oni są normalni? Szydzą ze mnie, prześladują mnie. I to 4 rok. Jak im się to nie nudzi? Nienawidzę moich rodziców. Obrzydliwi są. Oni i ich budowa. Wszystkie pieniądze dadzą mojemu bratu bo on nie jest gówno wart. Chuja wsadził w dziurę i dlatego jesyt najmądrzejszy. Ale w którą jak nie ma dzieci? Chyba w ucho. Ale Boże jaki mądry. Niemniej niech sobie żyje szczęśliwie - piorąc z mojej pralki bo co ? Nie stać chuja na nową? Ale cóz... nie wypowiadam się. Ja się tak nigdy nie zachowywałam to mam co mam. Trudno :(

Ido tego wszystkiego doprowadziły mnie kurwy polskie i chuje polskie. Takie jak na tym forum. No to teraz sobie tańczcie wszyscy. Z waszym mordercą Tuskiem. I tyle mnie to obchodzi. Tacy jesteście, ale ja mam się zwierzać z czego? Z tego że nie mam co jeść? GDZIE MIESZKAĆ? Wy chuje jebane.

Ale najbardziej doprowadziła mnie do tego chyba chora umysłowo matka. I nie rozumiem po co jej te wnuki. przecież ja mam 3 latka dla niej. To niech sobie siedzi sama jak jest taka podła. A głupia jak but. Od zawsze. Racja zero. A z bratem złodziejem nie rozmawiam, ale chyba nie może mieć nic do mnie. Jedynie że do dziś wsadza w ucho, ale każdy widzi jak jest. Co mnie to? Też ma 3 latka.