Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chciałbyś być mną

Związek - ona miała wielu partnerów...

Polecane posty

Gość gitarra
naprawdę sądzicie, że za 10 lat będziecie mieć dokładnie te same poglądy co dzisiaj???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan patafian
@gitarra: tak, bo z wiekiem coraz bardziej poznają ludzi i coraz bardziej utwierdzam się w moich poglądach oczywiście stosuje odpowiednie skalowanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
człowieku przecież prawiczkiem sie nie da być przez całe życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan patafian
prawiczek jak to jest że przez cały dzień siedzisz na forum, ale tak między nami. możesz mi na ucho powiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
dobranoc moi drodzy prawiczkowie i inni z zasadami niezłomnymi 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan patafian
" mnie to troche dobija, ze wokol same doswiadczone dziewczyny, a ja sie przy nich czuje jak maly, niewinny chlopczyk " dobra nie pierdol, lubisz takie gierki na forum, ja też tak czasami robię czy to może taki rodzaj fetyszu, masochizm forumowy :) tylko nie wciskaj kitu o pryszczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
wyspany? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppppppppppppppupppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz mu list, tym co czujesz...nie długi, takie nawet jak w Twoim poście... i wyślij fim \"Family Man\" z N. Cage.... może nie do końca oddaje waszą sytuację... ale może wraz z filmem zadasz mu pytanie.... czego chesz? dla siebie? dla mnie? Nie wiem na co czekać... nie rozumiem dlaczego jesteś bierna... kochasz walczysz... nie kochasz... odpuszczasz... on kocha coś z tym robicie... nie kocha... idziesz swoją drogą... może jest tak, że on trochę się czuje urażony tym Twoim milczeniem wtedy... i teraz gra twardziela, w głębi serca marząc o Tobie.... no ale to może być tylko odczucie mojego romatycznego serca... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię się autorowi, może się czuć z tym źle... Większość z nas ciekawa jest przeszłości partnera, ale tylko nieliczni są w stanie ją udźwignąć... Kwestia kluczowa jaką musisz przemyśleć to dlaczego ona po tym co Ci powiedziała tak Cię zniechęca do siebie... Czy przeraża Cię ilość partnerów, czy to w jaki sposó i z jakiego powodu z nimi w tym łóźku lądowała? Czego się obawiasz? Dlaczego uważasz, ze to może wpłynąc na Twój związek z nią? Czy boisz się że będzie Cię porównywać do byłych? Czy myślisz, że jeśli tak lekko jej szło, to będzie Cię zdradzać? Poprostu szczerze odpowiedz sobie na to pytanie... Powiedzenie tego Tobie zapewne nie było dla nie łatwe. Przeszłość to jest cześć kazdego z nas,,, czasem jest to przeszłość bardzo bolesna... No ale to ona sprawiła, że jesteśmy kim jesteśmy... To, że ktoś miał tyle partnerów nie znaczy, że jest dziwką, śmieciem itp... Nie pochwalam, że miał 7, no ale znów nie oceniam... Może nie pomyślała, zanim z kimś w łóżku wylądowała, może wcale jej z tą liczbą nie jest dobrze. Każdy z nas popoełnia błędy, to, że tobie autorze udało się ich uniknąć i miałeś tylko dwie partnerki, jest fajne, ale to, że komuś się nie udało, nie znaczy, że nie umiem kochać, nie będzie wierny. Dojrzałość polega na mierzeniu się z problemami i rozwiązywaniu ich, na stawianiu im czoła. Ty musisz się zmierzyć z tym problemem i odpowiedzieć sobie na pytanie jak bardzo Ci to przeszkadza i czy jesteś w stanie z tym żyć... jeśli nie to musisz jej o tym powiedzieć... masz prawo tak czuć... no ale jeśli jest dla Ciebie ważna, jeśli coś do niej czujesz, może warto powalczyć ze swoją poranioną dumą, wyobrażaniemia na temat tego jaka powinna być idealna kobieta, związek i przyjąć to co jest Ci dane i cieszyć się tym, mimo że nie jest doskonałe.. no ale Twoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppuupppppppppppuppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan patafian
dobra dobra dziewuszki, myślą za nas wszystkich geny i tak prawda. filozofie można sobie do tego dorabiać jaką się chce ale przeszłość determinuje przyszłość, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan patafian
prawiczek nie ściemniaj tylko pisz pod jakimi jeszcze nickami produkujesz się na forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
nieprawda patafian :P ja do swiętych nie należę, ale patrząc wstecz widzę , że wszytkie głupoty , które popełniłam, wszystkie durne sytuacja , w których nie powinnam się znaleźć wynikały z poszukiwania miłości. Badałam swoje granice, poznawałam życie, byłam naiwna, dawałm się nabierać....pozwalałam sobą manipulować? :O Wielka lekcja życia... Teraz mam najwspanialszego faceta pod słońcem,na szczęscie jest na tyle madry, że w życiu by mu nie przyszło do głowy zadawać durne pytania "ile?" Jestem z nim najszczęsliwsza na świecie i tak też zamierzam się zestarzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan patafian
gitarra wiesz ile razy słyszałem taką opowiastkę.... oczywiście każda z finałowym "Teraz mam najwspanialszego faceta pod słońcem" nie zrozum mnie źle nie jestem jakimś maniakiem dziewictwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
skoro ją słyszałeś tyle razy od róznych osób.... może jednak jest coś w niej z prawdy??? Nie pomyślałes o tym???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meaaaaaaaaaaaa
gitarra, jakbym o sobie czytala.... pierwszy raz z wilekiej fascynacji facetem (niestety, jednostronnej), potem szukalam, czasem ciekawosc, czasem po prostu dalam sie w cos wkrecic, czasem po prostu chemia... szukalam milosci, to prawda. Mam tak jak Ty teraz wspanialego meza, on nie ma pojecia o moich przygodach (nawet nie wiem ilu, czy to w ogole wazne?) Jestesmy razem juz dlugo i to sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan patafian
nie pomyślałem ponieważ to co mówili ci ludzie nie pokrywało się z tym co robili. mówię tutaj o moich bliższych lub dalszych znajomych więc mogę wypowiedzieć się w miarę obiektywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuupppppppppuuuppppupppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
prawiczek, nie jest to jeszcze mój mąż :) nie miał bujnej przeszłości, jest osobą bardzo wierzącą i prawa- a ja to bardzo szanuję. Mój Dinozaur :)❤️ Ludzie sa bardzo rózni, jedni całe życie poszukują prawdy o sobie, inni całe życie się oszukują, nie da się zmierzyć ludzi jedną miarą, zresztą jaki miałoby to sens.... każdy i tak zostaje sam ze sobą przed lustrem, gdzie prawda jest naga, prędzej czy później, ten kto ma brzydką twarz zrozumie, że sam to sobie zrobił.... najwazniejszą rzeczą na świecie to być w zgodzie z samym sobą oczywiście każdy ma prawo osądzać innych, na włąsny uzytek robimy to w myślach kazdego dnia... Ale proponuję poczekać z wnioskami z kategorii "generalnych" do jesieni życia... i wtedy ocenić- siebie samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meaaaaaaaaaaaa
prawiczek, rozbawilo mnie to twoje "bardzo zle, ze nie pamietasz...", na szczescie lata mi to kalafiorem, co o tym sadzisz i jak mnie nazwiesz. Nie pamietam bo nie liczylam jednorazowych przygod, nie robilam statystyk. Po co to komu? Dla mnie liczy sie tu i teraz - ze znalazlam to, czego szukalam i dalej juz nie musze. A ty sie ekscytuj dalej, jakie k...y matka ziemia nosi, choc w gruncie rzeczy zazdroscisz ludziom, ktorzy maja odwage cos przezyc i czegos doswiadczyc. Co do przeszlosci seksualnej twojej przyszlej zony, to poznasz ja na tyle, na ile ONA ci ja ujawni, ani odrobine wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw poszukaj sobie panny jak sie zakochasz naprawde to zobaczysz ze nie benda cie obchodzic zadne jej przygody z przeszlosci jak narazie nie wiesz co to znaczy kochac i wypisujesz w kolo to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
prawiczek :D hahah nic dziwnego, że Cię tak przeraża, wszak słyszłaes że kobietom doświadczonym sexualnie wyrastają wokół pochwy małe ząbki niczym u piranii i jak tylko wyczują prawiczka to zaraz.... CHAPS!!! i jucha bucha , członek odgryziony na dywanie ..... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
prawiczek, mam tylko nadzieję, że Twoje prawictwo nie wpędza Cię w alkoholizm? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co i tak nigdy nie dowiesz sie o pannie wszystkiego moze sie okazac ze sie zakochasz wszystko bedzie idealnie bedziesz jak kochal itd i tu nagle wyjdzie na jaw ze ona jednak z kims spala i to nie z milosci tylko od tak po prostu bo jej po prostu sie spodobal co wtedy zrobisz czar prysnie watpie ze w momet sie odkochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
i tak oto po raz kolejny zamiast skupić sie na problemie AUTORA topicu cała uwaga została zepchnięta na problemy naszego PRAWICZKA... czy Ty chłopie musisz każdy temat rozpierdolic?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×