Przez jaki czas po pierwszym razie bolały Was stosunki?

Ja sypiam z moim pierwszym partnerem już od 4 miesięcy i nadal odczuwam dyskomfort - szczególnie po stosunku, dzień po...

:( niestety też mnie boli...boli mnie sam stosunek, dlatego czasem chyba wolalabym tylko oralny.. też tak masz? Mnie to strasznie dobija:(

to cipka może boleć.

Tak samo. Lubię kochać się z chłopakiem ale on lubi bardzo długo - ok godziny. Mnie to czasem już męczy i chciałabym żeby skończył. Poza tym przez pewien czas po stosunku czasami mam problem z chodzeniem i ... sikaniem :P Ale może to dlatego, że jeszcze nie jesteśmy wprawione i musimy się przyzwyczaić. Tak się pocieszam

może boleć, szczególnie jeżeli stosunek jest dośc intensywny... hmm... ale co zrobić, jeżeli inaczej nie potrafię dojjśc??

Luleczkaaaaa, masz rację, też tak sobie to tłuacze, ale ja juz tak się boję tego bólu ze czasem mija mi ochota na zbliżenie...jestem nienormalna chyba;/

Ja czasami też się boję :O Szczególnie jak się zbliża do mnie ze swoim sprzętem w gotowości :O:O Wydaje mi się że jest za duzy i się nie zmieści :O kotka69 a długo już ze sobą sypiacie?

ja tez wole oralny - zdecydowanie. Mam zbyt male wejscie do pochwy-seks to koszmar dla mnie:(

od kilku miesięcy..nie wiem. 5-6 tylko nie nazwałabym tego sypianiem ze soba, lecz bardziej pieszczotami, bo zwykle jest to stosunek oralny

dużo macie lat?

Też mi się wydaje, że mam małe wejście do pochwy. Zobaczę co będzie za jakieś 2-3 miesiące. Jeśli nadal będzie mnie boleć to idę do ginekologa. Nie chcę się już więcej męczyć.

wczoraj prawie straciłam dziewictwo. prawie bo bolało i on stwierdził, że poczekamy, poćwiczymy ;) zła jestem na siebie, nawet palcem mnie trochę bolało

to wyszystko dlatego, że Wasi partnerzy chcą Was od razu głeboko penetrować bez przygotowania. nie każda kobieta ma \"naturalnie\" na tyle szeroke i rozluźnione wejście do pochwy, że to jest możliwe. jeśli macie takie problemy zaopatrzcie się w krem lub żel nawilżający i poproście swoich partnerów by powoli palcami Was rozciągneli - słowo-klucz tutaj to POWOLI. zapewne nie jesteście świadome ile możecie się rozciągnąć w tym miejscu nie odczuwając bólu, jeśli jest to robione krok po kroku - najpierw jeden palec, potem dwa i tak dalej. jeśli jesteście naturalnie odpowiednio \"mokre\" to być może nawet uda się to bez dodatkowego nawilżenia, byle by nie za szybko - same instruujcie jakie tempo jest właściwe. co do koleżanki, która narzeka na długi stosunek - szczęsciara z Ciebie, inne kobiety narzekaja, że ich partnerzy dochodzą w 10 minut i na tym kończą nie pozwalając im odczuć przyjemności ze stosunku.

Ja mam 20... Mnie pierwszy raz bardzo bolał. Co tam romantyzm jak cały czas myslalam ze nie wytrzymam z bólu....

21

Moim zdaniem lepiej iść do ginekologa teraz niż męczyć się jeszcze 2 albo 3 miesiące.

Staramy się żeby gra wstępna była długa, on rozciąga mnie najpierw palcami, mamy też nawilżenie - zaopatrzyliśmy się w żel Durex... Ale sam akt wejścia penisa do środka jest nadal bolesny. Nie wiem, czemu, może ze stresu trochę się napinam. Stosunek sam w sobie nie boli tak mocno, ale jak chcemy to zrobić drugi raz to prawie niewykonalne... Boli jak cholera :P A do ginekologa pojde za 2-3 mies bo wtedy skoncza mi się tabletki :) I trochę szkoda mi 100 zł...

hmm to co ty robisz z tym zelem, facet sie mało stara i tyle

Luleczkaaaaaaa: jesteś pewna, że to nie ma podłoża psychicznego, to znaczy tak się denerwujesz samym stosunkiem, że masz napięte mięśnie? A wtedy żadne rozciąganie nie pomoże, bo od razu kurczysz je ponownie.

ja swój pierwszy raz miałam 2 tygodnie temu i mnie nic a nic nie bolało... nie było zadnego oporu z mojej strony. z jednej strony mnie to cieszy a z drugiej wolałabym zeby mnie jednak bolało bo w efekcie moj partner mi nie uwierzył ze byłam dziewicą...

czy to normalne że po orgażmie nie mam ochoty już na nic więcej a tym bardziej na ponowną penetracje bo wszystko w okół mnie boli???