Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ffffffabbb

Spotkała sięz nim...

Polecane posty

Gość ffffffabbb

Dziewczyna, nic mi nie mówiąc, spotkała się ze swoim exem.. Niby tylko po koleżeńsku.. Ale rozmawialiśmy już o tym.. Mówiłem jej, że jest mi ciężko z tym, że nie zerwała z nim kontaktu. A teraz to.. przestałem jej ufać.. Nie wiem co zrobić.. Zakończyć to, nim będzie za późno..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna33
strzel sobie w glowe, jak cie baba nie slucha to znaczy ze nie jest twoja partnerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffabbb
Czyli mam rozumieć, że lepiej to zakończyć..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super fajna babeczkaa
Ale jesteś głupi :o No i co że się spotkała. Skoro jest z toba, to znaczy że woli ciebie ty niedowartościowany facecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaniaania
moim zdaniem to było bardzo nie fair z jej strony... nie powinna spotykac sie z bylym, tym bardziej ze wiedziala o tym, ze robi Ci tym przykrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sark-afarka
a po co sie z nim spotykala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja zgłosiłabym
Gdyby mój spotkał się potajemnie z ex - pękłoby mi serce. :O Albo ja pękłabym z żalu i ze złości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffabbb
Taa.. dzięki za utwierdzenie mnie w mojej decyzji.. Zakończę to i jakoś sobie bez niej poradzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak to
Jeśli Ci z nią fajnie, to nie musisz od razu kończyć, ale strzel takiego focha, żeby zapamiętała na zawsze. Jak się nie pokaja, to wtedy ją zostaw. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stary, sytuacja jak u mnie. IDENTYCZNIE oczywiście moja ex (już tak) wypierała się, że to nic nie znaczy, że można jej ufać, że przecież ja to ach i och a jacek to taki fee, ale jakos ni epotrafiła dotrzymać słowa które mi dała i zerwać z nim kontaktu. ... pożegnałem ją, dowiadując się przy okazji: \"w sumie to przez trzy lata nigdy nie byłam z Tobą do końca szczera\". jaki z tego morał, sam już wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×