Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam 26 lat iii

nic tylko piorę i prasuje. czy wy też tak macie

Polecane posty

Gość mam 26 lat iii

na mojej suszarce zawsze wisi pranie i zawsze mam coś do uprasowania mimo, ,że robię to na bierząco. co mam zrobić zeby nie mieć tyle prania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliaPyszna
po co prasujesz? ja nigdy nie prasuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też cały czas piorę, też tak macie że założycie raz ciuch a potem wydaje się wam brudny i do prania? Podobno strasznie się ciuchy od tego niszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 26 lat iii
mam dwoje małych dzieci i one strasznie sie brudzą. uwielbiam ubrania ktrych prasować nie trzeba ale ciężko takie kupić. w sumie to mi o to pranie chodzi. im mniej prania tym mniej prasowania. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz12321
do pralni oddawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animalia
ja nie dość, ze piorę i prasuje t o jeszcze sprzątam i gotuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zulkaaaa
U mnie też codziennie, czasem co drugi dzień chodzi pralka. Jasne nie jest załadowana do pełna, ale jednak. Co 3, 4 dni zmiana ręczników, pościel co tydzień góra 1,5 tyg (śpimy nago z mężem). Plus z codziennie bielizna, koszulki, bo tylko spodnie lub spódnice wyobrażam sobie założyć dwa razy. Niektórzy znajomi mówią, że mam szajbe z mężem na tym punkcie, ale nie umiem nie wziąć przynajmniej raz dziennie prysznica i chodzić z dwa dni z rzędu w tej samej koszuli(choć nie mam problemów z poceniem jakimś większym). Też mnie dobija to pranie i prasowanie czasem, ale cóż zrobić? zaciskam zęby i wkółko to samo... ps. nawet sobie nie wyobrażam co będzie jak się doczekamy dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie prasuje bo po co
ubrania juz po godzinie noszenia same się wyprasują :D Prasuje jedynie żakiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badz dobrej mysli
lo boze jestem flejtuchem posciel zmieniam raz na miesiac (spimy w pizamkach i nie robimy kleksow poza tym sie kapiemy codziennie) reczniki raz na tydzien spodnie/spodnice nosze caly tydzien koszulki/bluzki zmieniam codziennie tylko te ostatnie prasuje, aczkolwiek wtedy tylko kiedy zachodzi potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz12321
u mnie pralka nawet 2 razy dziennie chodzi. jak wydaje sie ze już jest wszystko z kosz uprane to jeszcze narzute z łóżka zdejmę albo pościel, firanki, zasłonki itd itp. jak można nieuprasowane ubranie założyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie prasuje bo po co
ja znowu mam manie prania, ubrania ubrane raz od razu wrzucam do prania, spodnie, bluzki, jedynie kurtki piorę rzadziej, pościel i ręczniki piorę raz w tygodniu. Uwielbiam zapach świeżej pościeli i ubrań, natomiast prasować mi się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×