Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Catarinka71

Orzechy piorące - proszę o opinie

Polecane posty

Gość aakk
Nie wiem czy to orzechy, ale czasami w Niemczech kupujemy proszek do prania w takich kulach, przeważnie pakowane są po dwie kule. Wg mnie fajna zabawka, bardzo dobrze dopiera, nigdy się nie zawiodłam, ale z drugiej strony to też nic specjalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjki
wiem ze sa orzechy indyjskie do prania z tego co wiem to nie piara 100 - u procentowo dokladnie ale za to sa ekologiczne a jezeli ktos ma alergie to na pewno nie na orzechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie sprzedawcy reklamują że piorą równie dobrze jak proszek. Nie chodzi mi tu o jakieś mega brudne ciuchy ale taką normalną odzież, codzienną, kurcze nie wiem czy to wydajne jest, ekologia ekologią ale żeby nie było że dwa razy więcej będę wydawać niż na proszki Czekam na dalsze opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjki
Nie urzywam ich osobiscie ale na pewno nie sa drogie - poszukaj na Google - slyszalam ze jezeli bedziesz uzywac ich do bialych ubran to po jakims czasie nie beda snieznobiale jezeli chodzi o ilosc to jakie3 kg wystarcza na caly rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjki
na pewno wyniesie cie taniej jak proszek do prania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joojjjjj
o jeju o jakichć tabletach do prania słyszałam ale o orzechach piersze słysze - zaciekawiłam się hmm ciekawa jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja również proszę o opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabianka
Lepsze niż orzechy są kule piorące, takie zielone, ekologiczne. Używam już ich drugi rok (tych samych!) i wciąż jestem zadowolona. Na długo starczają i dość ładnie pachną. Moje nazywają się Eco Laundry Ball, ale widziałam że są różne nazwy na te kulki. Mój synek ma alergie na detergenty, dlatego w ogóle zainteresowałam się tym tematem. Kupiłam z ciekawości nie do końca wierząc w efekt, ale teraz wszystkim znajomym polecam. Juz połowa mojej rodziny ma w domach te kule, są naprawdę świetne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy sie na to szczepi
daj link do tych kul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strax
Co za analfabeci tu piszą? "z tego co wiem to nie piara 100 - u procentowo" "urzywam" "jakichć" "piersze słysze"... Matko jedyna... Polskiego w szkole nie mieliście?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miha
Ja używam orzeszków już ponad pół roku i jestem zadowolona. Jak juz ktos napisał nie dopierają jakoś super, ale według mnie dość dobrze. Mam dwójkę małych dzieci i wiadomo mnóstwo plam, właśnie plam tych trudnych szczególnie to nie dopierają (ja używam dodatkowo vanisha). Jedna z córek jest uczuleniowcem i po orzeszkach jest w porządku. To dla mnie przekonujący argument. Do prania dodaję kilka kropel olejku lawendowego lub pomarańczowego, do białego sody oczyszczonej i pranie jest czyste, ślicznie pachnące i ekologiczne ( i przyjazne alergikom). polecam, używam i nie zamierzam rezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzywalam ich kilkakrotnie
totalne placebo, taki sam efekt uzyskasz piorac w samej wodzie. Niestety strata kasy i czasu. Nie usunal nawet prostych zabrudzen z ortalionowej kurtki z ktorymi kazdy proszek radzi sobie natychmiast. nie polecam, to bzdura i zerowanie na naiwnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzywalam ich kilkakrotnie
te pozytywne opinie to chyba tylko sprzedawcy zainteresowani podtrzymaniem sprzedazy, bo normalni uzytkownicy nie moga niczego doprac i pisza o tym otwarcie. Dla niedowiarkow: zrobcie raz pranie z orzechami a raz tylko w wodzie i porownajcie efekt. Bedzie taki sam lub zblizony. ja piore w 40 stopniach, z dodatkiem proszku wszystko sie z grubsza dopieralo - wiadomo, ze sa plamy i plamy. 60 stopni jak niektorzy zalecaja nie mozna zastosowac do kazdej tkaniny no i znacznie podnosi to koszty "taniego" prania w orzechach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam orzechy i do prania
na pewno się nie nadają ale kupiłam 2kg i szkoda było mi uch wyrzucać. Znalazłam dla nich inne zastosowanie, mianowicie do mycia okien i powiem, że spisują się super, dużo lepiej niż te wszystkie płyny do mycia szyb. Nie zostawiają smug, okna błyszczące i ogólnie jestem bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wybralam kule, bo od orzechow jednak pranie ciemnieje. Uzywam Molli, duza pralka, wiec dwoch. Do nich mam kulke zmiekczajaca wode/antykamieniowa. Do plukania dodaje plyn lub olejki, zaleznie od humoru ;-). Do bialych - sode, a jak porzadniej uzywane, z plamami, to razem z praniem wrzucam dawke eko-odplamiacza. I-jestem zadowolona, i jest faktycznie sporo taniej, tym bardziej, ze kule nabylam na gruponie za jakies 50% ;-). Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochani ja czkam na paczkę z tymi orzechami slyszałam sporom pozytywnych opinni ale wole sama ocenić dam wam znac jak coś wypiorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzechy
Również jestem zwolennikiem orzechów do prania. Dla mnie najważniejsze jest to, że nie powodują one alergii. Co ważne są delikatne dla tkanin, a gdy ma się w domu niemowlaka, jest to bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Główne zalety to że są tanie, ekologiczne i działają poczytajcie sobie więcej tu http://pioraceorzechy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Różnego rodzaju green-eco-bio strony przekonują nas, że orzechy to superaśna rzecz, niemniej postanowiłem zaczerpnąć opinii ludzi, którzy ich jednocześnie nie sprzedają. Znalazłem na ten temat trzy badania, jedno francuskie i dwa niemieckie. Francuskie pochodzi z miesięcznika 60 millions de consommateurs, w którym przebadano 16 proszków do prania (w tym orzechy piorące) i 19 płynów do naczyń. Wśród płynów ostatnie miejsce zajął oparty na soku z cytryny Ecover, zaś efektywność orzechów piorących oceniono na bardzo bliską lub wręcz identyczną, z praniem ubrań w samej wodzie. Drugi artykuł o skuteczności orzechów pochodzi z czasopisma konsumenckiego öko-test. Niemcy testowali orzechy na 10 różnych plamach, w 40, 60 i 95 °C. Większość plam była wciąż widoczna, czasami nawet bardzo. Nieco lepsze wyniki dało 95 °C, acz przemywając plamy jedynie wrzącą wodą, uzyskano prawie taki sam efekt. Mój ulubiony test przeprowadziło pismo Stiftung Warentest. Okazuje się, że Niemcy nie tylko uwielbiają testować proszki, ale mają już to orzechowe dziadostwo w płynnie! Zarówno łupiny jak i ekstrakt z łupin uznano za wysoce niezadowalające dla niemieckich Gastgeberinnen. Zwrócono uwagę na szarzenie białych rzeczy, szybsze niszczenie się pralki, a także na substancje odpowiedzialne za pienienie się orzechów - saponiny. Saponiny okazały się słabiej biodegradowalne niż syntetyczne detergenty! Znaczy się, że te cholerstwo nie tylko nie działa, to jeszcze szkodzi środowisku! Co ciekawe, niektórzy ludzie są zadowoleni z orzechów piorących. Co oznacza, że przy odpowiednim nastawieniu, można być zadowolonym z efektów prania czystą wodą."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalina32
Ja jestem pozytywnie nastawiona do orzechów piorących tak jak w opiniach powyżej.. ale zawsze interesują mnie nowości i piorę teraz w płynie na bazie tych orzechów. Płyn jest skoncentrowany , delikatny, bez zapachu , no i jednak to już gotowy płyn do prania ( wygodniej ) a przy tym ekologiczny. Jak dla mnie super . Kupiłam tutaj http://natura24.pl/ecovariant-proekologiczny-plyn-z-orzechow-pioracych-do-prania-3w1-1-5l.html i chyba przetestuję pozostałe produkty bo ciekawie to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rewelwcja , używam drugie opakowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fertds
Hipoalergiczny, bez zapachu, delikatny, uniwersalny wspomaga płukanie i prasowanie na bazie ekstraktu z indyjskich orzechów piorących – to właśnie płyn do prania Good Wash. Możesz go kupić na stronie www.ecovariant24.pl Sama używam i jestem bardzo zadowolona, więc serdecznie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie się nie sprawdziły. Nie wiem czy, źle ich używam. Zgodnie z sugestiami użyję ich do mycia okien. Z takich niekonwencjonalnych środków piorących mogę polecić listki piorące Disolve. Znacznie lepsze rozwiązanie niż orzechy. Kupiłam je w sklepie internetowym e-chemia, ale widziałam je również w supermarkecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzechy czy kasztany, bez znaczenia. Przetestowałam obydwa produkty. Lubie czasami zapoznać się z nowościami. Przeważnie kupuje je w internecie, gdyż zanim pojawią się w sklepie szybciej można znaleźć je w sklepie internetowym. Ani jeden preparat ani drugi nie jest żadną rewelacją. Nie pierze, takie placebo. Pociągnę jednak wątek nowych preparatów piorących. W sklepie e-chemia kupiłam listki piorące Dizolve i jest to dobry produkt. Jeśli pranie jest bardzo zabrudzone można dać 2 listki, jeśli tylko do przepierki nawet kawałek. Piorą bardzo dobrze. Widziałam je już w sklepie. Ciekawe tylko, czy nie pogorszy się jakość tego preparatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldonita
ani orzechy ani kasztany mnie nei przekonały. Nieprzyjemny zapach, poszarzałe biale ubrania i trudniejsze. no i przy trudniejszych praniach niedoprane pranie. przeszlam na ekologiczny clever free, ktory pierze w 20 stopniach nawet, a do tego biodegradowalny jest szybko. widzialam na forum, że jest jeszcze kilka osób tutaj, które go używa, wiec fajnie, że nie jestem sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×