nie moge wyleczyc sie z grzybicy....czy posiew cos tu da?

juz 3 razy powraca :(, ostatnio po 5 tyg, teraz po paru dniach :(. mialam zapisane gynoxin i silny antybioty doustny fluko - cos tam, do tego kazego dnia biore czysty recznik, uzywam plynu lactacyd, lykam lacibios femine. wszystko zaczelo sie od kiedy biore tab. anty...nie wiem juz co robic, zameczy mnie to cholerstwo. czy zrobienie posiewmu cos tu da?

lactacyd ale płyn ginekologiczny do podmywania, tantum rosa do przemywania po podmywaniu i clotrimazol do smarowania (grubą warstwą) po każdym podmyciu i ta kuracja powinna trwać min. 1,5 miesiąca

no i twój partner to samo, szczególnie po współżyciu :)

jesu, te slabiaki maa i pomoc? juz to wszystko stosowalam i nic....ja mam przewlekla, dlatego zapisywane mam silne antybiotyki - leczona jestem z partnerem oczywiscie i nic :(

ja też przedtem brałam antybiotyki i grzybica jak bumerang wracała :P po zastosowaniu tej kuracji od pół roku mam spokój, z tym, że raz dziennie jeszcze ją stosuję no i po każdym bara bara też :)

Zero slodkiego, ogranicz tez np ziemniaki, jedz jogurty naturalne, pij codziennie sok z grejfruta lub cytryny

Ja również mam ogromny problem z nawracającą grzybicą. Brałam robione na zamówienie globulki, clotrimazol w globulkach i w maści, nystatyne, gynalgin, gynofemidazol, gynazol, pimafucort i coś doustnego, poza tym cały czas stosowałam tantum rosa i nadal nic! Od dwóch miesięcy nie ma żadnej poprawy, Może wy macie jakiś pomysł bo mnie się już skończyły :(

ja bym posiew zrobiła, bo nigdy nie wiadomo, czy to grzybica skoro tak nawraca. może infekcja bakteryjna lub wredny rodzaj grzyba? poza tym lacibios femina tak po kilku dniach nie pomoże, trzeba go przez dluższy czas łykać (mi pomaga). czasami warto zrobić jeszcze badania hormonalne (tarczyca) i zbadać poziom cukru. oczywiście leczyć partnera i można spróbować też łykać co miesiąc jednorazową dawkę flukonazolu przez 6 miesięcy. takie kuracje połączone z dietą przeciwgrzybiczą i probiotykami są skuteczne