Dziewczyna mi się roztyła

dokladnie,uzasadnione czy nie,wcale sie tego milo nie slucha...przeciez kazdy sam widzi jak tyje,spodnie ciasne i bluzki.ona to wie,nie musisz jej informowac...

Musisz być bardziej stanowczy! Też kiedyś się mocno roztyłam i gdyby nie to, że mój facet ( który miał zresztą zawsze duże powodzenie u kobiet) nie powiedział mi że nie podoba się jemu mój wygląd i że coraz mniej go pociągam, to wcale bym nie wpadła na to, żeby się odchudzać. Powiedz jej jasno, że nie podoba ci się to, bo nie w takiej kobiecie się zakochiwałeś. Co innego gdyby ona była chora i tyła, ale z tego co piszesz to jest zwyczajne lenistwo z jej strony. I na to usprawiedliwienia nie ma. Teraz już wiem, chociaż kiedyś myślałam inaczej.

przepraszam a teraz to juz nie liczy sie cos takiegp co si nazywa milosc? tylko ladna dupa sie liczy? jak sie zestarzeje to co tez jej to powiesz i zostawisz bo nie odmlodnieje? zelowy pustaku z dyskoteki?

No przecież jest z nią, mimo że się roztyła. Wygląd jest bardzo ważny, nie ma się co czarowac.

nie no,milosc miloscia,ale szkoda sie zaniedbac...dobrze jest walczyc,jak jest jeszcze wczesnie... z drugiej strony jakby moj facet walnal mi tekst "nie wtakiej dziewczynie sie zakochalem i ze go przestalam pociagac",to bylby to poczatek konca naszego zwiazku

Miłość nie zwalnia z obowiązku dbania o siebie. To ja zapytam w takim razie - byłabyś z facetem, który nie dbałby kompletnie o higienę osobistą, nie mył się tygodniami, chodził w tych samych niepranych ubraniach? Ja nie, bo wtedy moje uczucia do niego najzwyczajniej w świecie by się wypaliły. Ja kolegę rozumiem, mimo że jestem kobietą.

Do żelowego kolesia to mi nie podrodze. Zresztą nie mam ochoty dyskutować z osobami, które są chamskie. Ja swoją kobietę kocham i nie zamierzam jej zostawić. Chcę tylko, żeby zaczęła trochę bardziej o siebie dbać.

moze po prostu wy do siebie nie pasujecie.ty jestes aktywnym typem, ona nie.znajdz sobie jakas szczupla laske co lubi to samo co ty.dobre zwiazki oparte sa na podobienstwach, wspolnych zainteresowaniach i pasjach.

Wszystko można powiedziec, tylko zależy w jaki sposób. Jak kiedyś przytyłam, to mój facet nie powiedział że go już wcale nie pociągam, tylko coś w stylu - a może dobrze że przytyłaś, przynajmniej nie będę na ciebie tak w kółko leciec...

Nie no, tak to ja bym sprawy nie stawiał. Nasze niektóre zainteresowania też się pokrywają. Z tymże akurat nie te "sportowe" że tak to ujmę. My mamy ze sobą naprawdę świetny kontakt, także w łóżku do tej pory było świetnie. Gdyby nie te jej zbędne kilogramy to w ogóle problemu by nie było.

To Ty masz problem, nie ona :P http://bontek.terramail.pl/Images/cialko.gif

Waga u kobiety to jest bardzo drażliwy temat. pupa77...brawa dla twojego faceta. Umiej ętnie podszeł do sprawy. Z pewnością mógłby zatrzymac się na wyrzutach pełnych niedelikatności, ale on nie chciał Cię zranić. Jeszcze w dodatku sam musiał włożyc w to wysiłek :) Naprawdę brawa. Po czyms takim poznaje się człowieka.

No to jeśli poza tym jest świetnie to tym bardziej powinno być łatwo namówić dziewczynę do jakiejś aktywności fizycznej :) Tylko naprawdę delikatnie proponuję. Ja wiem że są kobiety które lubią jak się im coś stanowczo powie, ale to jest drażliwy temat i np. ja osobiście pogoniłabym faceta, który by mi powiedział coś w stylu 'masz się odchudzać, bo przestajesz mnie podniecać i pójdę do innej'.

Mu to jakoś wyszło chyba samo. Jak się zdenerwował, kiedy nie miałam ochoty na sex...

no jasne, ze teraz w lozku jest swietnie , bo jestescie na poczatku znajomosci.wyobraz sobie jak bedzie wygladac po drugim dziecku,jesli juz teraz jako panna nie dba o swoj wyglad,pozniej bedzie jeszcze gorzej.

w ciąży? Bo piszesz ze się jej apetyt poprawił. Inna sprawa, że nawet w ciąży przyrost wagi nie powinien być taki szybki.

Najprawdopodobniej. Chociaż kobiet nie idzie przewidziec. Ja mimo wiecznych problemów z nadwagą właśnie po ciąży byłam najszczuplejsza - wystraszyłam się i dodatkowo mnie to zmobilizowało. No, tylko że lubię się ruszac...

ja zrozumiałam ze to w krótkim czasie ale jak sie apetyt ostatnio nasilił to ciążę sprawdź

Mój poprzedni post - najprawdopodobniej przytyje, a nie najprawdopodobniej jest w ciąży :)

To mnie zastrzeliłyście... Nie sądzę żebyśmy \"wpadli\". Ale faktycznie taki wzmożony apetyt to ma od całkiem niedawna, gdzieś od miesiąca. Ale nie, ciąża wykluczona, bo niedawno miała okres, a potem już rzadziej się kochaliśmy i zawsze z gumką :)

Okres w ciąży się zdarza.

Dobra, dobra. Proszę mnie nie straszyć, jeszcze tego by mi było trzeba ;)

Dziewczyna nie ma chyba za grosz ambicji i charakteru,albo poprostu nie przejmuje się swoim wyglądem (aż strach pomyśleć co bedzie potem) . Fakt nie jest miło słyszeć że ma się za dużo tu i tam ,ale słysząc to każdy starał by się coś z tym zrobić.

powiedz jej dokąłdnie to co napisałeś w pierwszym poście..nie wyśmiewaj absolutnie..nie oglądaj sie za innymi..powiedz szczerze że kochasz ją i lubisz jak wygląda dobrze, ale nie tak jak teraz..że boisz się że zrazisz się do niej ..i nie będziesz miał na to wpływu, a później cieżko to bedzie naprawić..tylko szczerość..nic innego nie pomoże.. zapropoonuj jakiś wspólny basen..rowerek ;) aktywne formy spędzania czasu..

Te co się nie przejmują wyglądem z reguły właśnie mają charakter. Nie dla każdego nakładanie pudru to jedyne zainteresowanie w życiu...

od strony medycznej: bardzo czesto przyczyna szybkiego wzrostu wagi sa zaburzenia hormonalne.w duzym skrocie: sa trzy podstawowe hormony w organizmie kobiety estrogen, progesteron, testosteron.jesli np. kobieta ma niedobor testosteronu, zmniejsza sie jej libido( czasami wogole nie odczuwa potrzeby sexu), oraz nastepuje szybki przyrost wagi.

skieruj ją ku najbliższemu ośrodkowi utylizacji odpadów

Dobry koles... Sam ja zabieral na fast foody i lody a teraz ma ale ze laska przytyla. Ty niby dbasz o siebie ale nie musisz sie do tego zmuszac bo cwiczysz to co lubisz. Moze ona nie lubi cwiczen? Ze nie wspomne o tym ze sam stwierdziles ze nie masz problemow z tyciem. Moze ona ma? I co do tego ze nie ubiera sie ladnie to nie pomyslales ze po prostu nie ma sie w co ubrac bo sie w wiekszosc rzeczy nie miesci czy wyglada w nich kiepsko? Zamiast jej wytykac ze jest gruba, ze ty wolalbys chudsza itp pogadaj z nia o zdrowiu. Powiedz ze nie powinna jesc tylr tluszczy i cukru bo grozi jej cukrzyca, zawal serca, miazdzyca itp. Na randki wymysl jakas aktywnosc fizyczna. My np chodzimy na basen i wcale nie kojarzy mi sie to z cwiczeniami, dietami, odchudzaniem tylko ze spedzeniem super czasu

dziwie sie tobie, jezeli powiedziales jej ze ja kochasz to powinienes zaakceptowac taki obrot sprawy i delikatnie podejsc do rozmowy na temat jej ciala i tycia i jeszcze zabierales ja ciagle do fast foodow i pewnie dlaej to robisz, ale to jzu nie moja dzialka... wedlug mnie jestes pusty bo "okragle" kobiety tez sa seksowne i piekne jednoczesnie tylko trzeba to docenic. a takie chodzace szkielety co nosza rozmiary xs albo moze mniejsze. to dopiero jest obrzydliwe. nie wiem czemu, ale kobiety wzoruja sie na takie wychudzone, glodne, kosciste, anorektyczne kobitki a tym pustym facetom z pod solary to sie jeszcze podoba. wg. mnie kobieta powinna byc nie za chuda i nie za gruba, taka szczupla, zeby miala cycki i pupe : P