zniewawidzona za samo istnienie

hej czy wiecie co kieruje dziewczynami, które na dzień dobry znienawidzają kogos?? pierwsze spotkanie i stałam sie wrogiem numer 1 dziewczyny brata mojego faceta. z reką na sercu moge powiedziec, ze nic jej nie zrobilam. zaczeła wymyslac jakies problemy, ze niby jej czesc nie mowie, a sama odwracala sie do mnie plecami i udawala ze mnie nie slyszy jak chcialam sie z nia przywitac. potem sklucila braci, a powodem bylo to ze nie zaprosilismy ich na piwko gdy sami je pilismy u nich w domu (nie domylila sie ze do bylo spotkanie tylko we dwoje?). potem pretensji pod moim adresem bylo wiecej... teraz bierze slub i dla brata narzeczonego poweidziala ze nie cche mnie widziec na weselu. szalentwo!.....

wariatka i tyle. trzymaj sie od niej jak najdalej takie osoby moga natruc krwi

uppp

baby takie som .. Baby to zdziry.

leci na twojego faceta myslala ze sobie skorzysta a tu ty.... no nie ma cie w jej planach a widocznie to ona jest tu PANEM I WLADCA

t o jakas poyebana panna, w ogole sie nia nie przejmuje, wspołeczuje tylko braciszkowi Twojego faceta:) wdepnał w niezłe g...