Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć

jak Go przekonać?

Polecane posty

Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć

niedlugo odbeda sie chrzciny dziecka, ktorgo zostane chrzestna, jest to dla mnie wazny dzien bo pierwszy raz bede trzymac dziecko do chrztu, chcialabym zeby moj chlopak byl ze mna na tej uroczystosci, ale on twierdzi,ze nie lubi takich imprez i nie bardzo chce byc na tej uroczystosci:( fakt,ze mieszkamy kawalek od siebie, ale moglby przyjechac przy okazji bysmy sie zobaczyli mowie mu tak, ale on twierdzi,ze innym razem tez moze przyjechac, a nie szczegolnie na chrzciny:o mowie mu,ze wazne jest dla mnie zeby ze mna wtedy był, ale on tego nie rozumie, juz nie wiem jak mam go przekonac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pityyyyyyyyyy
nie zmuszaj go. moze go takie uroczystosci nie interesuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
nie zmuszam, probuje grzecznie przekonać, ale watpie czy mi sie uda... gdyby on mial jakies wazne dla siebie wydarzenie i chcialby zebym z nim wtedy byla to na pewno bym była, nawet gdybym takich imprez nie lubila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
tak szczerze dobra myśl, powiem tak, tak na marginesie jestesmy ze soba 3 lata, ale on tak jakby wstydził sie mojej rodziny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszzzu24
powiedz mu ze jak z Toba pojdzie to zrobisz mu loda z polykiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Jeśli go takie uroczystości nie interesują, i nie rusza go fakt, że Tobie na tym zależy, to najprawdopodobniej nie jest Twoim mężczyzną docelowym. Sorry, ale ten "właściwy" stara się spełnić nawet bardzo chimeryczne zachcianki swej lubej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
tomaszzzzu24 no to wymysliles :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
kiedyś RER no wlasnie zaczynam się zastanawiać czy to na pewno ten jedyny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek
popieram tak szczerze Zazwyczaj od chrzcin i urodzin babci się zaczyna, a kończy się na tym, że na czyjeś wesele też nie będzie chciał iść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
ehh moze jeszcze go przekonam, a jak nie to bede się poważnie nad tym wszystkim zastanawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszzzu24
zastanow sie z tym lodem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pityyyyyyyyyy
a moze on kosciola nie lubi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
nie no do kosciola chodzi nie ma z tym problemów, wydaje mi się, że to chodzi o moją rodzinę, nie wiem zachowuje sie tak, jakby sie wstydził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
A co Ci da jego obecność tam? Ale tak konkretnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
tomaszzzu24 od tych lodów z polykiem to wam sie w dupach poprzewracalo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Ej, albo ma to co ja - absolutny wstręt do jakichkolwiek rodzinnych spotkań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
luzak gepard chester to jest dla mnie dzien wazny, radosny i chcialabym zeby on tę radość dzielil ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
luzak gepard chester i tez tak unikach wszystkich rodzinnych spotkań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszzzu24
a tak na powaznie to i mi by sie nie chcialo ale jak by mi marudzila to bym dla swietego spokoju polazl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
a może dla niego uczestnictwo w tym nie będzie żadną radością i nie będzie jej z tobą dzielił? Nie że się czepiam czy jestem wredna. Po prostu też by mnie wołami mój facet na taką imprezę nie zaciągnął, i staram się ci pokazać sytuację z tej innej strony ;) A tak poza tą kwestią chrzcin, tak na co dzień, masz mu teżcoś do zarzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Unikam? Ja na samą wzmianke że jest jakaś impreza uciekam pozstawiając za sobą chmurę kurzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele ja też bym
nie przyjechał na kropienie wodą jakiegoś gnoja :o wcale się mu nie dziwię :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
luzak gepard chester - dzieki bo wlasnie chcialabym te sytuacje z innej strony zobaczyc... a tak na codzien to nie jest zle, raczej nie mam Mu nic do zarzucenia, sprzeczamy sie czasem jak wszyscy, tylko wlasnie denerwuje mnie to, ze ma wstret do uroczystosci rodzinnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek
luzak - tylko że sęk w tym, że mało kto lubi spędy rodzinne, a takie ucieczki to tylko dodatkowy problem dla partnera, bo znowu się musi tłumaczyć czemu przyszedł sam. Moja siostra tak miała, jej facet za nic na świecie nie chciał przyjść na żadną uroczystość i zawsze wszystkie babcie, ciotki i inne takie wypytywały się co się stało, czy zerwali, czy on może chory. A siostra dopiero się wtedy wściekała. Tak to by przyszedł, usiadł koło nas, wypił kilka drinków, najadł się do syta i nikt nie zmuszałby go, żeby rozmawiał z ciotkami czy babciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestJakjestNiejakPowinnoByć
świadek właśnie masz rację, ja mu tlumacze,ze nie musi z nikim wdawac sie w jakies pogawedki, po prostu lepiej bym sie czula gdyby był przy mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Kurde, to ciekawe jak by wasze ewentualne wesele wyglądało ;) Tu chyba nie ma co się nad tym rozwodzić, tylko posadź chłopaka na kanapie i ostatni raz jasno powiedz, że bardzo chciałabyś żeby tam był, że bycia razem oznacza dla ciebie uczestnictwo w spędach rodzinnych itp. i że uważasz że raz na jakiś na te parę godzin może się poświęcić. A jeśli on uważa inaczej, to chyba będziesz musiala przemyśleć parę rzeczy. Ja uważam że impry rodzinne to bzdury, ale chyba umiem się postawić w twojej sytuacji... Skoro ci tak baaaardzo zależy, to w sumie nic mu się strasznego by nie stało... A jeśli on nie da się namówić, to taka trochę niezdolność do kompromisów wychodzi, a z czymś takim u partnera ciężko się żyje... Wiem co mówię, nie wiem jak mój ze mną wytrzymuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Chociaż z drugiej strony, jak chłopka na co dzień fajny to może warto mu tę niechęć rodzinną wybaczyć... A jeszcze z trzeciej strony, od takich właśnie drobnych spięć o takie pozornie błahe kwestie zaczynaja się głębsze nieporozumienia... Eh, skomplikowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×