Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grejfroucica

Czy wg osób ktore pisały starą maturę też nowa matura wydaje się być czymś

Polecane posty

Gość grejfroucica

niegodnym miana "egzaminu dojrzalosci"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
szczerze mówiąc to nie mam pojęcia jak dokładnie wygląda "nowa matura"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a poza tym
uwazam, ze baaaardzo duzym ulatwieniem jest ustna matura z polskiego. wg mnie to zadna sztuka przedstawic prezentacje (ktora pewnie i tak ponad polowa osob nie robi samemu) i odpowiedziec na pytania jej dotyczace. po 2- poziom podstawowy jest b. latwy, a rozszerzony znow wydaje mi sie dosc trudny ( ale samej ciezko mi ocenic- wiem tylko z opowiadan). no i po 3- uzyskanie 30% zeby zdac to smiech na sali. nie wiem jak w waszych szkolach, ale u mnie ocena dopuszczajaca byla od (chyba) 45%....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeenergia
oj ja pisałąm mature w 2004 r.--> starą. I sadze ze matura ustna z polskiego była o wiele trudniejsza,no niestety ja miałam do opracowania 359 tematów,z czego losowane były 3, a teraz jest jeden. Nie wiem jak z innymi przedmiotami,ale gdzie słyszałam aby zdac maturę podstawowa wystarczy 30%...dziwne bo dawniej to było chyba 51% Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a poza tym
mowie o starej maturze oczywiscie- zeby zdac trzeba bylo miec 45% pracy poprawnie. z kazdego przedmiotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzka wodka gorzka wodka
chyba 51 % o ile dobrze pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 51 z kazdego przedmiotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
stara matura była duzo trudniejsza. Ale matura to pikuś, więc czy stara czy nowa, to tylko matura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezsensu to było w ogóle zmieniać matura powinna zostac jak było i tak była nieistotna a na uczelnie powinny być egzaminy i tyle "stety ja miałam do opracowania 359 tematów,z czego losowane były 3, a teraz jest jeden." co? a mi nie dawali pytań :D nawet pełnej listy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jeszcze jakbyś pytania
miał, to by wogóle było odmóżdżające :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta matura jest znacznie łatwiejsza wiem cos o tym bo na biezaco spotykam sie z przerazonymi maturzystami :) tzn. latwiejsza jest podstawa, bo rozszerzona jest naprawde trudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek
Przede wszystkim sądzę, że matura jest przereklamowana :/ Zarówno ta stara jak i nowa. To po prostu egzamin sprawdzający wiedzę na koniec szkoły średniej. Uwierz mi, jak pójdziesz na studia, to tam co semestr będziesz mieć egzaminy z przedmiotów, które objętościowo są znacznie szersze od takiej matematyki czy geografii... (mówię o normalnych studiach, a nie takich co to wystarczy się na zajęciach pokazać, żeby mieć zalkę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 2002
pisałam próbną "nową" (bo mielismy być pierwszym rocznikiem, ktory ma ją pisać) ale w końcu mieliśmy "starą". porównując - bardziej podobała mi się nowa, według mnie łatwiejsza od starej bo w ogóle się nie przygotowywałam do niej a zdałam wszystkie 4 egzaminy (polski, niemiecki, matematyka i geografia) w granicach 50-80% punktów.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 2002
a do "starej" to jednak musiałam sie porządnie przyłożyć.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×