Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magdzinka 25

Mam niepełnosprawnego faceta

Polecane posty

Gość Magdzinka 25

.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejkheilr
umysłowo czy fizycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
Fizycznie. Z wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smells like 90
i? jeśli z tego powodu chcesz go zostawić to jesteś %^&$ jeśli z nim zostajesz- szacun.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczy zzzzzzzz
z wyboru, bo jakos nie rozumiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
Ja go nie zamierzam zostawiać. To on zostawi mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Extensa
to o co chodzi? skoro zaczełaś z nim to badz...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczy zzzzzzzz
smells like 90 nie oceniaj ludzi, nie wiesz, jakbyś się zachował w takiej sytuacji. To bardzo ciężka sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
To znaczy, że związałam się z nim, wiedząc , że jest niepełnosprawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, to pogratulowac odwagi. ja bym nie dala rady za nic w swiecie swiadomie wejsc w taki zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczy zzzzzzzz
no to w takim razie o co teraz chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
No jasne, że ciężka. To jest tak, że czasami dopada mnie moment zwątpienia w sens tego wszystkiego. Zwłaszcza, że jego choroba zakończy się śmiercią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 2 miesięcy katar
sm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i po co.......
jak bardzo niepełnosprawny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
sm, to nie jest tak, że świadomie. Po prostu się zakochałam. Takich uczuć nie da się przezwyciężyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 2 miesięcy katar
współczuję ci - i jego choroby i konieczności wyboru. Nie odważę się napisać co sama bym zrobiła... nikt nie ma prawa cię oceniać ani krytykować w takiej sytuacji niezależnie od tego co zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
Gdyby się dało, gdybym umiała życ bez niego zostawiłabym go bez wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
Najgorsze jest to, że moja najbliższa rodzina o niczym nie wie. Nie chcę ich tym martwić. To będzie koszmar jak się o tym dowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
Nie wiem ile zostało mu czasu. To nie jest nowotwór z przerzutami. Mam nadzieję, że więcej niz 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w jakim jest stanie ??chodzi?? Mama Mojej kolezanki choruje na SM od 30lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
juz prawie nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 2 miesięcy katar
problemem to chyba tu nie jest jego niepełnosprawność ani to czy masz z nim być czy nie tylko to, ze ty nie chcesz tej miłości-nie umiesz żyć bez niego a z nim i jego chorobą nie chcesz... Wspólczuję ci, naprawde bo musisz się strasznie w środku szarpać... I wcale sie nie dziwię, ze się boisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
od 2 miesięcy katar-ale ja chcę tej miłości. Nic na to nie poradzę, że przeraża mnie wizja przyszłości.Jak sobie czasem pomyśle, jak będzie wyglądało moje życie za kilka, kilkanaście lat, to widzę jedną wielką czarną plamę. Nie potrafię sie nie bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
Zawsze wierzyłam w teorie o dwóch połówkach jabłka. Wierzyłam, że spotkam kogoś, kto będzie taką moją drugą połówką. I owszem, spotkałam. Wiem, że to jest miłość mojego życia. Intuicja mi podpowiada, że moim przeznaczeniem jest życie z tym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 2 miesięcy katar
to normalne że się boisz, tylko kompletnie ograniczona , bezmyślna osoba nie bałaby się takiego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzinka 25
Natomiast to, że z nim jestem nie wynika z mojej moralności, poświęcenia itd., więc nie ma mnie za co podziwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×