olamanola 0 Napisano Kwiecień 24, 2009 hm więc odkąd nie jem po 18 to przez cały miesiąc w łazience na dłuzej byłam dwa razy. strasznie mnie to niepokoi bo zdrowo jest być codziennie. co ja mam zrobić? macie jakieś sposoby? Wiem że jest to nie zdrowe w moim przypadku bo sporo jem (tzn normalnie) do tej 18, więc nie jest tak że nic tam nie ma. . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pani Uśmiechnięta 0 Napisano Kwiecień 24, 2009 ja tez sie podpisze pod tym pytaniem, bo od kąd sie odchudzam tez mam poblem z kibelkowymi sprawami i zadne aktivie mi nie pomagają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ta sama marysia Napisano Kwiecień 24, 2009 Jedz więcej błonnika (warzywa). Kup sobie otręby pszenne (nie przerabiane) i posypuj nimi kanapki, albo mieszaj z jogurtem i jedz (tylko pamiętaj, żebyś po nich dużo wody wypiła).). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Liakada 0 Napisano Kwiecień 24, 2009 Błonnik w tabletkach polecam.Jedyny sposób na moją mamę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ta sama marysia Napisano Kwiecień 24, 2009 http://www.jedzdobrze.pl/forum/viewtopic.php?t=412 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję śliwki Napisano Kwiecień 24, 2009 suszone Zjeśc kilka i popić wodą niegazowaną. To mi pomaga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olamanola 0 Napisano Kwiecień 24, 2009 dziękuję:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Święta Rita od spraw trudnych 0 Napisano Kwiecień 24, 2009 Ja dosypuję otreby do wszystkiego plus jem warzywa do każdego posiłku i chodze jak w zegarku:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady of Chaos 0 Napisano Kwiecień 24, 2009 Cześć dziewczyny.Ja mam ten sam problem od kiedy jestem na diecie. Próbowałam już wszystkiego co napisałyście+woda przegotowana na czczo lub woda z octem jabłkowym na czczo. I nic:( Gdyby nie senes to bym nawet 3 tyg w ogóle nie odwiedzała kibelka a wolałabym tego świństwa nie pić:/ Już nie wiem co mam robić... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jeść normalnie to problemów Napisano Kwiecień 24, 2009 nie będzie. Problem łazienkowy = zła dieta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Podnoszeeee Napisano Kwiecień 24, 2009 Bo też mam z tym duży a nawet baaardzo Duży problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Podnoszeeee Napisano Kwiecień 24, 2009 Czyli jak jeść??? Mi sie wydaje ze jem normalnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość więcej węglowodanów Napisano Kwiecień 24, 2009 w diecie powinny przeważać węglowodany inaczej z kibelka nici, chyba że środki przeczyszczające ale to na dłuższa metę nie będzie działać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wdqDQd Napisano Kwiecień 25, 2009 ja polecam siemie lniane od kąd biore w kibelku bywam dwa razy dziennie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość boss Napisano Kwiecień 25, 2009 ktore siemie i jak przygotowujesz??? opowiadaj:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wdqDQd Napisano Kwiecień 25, 2009 z herbapolu podwojnieodtluszczone zmielone :) zalewam gorącą wodą wieczorem i rano na czczo wypijam. Taki kleik z glutami sie z tego robi ale mi to smakuje :D na początku pilam rano i wieczorem teraz juz tylko rano. To naparwde działa, i bzdurą jest ze sie od tego tyje, bo jedna porcja to cos okolo 20 kcal :) polecam naprawde polecam ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość boss Napisano Kwiecień 25, 2009 to jeszcze podaj proporcje i dzieki Ci bardzo, dobra kobieto niech Ci Bozia w dzieciach wynagrodzi;):D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wdqDQd Napisano Kwiecień 25, 2009 oj nie ja mam dopiero 20 lat :P wiesz co na oakowaniu masz wsyztsko napisane jak robic :) daje sie jedna mala lyzeczke na szklanke wody. I nie chce robic reklamy ale wyprobowlaam juz troche z roznych firm i niby ten sam produkt, ale to z herbapolu bezkonkurencyjne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość boss Napisano Kwiecień 25, 2009 to tak na przyszlosc;) ok. dzieki:) przy okazji sobie kupie, bo cosik mi sie u mnie nie widzi:D przez jakis czas bralam len w tabletkach-do tej pory mam spokoj z zoladkiem, wiec mam nadzieje, ze i w innych sprawach sie sprawdzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość z tym błonnikiem to różnie byw Napisano Kwiecień 25, 2009 są dwa rodzaje błonnika: twardy i miękki twardy to głównie produkty zbożowe czyli np otręby miękki to ten z owoców i warzyw są osoby którym nie służy twardy błonnik (ja tak mam, jak dodawałam otręby do jogurtów zapychało mnie na amen, mimo ze dużo piłam) więc musicie sprawdzić na sobie czy bardziej Wam nie pomogą owoce, warzywa i suszone owoce: śliwki, rodzynki, figi.... i jeszcze jedno: na dietach odchudzających często ograniczamy porcje pożywienia a wtedy jelita są prawie puste, jest zbyt mało błonnika który by pomagał masie kałowej przesuwać się w jelitach... wtedy zazwyczaj wystarczy zjeść więcej warzyw i owoców i wszystko ruszy.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 29, 2015 błonnik to jedno a prawidłowa flora jelit to drugie choć oba istnieją we wzajemnej zależności . Wg mojego lekarza to prawidłow flora jelit jest najważniejsza dlatego przy problemach gastrycznych polecono mi probiotyk- lactoral( bez mleka cukru , glutenu) i faktycznie to , oraz jedzenie więcej błonnika rozpuszczalnego daje świetne efekty . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach