jaki miesiąc najlepszy na ślub?

myślałam o początku września. co o tym myślicie?

no spoko:) jeszcze cieplo ale juz nie upalnie;)

dobry termin; rolnicy sa juz po sianokosach wiec i na grosz od rodziny mozna liczyc lepszy niz gdyby slub byl na przednowku

ja tez sie zastanawiam i tak sobie mysle listopad, grudzien, styczen, luty- za zimno czerwiec, lipiec, sierpień- za gorąco marzec- post maj- nieszczęsliwy miesiąc dla naszej rodziny wiec napewno nie pazdziernik- tez juz troszke zimno i plucha i tak myśle miedzy kwietniem a wrześniem

patrzac jaki był w tym roku piękny kwiecien - wybrałabym kwiecien :)

mialam w kwietniu-rewelacja:) a tak serio to nie ma 100%-pewnegio miesiaca-przy obecnych anomaliach pogodowych mozesz miec sloneczny marzec,upalny maj,zimny lipiec,deszczowy sierpien i sniezny pazdziernik-naprawde wszytko sie moze zdarzyc. ale wrzesien powinien byc tez OK:)

kwiecien lub maj - piekne miesiace, jeszcze nie goraco ale cieplo :) ja nie bede brac w miesiacu z litera R :D taka na opak jestem ;)

maj jest przepiekny dlatego za niecale dwa tygodnie:d hyhy ojeju jeju jaki stres:D

ja wybralam czerwiec bo lubie jak jest goraco, sala i tak jest klimatyzowana a pogoda jest pewniejsza niz w maju czy kwietniu. mam nadzeje ze nie bedzie deszczu i ciapy

ja miałam w lipcu - było fakt - pięknie i słonecznie! wszystko kwitło, ptaszki ćwierkały, ale było 34stopnie, uf uf :) ale nie było źle. :) i nie żałuje, chociaz jakbym teraz brała ślub, to byc może padłoby na kwiecień ;)

evvvunia - moja znajoma miala rok temu w czerwcu i lalo:D:D:D do tego bylo chlodno:D:D Ale mysle ze takie samo prawdopodobienstwo odnosnie pogody jest tak w maju jak i w czerwcu:) tzn chcialam powiedziec ze dosc porownywalnie:D bla bla bla;D

oczywiscie ze sierpiej czy czerwiec nie wykluczaja brzydkiej pogody, no ale prawdopodobienstwo ze bedzie lało jest wieksze np w kwietniu

MOJ KUZYN MIAL slub w czerwcu 2007 roku i ja bylam przygotowana na upał. a tu padał deszcz i było zimno strasznie, a wiaaało oj wiało :) brr i jeszcze mieli sale z klimą, która chodziła cały tydzień przed ślubem, oj jak tam było zimno, nawet po kilku głębszych ;)

zdecydowanie doradzam miesiące zimowe i jesienne. Ostatnio byłam na weselu w lutym i koszmar. W kościele każdy zamarzał, młodzi z czerwonymi nosami itp. ale najgorsze było na sali. Robiło się błoto na podłodze podczas tańca i po 2 godzinach suknia panny młodej niestety była już mocno brudna na dole...

a dodam, ze panie z bosługi w każda przerwe w tancach przecierały podłogę ale i tak błoto się tworzyło

moja suknia i bez blota byla na dole czarna po baletach:) chociaz parkiet na poczatku blyszczal na glanc:) tego nie unikniecie dziewczyny raczej :)

no tak, ale na pewno nie na początku wesela, tylko raczej pod koniec. przynajmniej ja zawsze na weselach widziałam, że pod koniec wesela suknia jest czarna na dole, ale tutaj tak było praktycznie od początku

W sumie każdy miesiąc jest ok, bo każda pora roku ma swój urok :) Grunt żebyście byli szczęśliwi długie długie lata :) A pogody nigdy nie przewidzisz :) ismennnnna ---->>>> w marcu nie zawsze jest post, ja ślubowałam właśnie w marcu - po świętach :) pozdrawiam

moja mama twierdzi ze najlepsze miesiace to wlasnie wrzesien albo pazdziernik, ja na przekor wszystkiemu wybralam z narzeczonym maj 2010 :)

My już po, ślub w sobotę był. Kwiecień w tym roku był wyjątkowo piękny, a w sobotę i niedzielę pogoda była po prostu wspaniała, jak na zamówienie :) Na dodatek nie było problemu z salą i dj\'em, a zaczęliśmy organizować ślub i wesele trzy miesiące wcześniej. O tym miesiącu z \"r\" słyszałam od rodziny nieraz, kiedy mówiliśmy że ślub w kwietniu, odpowiadaliśmy że zawsze można tłumaczyć że to April :) Goście też mieli wolną chwilę, w maju jednak są komunie, wprawdzie nie w mojej rodzinie, ale zawsze rodzina rodziny może mieć w planach :) Wrzesień też piękny, nawet byłabym bardziej za, z tym że moja rodzina od kilkunastu lat spędza wrzesień we Francji, w pracy- ja też już trzy sezony zaliczyłam, więc odpada.

Fotograf też gada, że najbardziej obleganym miesiącem jest wrzesień poczytać możecie na http://fotografiaslubnabialystok.pl/miesiac-najlepszy-slub/

a myślałyście o ślubie wiosną? To jeszcze mało oblegany termin, wiadomo, pogoda moze być różna, ale z kolei jak pogoda dopisze krajobraz kwitnących drzew jest nie do pobicia:) dużo wolnych terminów w tym okresie można znaleźć na http://www.gdziewesele.pl/Weselne-terminy-Last-Minute/

1 sierpnia ładna data :)

My mieliśmy wesele w lipcu w hotelu best western premier w Krakowie i pogodę mieliśmy przepiękna! Było ciepło, słonecznie, pięknie! Sala jest klimatyzowana, więc temperatura była idealna, przez cały czas :)

Nasze wesele było w lipcu, bo zawsze chciałam mieć wesele w lecie. Było cudownie! Przyjecie weselne organizowaliśmy w Paniówkach w Hotelu Biały Dom. Lepszego miejsca nie mogliśmy sobie wymarzyć!

My mamy zarezerowany termin w Chacie z zalipia w sarnowie na wrzesień. Uważam, że to bardzo fajny miesiąc na wesele, bo nie ma już upałów, a jeszcze jest bardzo cieplo. Już nie mogę się doczekać i odliczam dni,

Ja z kolei wolę miesiące wakacyjne, bo wtedy jest ciepło i można zrobić później piękną sesję zdjęciową. My mieliśmy wesele w sierpniu w hotelu best western efekt express w krakowie. Było naprawdę wspaniale.