Prosze o pomoc

witam prosze o pomoc. od jakiegos czasu czuje momentami dziwne uczucie w przelyku i w okolicach serca. nie jest to zaden bol ale tak jakby duchota, ciezki oddech, jakby jakis duch mi tam na chwile sie dostal. dziwne okreslenie ale nie potrafie tego nazwac. przed chwila mialam nagle to uczucie po czym serce zrobilo sie bardzo ciezkie, wykonalo z trzy glosne, mocne bicie, az mialam wrazenie ze sie od tego cala ruszam. po chwili wszystko bylo ok. miewam tez klucie w okolicy serca, takie, ze nie moge zlapac oddechu poniewaz klucie sie nasila. dodam ze przychodzi to nie w jakis stresowych sytuacjach, najczesciej przychodzi niespodziewanie, teraz np pisalam w zeszycie i przyszlo nagle. w stresujacych sytuacjach razem z placzem miewam dusznosci. mam 17 lat. czy to moga byc objawy nerwicy? moja mama na nia choruje. z gory dziekuje za odp.

podobne objawy miałam przy zapaleniu mięśnia środżebrowego,przy "okazji tej choroby dowiedziałam sie,że choruję na POCHP.Koniecznie zgłos sie do lekarza.Dorażnie możesz przyjąć 2 tabletki paracetamolu(tak zalecil mi lekarz,kiedy w panice dzwoniłam do niego z wołaniem o pomoc)