na dniach zajde w ciąże, mam 19 lat i pragne dziecka

mój partner ma 26. postanowiliśmy postarać się o dziecko

Jesteś idiotką .

dziewuszka, ktora chce dzidziusia.:O

że jednak nie zajdziesz tak szybko w ciażę.

poczekaj z tym jeszcze rok. za zaszlam wczesnie w ciaze i zaluje ze nie poczekalam dluzej

kolejna glupia baba, ktora za jakiś czas będzie tu wyła, że jest uzależniona od faceta, który jest ... taki i owaki

ale ja nie chce czekać dłuzej, kiedy sie urodzi bede miała 20 lat czy to tak mało? i prosze nie nazywac mnie idiotką. byłam u lekarza zrobiłam wszystkie badania, biore kwas foliowy, niema przeciwskazan. dni płodne mam za pare dni. moze za 1 razem sie nie uda, ale zapewne niedługo

0/10 :O

kobieto, zajmi się najpierw swoim wykształceniem, pracą, mieszkaniem, a nie robieniem dzieci, bo będziesz kolejną buczącą babą, która obudzi się "z ręką w nocniku "

wiesz co? moim zdaniem to za wczesnie. ja chcialam dziecka odkad skonczylam 15 lat. majac 18 rodzilam i zalowalam. 2 rodzilam majac 20 i wcale lepiej nie bylo. po co sie tak spieszysz? jak sie kochacie to mozecie jeszcze poczekac i umocnic swoj zwiazek , chyba ze chcesz byc potem mloda samotna mama

mam nadzieje ze niebawem zafasolkuje :) i bede miec moja fasoleczke w brzuszku a potem bejbika ktory wyjdzie z mojej bebikodziurki :)

myslisz ze poczecie dziecka to takie proste??? trzeba sie dlugo starac przynajmniej z pol roku

widac ze myslisz dupa a nie glowa. wspolczuje

za podszywy serdecznie dziękuje. tylko ze ja pragne dziecka juz od dłuzszego czasu, wiecna co mamy czekac

popieram panie które wypowiadały się wcześniej. jesteś durna myślisz nie tym co trzeba,najpierw trzeba pomyśleć o zapewnieniu bytu temu dziecku a dopiero sie starac. a pozniej zalozy 20 cm obcasy i do piaskownicy z dzieciakiem.jak chcesz miec wylotowke z pewnej czesci ciala to zaciazyj, powodzenia

ni zawsze trzeba się długo starać, ja odstawiłam tabletki, odczekałam miesiąc i zaszłam za pierwszym podejściem;-)

do fanabe to było

akwarium a w ktorym dniu cyklu zaszlas? tzn choc w przyblizeniu , bo po tabletkach to roznie bywa??czy nie?

bo ja tez wlasnie odstawilam :) miesiac temu

szał macicy zagłuszył zdrowy rozsądek.:O

a masz chociaz meza? macie gdzie mieszkac?pracujesz?

a macie swoje mieszkanie? czy macie zamiar mieszkac z rodzicami??? bo jesli nie sami to wspolczuje takiego myslenia BARDZO LOGICZNEGO! bedzie ci milo jak maz bedzie zapieprzal calymi dniami zeby wam niczego nie brakowalo? wez sie dziecinko do pracy i zarob troszke na siebie, poznaj smak zarabianych pieniedzy wlasnymi rekami!! zastanow sie!!!!!!

A jakie masz wyksztalcenie i zawod? Czy w razie rozstania z partnerem (bo chyba nie macie slubu, prawda?) dasz rade zapewnic sobie i dziecku utrzymanie? Jezeli jestes pod kazdym wzgledem samodzielna, to nie musisz czekac z podjeciem decyzji o ciazy. Ale jezeli od samego poczatku bedziesz uzalezniona finansowo od mezczyzny, to nie wroze ci udanego zycia u jego boku. Wczesniej czy pozniej zaczniesz odczuwac przykre skutki tego uzaleznienia. Wystarczy poczytac to forum.

musisz miec nie ciekawa sytuacje w rodzinnym domu, ze uznalas ucieczke w dziecko za lepsze rozwiazanie.nie wierze , ze majac 19 lat mozesz podjac dojrzala decyzje o byciu matka. bardzo latwo poznac, ze nie jestes gotowa na bycie matka. myslisz o spelnieniu swojej zachcianki, a nie o tym co jest najlepsze dla dziecka.to swiadczy o niedojrzalosci i egoizmie, a nie instynkcie macierzynskim.

"A jakie masz wyksztalcenie i zawod?" a jakież wykształcenie i zawód może mieć 19-latka??? Rozumiem, żę to jest pytanie retoryczne

a klaudka jest juz stara panna i zazdrosci mlodszej kolezance :)

laska bez wykształcenia z ciśnieniem macicy, cóz..wspólczuję jak sie "partnerowi" znudzi zabawa w dom i pojdzie do bardziej logicznej panny, ktorej jedynym celem zyciowym nie jest rozmnażanie.

LUDZIE CZEGO TU ZAZDROŚCIĆ????? TEGO ZE 19TKA CHCE MIEC DZIECIAKA? TO JEST POWÓD DO ZAZDROSCI? JA NIE ROZUMIEM WAS KOBIETY!

no snujcie juz czarne wizje .. typowi kafeterianie rzygac sie chce

"a klaudka jest juz stara panna i zazdrosci mlodszej kolezance" rozczaruję Cię - jestem mężatką i to bardzo szczęśliwą :)