Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja też się trochę wstydze

Dziś chyba po raz setny spieprzyłam ciasto

Polecane posty

Gość ja też się trochę wstydze

I dlaczego?Wszystko zrobiłam tak jak trzeba,tak jak mnie uczyła koleżanka,córka kucharki.Jej wychodzi idealnie miimo że robii je na odwal się,a ja wyłażę ze skóry i znowu niie wyrosło :O Nie wiem czy to sie jakoś wiąże,ale kwiaty też mi nie rosną.Cholera,nic mi niie wychodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz co piekłaś
i jak robiłaś ciasto krok po kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeetam
może kuchenkę masz do bani i dlatego nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówi się że nic ci nie wychodzi, tylko że w mieszkaniu panuje negatywna energia :P Czy komu innemu cos sie udało w tym samym piekarniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się trochę wstydze
Mam 2 piekarniki,1 w kuchni i 1 osobny,taki starodawny.Mojej mamie się udają w obu.Mnie sie też w obu ze 3 razy ciasto udało,ale ile położyłam to nie zliczę :O Dziś robiłam biszkopt.Dałam 2,5 łyżeczki proszku (kiedyś robiłam bez i też nie wyrosło),przesiałam mąkę,mieszałam łyżką....Wszystko na nic.Nie wyjęłam go też od razu z piekarnika,tylko po jakichś 20 minutach.Niby wszystko ok,a nie wyszło i tak mam zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gem_ma
podam ci przepis na biszkopt. cztery jajka, 20 dkg cukru. Najpierw ubijasz same białka - jak będą tak ubite, że możesz odwrócić garnek do góry nogami - daj cukier i znowu ubijaj z piec minut..potem po jednym dodawaj zółtka. I znowu ubijaj - musi byc puszysta masa, taki super kogel mogel. Do tego daj cztery łyżki wrzącej wody i wymieszaj mikserkiem, a potem sobie przesiej - 8dkg maki zwykłej i 8 dkg - ziemniaczanej, I łyżeczke porządną proszku do pieczenia. I dodaj to do ubitego ciasta i powoli wymieszaj łyżką. ja mieszam taką drewniana, do smazenia :-) a potem na blaszkę i sru! do ZIMNEGO piekarnika :-) nie zaglądaj przez 20 minutek, niech sobie rośnie. ... powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie pracochłonny ten
biszkopt, ja mam taki niezawodny przepis na każde jajko po 3 dkg mąki i cukru, szczypta proszku do pieczenia całe jajka ubijać z cukrem na gęstą masę (robi to za mnie mikser z obrotową misą) następnie wsypać ciągle mieszając ale na wolniejszych obrotach mąkę z dodatkiem proszku do pieczenia. Wlać na blaszkę wysmarowaną masłem, piec w temp. ok 180 stopni. Zawsze się udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez sie biszkopt zawsze
udaje, chcoioaz z troche innego przepisu robie niz ten niezawodny :P Za to jeszcze ani razu nie wyszlo mi kruche. Widocznie Ty autorko tez masz zdolnosci do innych rodzajow ciast ;) Sprawdz sie, a nie trzymaj tego jednego przepisu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez sie biszkopt zawsze
ja juz proporcji nie pamietam tego mojego biszkoptu ale zupelnie inaczej robie. Ucieram zoltka z cukrem, bialka ubijam osobno i potem mieszam razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się trochę wstydze
Próbowałam piec różne ciasta,najlepiej wychodzi mi ucierane z owocami,a karpatka np raz wychodzi a raz nie.Babkii robiłam 2,niiby obie zawsze sie udają,a mi sie nie udały :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×