Dlaczego wszędzie ostatnio dyskryminuje się PALACZY?

bo palenie jest niezdrowe a często palacze nie przejmują sie niepalącymi i dmuchają na nich smrodem :)

Osoba ktora przebywa wsrod palacza wiecej wdycha tytoniu niz sama osoba palaca. Dlatego! Problem w tym ze osoby palace nie wiedza o tym, ze narazaja innych na choroby bardziej niz siebie.

Jedzenie hamburgerów też jest niezdrowe i ludzie potem śmierdzą mięchem, ale jakoś nie ma wydzielonych miejsc dla zjadaczy hamurgerów.

wypierdalaj

Przy jedzeniu hamburgerow nie wydychasz z siebie klebow trujacego dymu, trujesz sie sama, od wewnatrz! A oto dlaczego palacze sa dyskryminowani: W dymie papierosowym znajduje się całą gama substancji toksycznych. Sa to między innymi: Nikotyna - obkurcza ściany naczyń krwionośnych zwiększając ciśnienie krwi i powoduje zaburzenia rytmu bicia serca. Benzopiren - substancja zawarta w dymie papierosowym. Ma działanie silnie rakotwórcze. Benzopiren po dostaniu się do wnętrza organizmu ludzkiego przeistacza się w substancję, która przyłącza się do guaniny wchodzącej w skład łańcucha DNA dokładnie w miejscach genu p53, które po zmutowaniu powodują najprawdopodobniej raka płuc. Właśnie "dzięki" działaniu benzopirenu około 90% przypadków zachorowania na raka płuc ma związek z paleniem papierosów. Benzopiren szkodzi nie tylko palaczowi ale i wszystkim ludziom, którzy zmuszeni są wdychać w jego towarzystwie dym tytoniowy, jaki unosi się z palonych przez niego papierosów. Tlenek węgla - zmniejsza on zawartość cząsteczek tlenu rozpuszczonych we krwi prowadząc do niedotlenienia narządów i tkanek wewnętrznych palacza. Powoduje zwiększenie ryzyka chorób serca. Ciała smoliste - powodują liczne nowotwory złośliwe. Cyjanowodór - gaz tak bardzo trujący, że hitlerowcy używali go w komorach gazowych. Azotowe pochodne cukrów - wnikają do organizmu przez płuca. Przylegają do ścianek naczyń tętniczych, zwężając ich przekrój i stwarzając ryzyko wylewów oraz ataków serca. Arsen - stosowany jako trutka na szczury i na inne gryzonie, substancja silnie trująca. Fenole - substancje, które wnikając do układu oddechowego wraz z dymem tytoniowym niszczy rzęski komórek nabłonka, który wyściela oskrzela chroniąc je przed zanieczyszczeniami. Fenol niszcząc nabłonek zwiększa ryzyko dostania się do układu oddechowego chorobotwórczych mikroorganizmów i drobin ciał stałych. Polon - pierwiastek promieniotwórczy, silnie rakotwórczy. Formaldehyd - związek stosowany do utrwalania preparatów tkanek biologicznych.

ohyda calowac sie z jarajacym kolesiem :/

i bardzo dobrze. truc siebie a nie wszystkich wokół, na przystankach albo w pubach!

Podobno od 2010 roku bedzie CAŁKOWITY ZAKAZ PALENIA W MIEJSCACH PUBLICZNYCH!!! Oby ;) Nieznosze palaczy blee

Kto dyskryminuje palaczy? Jak na razie to palacze uprzykrzają życie niepalącym.

Ogolnie to duzo jest rzeczy niezdrowych.MIeszkajac w miescie otwierajac okno ,wietrzac mieszkanie tez wpuszczamy niezdrowe powietrze. Ja nie pale i nie paliłam i ogolnie to na to zdrowie tak nei spogladama,le po prostu palenie smierdzi.To okropny smrod i dlatego sie dzwie,ze ludzie pala.A jak widze wypindrzana i wyperfumowana kobiete z petem w ustach to doslownie smieje jej sie w twarz,bo ona mimo wszystko smierdzi,dosłownie smierdzi cała.

hmjnmk.l Jedzenie hamburgerów też jest niezdrowe i ludzie potem śmierdzą mięchem, ale jakoś nie ma wydzielonych miejsc dla zjadaczy hamurgerów. Jesteś debilem. Jak ktoś je chamburgera, to nie smrodzi Ci i nie naraża na wdychanie śmierdzących wyziewów z jego zanieczyszczonych płuc. Rownież Cię nie truje i nie dusi. Szczególnie alergików. Tylko skończony idiota może prowadzić taką polemikę.

czasem tylko starsza osoba zwróci mi uwagę jak stoję np. pod domem ale to dlatego ze mlodo wyglądam i często mnie to wkurza jednak ogólnie z dyskryminacją sie nie spotykam. W pubach są pomieszczenia dla palących i tam siadam. Na przystankach jest zakaz palenia wiec nie pale a to ze robie to na wlasnym balkonie to chyba nic nikomu do tego.

jestem za całkowitym zakazem palenia w miejscach publicznych wliczając w to również ulice. Idąc ulicą za osobą palącą wdycham smród z papierocha, który bardzo mnie drażni, no i szkodzi. jak ktoś chce się truć to niech truje się sam a nie ludzi, którzy są akurat koło niego czy niej.

bo śmierdzą i trują innych.

a mnie nikt nie dyskryminuje-chwała Ci za to,ze tak postepujesz,z jednym wyjatkiem-czy zastanowiłąs sie,ze palac na balkonie,w oknie dym dosstaje sie do okien sasiadow.Mnie własnie tacy sasiedzi wkurtzaja.Pala w oknach,na pbalkonach a mnie do domu smrot wchodzi,jak jestem w domu to od razu musze okna zamykac

trudno żeby mój dym z papierosa leciał do sąsiadów skoro mieszkam w domu a nie w bloku. A jak mieszkałam w bloku to też im do mieszkania nie leciał bo były dobrze balkony zabudowane i pytałam kiedyś czy latem jak mają otwarty balkon bądź wieszają pranie czy też siedzą na balkonie to im to nie przeszkadza. Ale balkony naprawde miały dobrą obudowe wiec nie raziło nikogo to ze pale a teraz to chyba tym bardziej moja sprawa czy pale na tym balkonie czy tez nie.

Wogóle uwazam ze najlepiej byłoby aby uznała UE ze palenie jest zakazane jak narkotyli. Tak mi sie to marzy...bo w naszym zasranym kraju i tak beda fajczyc mimo radykalnych zakazów. Kurde jak wyjde do pubu z kumpela wieczorem,to rano czuje smród na ciuchach i włosach...bleee Ludzie to taki smród da sie akceptowac..?!

z tym paleniem na balkonie to mam tak samo - jak mi ktoś smrodzi piętro niżej czy obok, to całe mieszkanie śmierdzi, muszę zamykac okna i otwierać z drugiej strony jeszcze gorzej, jak jakiś.... pali na klatce schodowej pytam się - dlaczego? jak tak lubi ten smród papierochów, to niech sobie we własnym domu smrodzi, a nie sąsiadom pod oknami czy drzwiami

No ja teżmam sasiada palacza 2 pietra nizej. Jakby palił na balkonie, to by wiatr rozwiewał dym. On jednak pali w oknie małego pokoju w takiej wnęce gdzie dym idzie jak w kominie do góry i te całe śmierdzące wyziewy z jego płuc i smród z pokoju wlatuja mi do pokoju przez otwarte okno. Musze natychmiast zamykać bo mam zasmrodzony pokój, ze się chce rzygać. Niestety on pali raz na godzinę. Jeszcze, żeby chociaz z drugiej strony bloku palił, tam nie otwieram okien, bo to na północ.

Ja jak wracam z klubu, to natychmiast ubranie wrzucam do prania, bo zasmrodziłoby mi pokój, tak przesiaka fetorem papierochów. Najgorzej jak rano taki palacz stanie w autobusie koło człowieka. Na metr cuchnie, a mi śniadanie podchodzi do gardła.

a mnie nikt nie dyskryminuje--Sorry,oddaję honor.W porzadku jestes kobieta.

a mnie nikt nie dyskryminuje - Ty pytałaś inni palacze mają ludzi w dupie. To narkomani i egoiści.

jest jeszcze inny aspekt palenia.... niepalacy a zzerajacy fast foody bedzie chory i dluuuuugo go bedzie trzeba leczyc,bardzo dlugo... tak samo cukrzyk.....cukier=biala smierc! od cukru wiecej zmarlo ludzi na swiecie niz od papierosow! palacz placac za kazda paczke fajek placi takze na sluzbe zdrowia,rzad w kazdym panstwie(moze prawie kazdym)na swiecie odciaga od ceny znaczna sume na leczenie.... a czy grubasy cos placa???? nie! miliardy zlotych idzie na ich leczenie!! palacz umiera szybko!!!! to jest moj wybor i nic nikomu do tego! papierosy sa legalne a pomaga sie i wydaje miliony zlotych na narkomanow ,ktorzy zarzywaja nielegalne substancje!!!?? gdzie sens i logika????

widze ze juz nie ma chetnych do dyskusji..... normalne....

Ale nikt Ci nie broni palić. Pal sobie w domu. Ty masz wybór, ale wyobraź sobie, że ja też! I nie życzę sobie, żeby ktoś na ulicy truł mne dymem! Bo dlaczego niby Twój wybór jest wazniejszy od mojego?

kasa kasą............... ale palacza nie zaakceptuje nigdy. Blee.....

no niestety, ale rak płuc nie zabija tak szybko, jak sie niektórym wydaje a terapie antyrakowe są bardzo drogie i w dodatku, przy raku płuc, zwłaszcza zaawansowanym, zupełnie nieskuteczne morfina też do tanich specyfików nie należy... i jeszcze jedno - z ceny papierosów ani złotówka nie idzie bezpośrednio na służbę zdrowia akcyza i podatki idą do Skarbu Państwa, a nie do NFZ na leczenie palaczy

Ewa....rak pluc nie zabija szybko????? mialas kogos w rodzinie takiego???? za to leczenie pasztetow trwa krocej i taniej..... a dlaczego twoj wybor jest wazniejszy od mojego???? zglos w rzadzie ustawe o wycofanie wszystkich samochodow,zakaz dymienia w hutach i zakaz uzywania perfumow....bo to wszystko jest szkodliwe dla ludzi i matki Ziemi:P

Palenie to taka sama choroba jak narkomania. Mój ojciec zmarł na raka płuc a będąc w szpitalu wiedzac, że ma raka wychodził na zewnątrz na papierosa:(