Zerwał ze mną dla muzyki ... Pomóżcie...

Witajcie ... Przed chwilą, a raczej 2 godziny temu, mną wstrząsnęło.. Dopiero teraz się w miarę uspokoiłam ;( . Chłopak, z którym byłam prawie rok i naprawdę, naprawdę go kochałam, zerwał ze mną .. Napisał, że zrywa, bo chce się w pełni poświęcic muzyce, graniu rock n rolla i że nie będzie miał dla mnie czasu, ale bardzo mnie kocha i zawsze będzie kochał ;( . I przeprasza, że mnie tak krzywdzi ;( . Boże, ja nie wytrzymam, jeśli on odejdzie ;(;( . Jak mam go przekonac, żeby wrócił ? ;( Mam jutro iśc do niego ..? ;( Mam za sobą 2 próby samobójcze ;( ;( . Boję się, że będzie trzecia ;( . Błagam, pomóżcie mi ...

Niezly powod sobie znalazl.

Możesz spokojnioe próbować po raz III

Co mam robic ..? On dla mnie naprawdę bardzo dużo znaczy .. \Powiedział, że chce się skupic tylko na muzyce ;( ;( .

Nie rozumiem co probowac i czemu po raz trzeci?

Pisałam, że miałam 2 próby samobójcze ii ta osoba napisała mi, że mogę próbowac się zabic po raz trzeci ;( . Proszę, pomóż mi, co mam mu powiedziec ? Ja naprawdę go kocham, nie widzę życia bez niego .. ;(

Samobojstwo na pewno nie jest wyjsciem.To wiem.

Więc co jest wyjściem ? ;( Co ja mam mu powiedziec ..? Znowu, kolejny raz, płakac, poniżac się ..?

A czy myslalas nad tym,ze moze nim wczesniej tez cos wstrzasnelo, ze poswiecil sie muzyce?

W naszym związku mieliśmy wiele problemów - 4 miesiące temu go zdradziłam.. dwa razy... od tego czau totalnie się zmieniłam, wiele razy rozmawialiśmy na ten temat, przepraszałąm go, zrozumiałam, jak zajebiście go kocham ... poza tym.. on stracił ojca .. jego ojciec też miał zespol rockowy .. Ale.. ja nie chce go stracic.. dam z siebie wszystko .. ;( życie bym oddała dla niego ..

Calkiem niedawno rowniez bylem w takiej sytuacji jak ty, mi nikt nie pomogl, wrecz przeciwnie wszyscy sie odemnie odwrocili i dobrze sie przy tym bawili patrzac co wyprawiam. Ale ja rade dalem i wierze ze ty tez dasz rade.

Dziękuję ... Jeżeli on jutro, a właściwie dzisiaj, nie zmieni swojej decyzji, to .. Po prostu kolejny raz postaram sie zabic .. i tak wiedziałam, że to się kiedyś stanie .. ;(

I wybij sobie z glowy samobujstwa jakies, co jak co ale samobojstwa to nikt nie jest wart.

zabijać się dla jakiegoś niedojrzałego rockmana? daj spokój dziewczyno - otrząśnij się, znajdź kogoś normalnego i bądź szczęśliwa :)

Ciężko to sobie wmówic ;( Ja naprawdę traktuję go i tą miłośc poważnie, było nam ze sobą cudownie ;( wiem, że nie otrząsnę się z tego nigdy .. czuję, jak we mnie wszystko eksploduje, kiedy dopuszcza,m do siebie mysl, ze to moze byc naprawde jego ostateczne decyzja, którj juz nigdy nie zmieni ;( ;(

Jakbys go traktowala powaznie to bys go nie zdradzala ,tak mysle.

Wiesz, moj facet tez gra w zespole rockowym. Stwierdzil ze mu malo to sobie znalazl i drugi. 4x w tygodniu ma proby po 2-3h + to co cwiczy w domu. No i koncerciki ofc. Ale NIE WYOBRAZAM sobie by z tego powode ze mna zrywal... Mysle ze powod u Ciebie tkwi gdzie indziej. Bedzie jestes zbyt meczaca osoba i postanowil sie od Ciebie uwolnic. Za duzo mu trulas, ot co.

Kiedyś byłam inna .. Wiesz, jak aj cholernie tego żałuję ? Od tego czasu zmieniłam sie o 180 stopni ...

Niby zalujesz,a robisz caly czas to samo.

Ajaka kiedys bylas?

nie odpisuje bo pewnie wlasnie pisze mu smska ze jak nie wroci to sie zabije :P

Wlasnie widac twa zmiane o 360 stopni;(