moj pierwszy w zyciu omlet!! Pekam z dumy!

:) ta daaam! : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/019ad58fc8845c8b.html patrzcie jakie cudo, mniam mniam, w sam raz na dobry poczatek dnia :)

Niezły. Gratuluję ;) Idę, bo zgłodniałam :)

ne omlety

ładnie wygląda ciekawe jak ze smakiem ?

pyszny byl ;) z pomidorami i cebulka, bardzo delikatny i mial taki biszkoptowy aromat...mniam

Ejsido - gratulacje :) Niemal czuję ten aromacik .

aaa dziekowac, dziekowac :) tak sobie pomyslalam, ze zrobie zdjecie ku potomnosci, bo takie rzeczy to mi czesto wychodza tylko raz i pozniej nigdy nie mam dowodow na to, ze przeciez mi wyszlo za pierwszym razem... ;)

pełen profesjonalizm, zazrdoszczę i gratuluję gotuję różne skomplikowane potrawy a porządnego omleta nie umiem, zawsze albo mi sie złamie albo taki jak francuski pomieszany mi wyjdzie :(

dziękuje !!! ';] Tak się wzruszyłam tym , że potrafię wyczarować takie cudeńko , że moje zwieracze puściły i z dupy pociekła mi rzadka sraka na moje sliczne majcioszki . ';(

prawie dobrze, podszywie :) tylko jeszcze opusc te pokemonskie znaczki typu " ';]" " i " ';( " bo widac, ze do konca podstawowki ci jeszcze daleko :)

Ejsido - jeśli mogę coś sugerować - zaczernij nick.

oo a tak go lubilam na pomaranczowo... :( ale racja, trzeba zaczernic, bo mi go jeszcze ktos ukradnie. farmerko, czy to Ty jestes od tych serow, czy mi sie cos myli? :)

Tak, to ja :)

oo, to my ziomalki jestesmy :D pamietam, ze kiedys trafilam na Twoja strone i moj Tato byl bardzo zainteresowany Twoimi wyrobami (wielbiciel serow ;) ) musze mu przypomniec, zeby zajrzal na Twoja "serowa farme" jak bedzie tamtedy przejezdzal, o ile nadal masz te sery w ofercie :)

Sezon właśnie otwieramy :) Cielą się krowy, rzeka mleka wzbiera i pierwsze sery lokują się na półeczkach. Do zjedzenia będą zatem gotowe za miesiąc. Zapraszam, ale po wcześniejszym uzgodnieniu - zdarza nam się czasem wyjeżdżać z domu, a z kotami niewiele załatwicie ;) Jesteś Wielkopolanką, Ejsido ?

no pewnie! z krwi i kosci! nadwarcianska wielkopolanka, prosto z puszczy noteckiej ;) no, tak prawie ;) cale zycie mieszkalam na obrzezach puszczy, dopiero niedawno mnie wywialo nad baltyk, ale rodzinne strony odwiedzam bardzo czesto :)

No proszę ! Ja też jestem z obrzeża :) Konkretnie nadnotecka Wielkopolanka...ale też z odzysku, bo młodość wczesną spędziłam bliżej morza. Jak to ludziska wędrują... To do usłyszenia/zobaczenia, Ejsido! Tymczasem lecę do roboty