Dziewczyna mi się roztyła

a ja mam 168cm/78 kg, i uwierz mi czy nie ale odchudzam sie od dwoch lat i nic, poniewaz mam niedoczynnosc tarczycy...mam chlopaka od 1.5 roku i kocha mnie, zalamuje mnie takie cos, czasami widze ze ma ochhote na cos nowego, a to niestetyy jest niewykonalne...bladze po dietetykach itp it, i nic :(

hmm... sa specjalne salony, ktore posiadaja urzadzenia dzieki ktroym siedzac i nic nie robiac spalasz tkanke tluszczowa i to wcale nie jest drogie : P http://www.gabinetksztaltowaniasylwetki.pl/

ze dobrze zrobiles mowiac jej o tym. ja i moj chlopak obzeralismy sie cale przeszle wakacje i pare kg mi przybylo(a ten chudzielec nic!) i mimo tego ze dalej mu sie bardzo podobalam, lubial mnie podszczypywac w boczki, zreszta zaczelam rowniez wazyc wiecej od niego i sie wzielam za siebie! pol godziny cwiczen codziennie a efekty po 3 tygodniach, zrezygnowalam tylko z fast foodow i slodyczy. i co? on sie wkurza ze nie ma za co szczypac. ale da sie kobieta sama powinna dbac o siebie a ja na dodatek jestm duzo wyzsza od Twojej dziewczyny i sporo chudsza wiec wydaje mi sie ze ona ma co zrzucac a nie sie obrazac, moze wspolne wypady na rowery poplywac? w koncu lato idzie

a ja Ci mowie chłopie, że to nie jest prawdziwa milosc z Twojej strony .. wydaje Ci sie, ze ja kochasz. Bo widzisz, facet gdy kocha bezgranicznie, nie zwraca na to uwagi i kocha i akceptuje ciało kobiety takim jakie jest. ale cóż, prawdziwa milosc zdarza sie bardzoo rzadko. Pozdrawiam Cię \"dzieciaku\"

Nie robił Ci uwag typu, to widać, ze masz apetyt. Jest sprawdzone, ze mężczyzna, który kocha kobietę (naprawdę), kocha ja także wtedy, gdy przytyje. Nie robi jej z tego powodu niestosownych uwag. A ona, o dziwo, chociaż \"nie musi\", właśnie wtedy się odchudza. I nie porównujcie przytycia z brakiem higieny. Bo to nie to samo.

a to swinia gruba

Dobry człowieku, jak tak ci to przeszkadza, to chodźcie codziennie na 1h lub 2h na rower. grunt, żeby codziennie. będzie frajda a i laseczce powróci figura.

Człowieku! :) Powiedz jej po prostu, że bardzo ją kochasz dlatego martwi Cię jej sposób odżywiania się. Wydrukuj z neta i pokaż jej artykuły na temat tego jak niezdrowe jest jedzenie takich rzeczy jakimi ona sę objada. Powiedz jej, że chciałbyś mieć ją jak najdłużej przy sobie, tak więc aby prowadziła zdrowszy tryb życia. Nie mów, że jest brzydka, gruba, że coraz mniej Cię pociąga, tylko że się po prostu o nią martwisz, że zależy Ci na niej! Powodzenia:)

To świnia!

Nie każdy łatwo i dobrze przyjmie słowa typu ale się roztyłaś czy jesteś gruba. Zabieraj ją jak najwięcej na wycieczki może do lasu czy nad wodę. Możecie chodzić na basen we dwoje i tam może być romantycznie :). W końcu robi się ciepło więc można pojeździć na rolkach albo na rowerze. Możliwości masz mnóstwo, a i spotkania będą ciekawe myślę :).

ja tez mialam taki okres ze zaczelam jesc jak nakrecona.w ciagu pol roku przytylam ponad 10 kg inie miescilam sie w nic juz ;/ ale sama chcec na jedzenie przeszla i wrocilam do swojej wagi - 51kg/170cm i nie jestem chuda tylko szczupla .. tylko ja tak przytylam jak palenie rzucilam .. to do szkoly bralam po 4 bulki nawet a normalnie zawsze 1 biore :)

a ja przytylam w zwiazku 20kg :/ Zrzucilam 10 i dalej zrzucam. Wazylam 77kg!! Przy zwzorscie 177 :P Piekne siodemeczki :P Mowił, że przytyłam, poszłam na fitness, nawet jak nie wrocilam do starej wagi to mowi, ze mam ladniejsza pupe, ze i tak mam zgrabne nogi, ladna figure i w ogole jestem ladna... Musisz też tej kobiecie pokazać, że dalej jej pragniesz, dla mnie to było bardzo wazne. Pomimo tego, ze nie mam satrej sylwetki, czuje się i tak atrakcyjan, nie tylko dlatego, że podobam się mojemu chłopakowi, ale podobam się tez innym facetom, bo nie tylko dziewczyna z figura modelki może się podobać. A wiesz co dla mnie było najwazniejsze, jak w okresie, kiedy wazylam 72 kg, on wazył 69!! Bo zaczął się odchudzac... Bylam wtedy załamana, zaczeliśmy raem biegac, ja wkładałam w to jeszcze więcej wysiłku aby wazyć mniej odiego :P Podziałalo :)