Zaoczne finanse i rachunkowość - trudne studia?

trudne?? jestem po pierwszym semestrze i jak wiadomo 1 semestr jest najgorszy, ale teraz juz jest ok, mi sie podoba :) a czy trudny...hmmm...zalezy co kto lubi...mata podstawa!!!

Chłopak chce na to iść ale boi że sobie nie poradzi, bo pracuje do późna.. I dlatego się pytam. Trudno przejść na następny semestr? :)

to zalezy jakie przedmioty bedzie miec na pierwszym semestrze :) u mnie bylo no troche ciezko, bo wiadomo nowa szkola, nowi ludzie, trzeba sie wdrozyc w inny system nauki niz jest w liceum.

Cos ci sie pomylilo ... 2 semestr jest najtrudniejszy, a nie pierwszy ;/

Z niego to taki leń jest zakichany :D I myśli czy sobie da radę :P Zastanawia się też nad zarządzaniem, ale tłumaczę, mu że finanse to o wiele lepsze studia bo konkretne.

no dla mnie jak narazie pierwszy byl trudny...a jak bedzie dalej to sie okaze :)

niech Idze z Bogiem :o :o :o wspaniały chłopak :o :o

Złoty :) Ty jesteś fajny :D

Jesli ktos mysli , że rachunkowosc jest latwa, to jest w bledzie. Jesli ktos nie mial wczesniej z tym stycznosci, to bedzie miec trudno zalapac o co chodzi w tym, bo wiadomo na studiach zaocznych jest okrojony material. Studiowalam z tego i licencjat i mgr, bo to poprostu lubie. Ale sa podstawy rachunkowosci na licencjacie wiec mozna zakumac, ale wiele tzreba samemu postudiowac. A oczywiscie zaliczenia, egzaminy i testy sa trudniejsze niz bylo na zajeciach.

Twoj chlopak moze isc na zarzadzanie a potem w ramach specjalizacji wybrac finanse i rachunkowosc. Bedzie mial dwa fachy w reku, konkretne wyksztalcenie a w razie czego moze zajac sie tez zarzadzaniem, marketingiem, reklama, pr itd. Po drugie rachunkowosc i finanse na zarzadzaniu nastawione sa bardzien na rachunkowosc zarzadcza i controlling ktory robie sie coraz modniejszy i bardziej potrzebny, tak jak kilka lat temu pr.

Lily fajny nie fajny ale zdradzany :o :o to boli niestety! :P :P :P zaraz odpisze różowa Panienko :P ;)

W sumie to nie sztuka dostać się na studia ale sztuką jest żeby przetrwać....

Dobra Złoty czekam :D:D Dzięki tralalalalala. Nie wiedziałam o tym. Może i tak bo samo zarządzanie to raczej kiepski wybór. Trzeba mieć najpierw czym zarządać :D Chłopak miał podstawy rachunkowości bo był w studium na administracji.

Hmm bo ja wiem czy zarzadzanie to taki kiepski wybor? Wszystko zalezy od specjalizacji jaka sie wybierze... No bo handlu i marketingu to sie samemu mozna w sumie nauczyc a rachunkowosci, gieldy czy inwestycji kapitalowych to juz raczej nie;)

ja tez sie wybieram:D w tym roku na to ale pytanie czy zdam mature;D he

na kazdych studiach pierwszy semestr jest prosty, pozniej sie zaczyna ;)

Lily :o :o :( martwią mnie te Twoje uśmieszki mam nadzieje ze mnie nie zranisz...... :o :o :P Lily ważny jest pierwszy semestr jak nie zda to go wywalają!!!!!!!!!!!!!! czyli zero spotkań!!! bo cudowny chłopak musi się uczyć!!!!!!!!!!!!

ja studiuję rachunkowosć wcześniej nie miałam z tym stycznosci wiec było trudno...tzn nie miałam zadnych podstaw ale koleżanki nieco potłumaczyły i jakoś leci;) odpukać

ostatnio Liliuś piszesz mi złoty :o :o

ja własnie skonczyłam jeszcze tylko obrona, studia dla tych co nie są księgowymi były jak mówili trudne, dla mnie spoko

Oj Złotko :D Ja się tylko tak do Ciebie ładnie uśmiecham :D :D A w rzeczywistości mam ładniejszy uśmiech niż na kafeterii :))) Na moich studiach akurat był najtrudniejszy pierwszy semestr :) EEE może nie będzie tak źle że nie będzie czasu na spotkania..... Może sobie poradzi, maturę zdał dobrze. Mądry jest tylko, że mu się uczyć nie chce

no i dosc duzo ludzi odpadlo ale na licencjacie, bo na magisterce to wiekszosc już pracujacy w zawodzie

Ale dużo trzeba kuć? Czy tylko tak trochę?

Oj Złotko Ja się tylko tak do Ciebie ładnie uśmiecham A w rzeczywistości mam ładniejszy uśmiech niż na kafeterii tak lepiej :P :P ;) Liluś o przepięknym uśmiechu :P ;) ;) zwykle pierwszy semestr jest trudny!!! bo to jest coś nowego czego nie znamy!!!!! i musimy się wdrożyć :o :o bleeeee :o :o :)

to zalezy jak ktos jest dobry z matmy i ma analityczny umysl to sobie poradzi, jak humanista to bedzie ciezko

W sumie to nie wiem, nie rozmawialiśmy na takie sprawy w czym jest dobry... No cóż ja mu mogę tylko doradzić, wybierze to na co zechce pojść

statystyka i rachunek prawdopodobieństwa jest głupi!!!!!!!!!!!!!!!!

Mi się podobał akurat ten dział na matmie :D:D Jeszcze ciągi i fnkcje :D

Liliuś piękne masz rumieńce jak się uśmiechasz :P :P ;) ;)