Mam dość życia.

Nie potrafię się odnaleźć w tym naszym świecie. Jest on dla mnie zbyt brutalny. Nie rozumiem wielu rzeczy, nie potrafię ich poukładać. Coraz częściej zazdroszczę ludziom którzy umarli tego, że teraz już jest im dobrze, że nie muszą brnąć dalej w to ziemskie gówno..

nie jesteś sama mam podobnie, czasem myślę że nie nadaję się na ten świat, ludzie mnie przerażają ich radykalne poglądy, dyskryminacja na każdym kroku, złośliwości, o życiu w Polsce już nie wspomnę ale żyję mam dla kogo ale jest ciężko :(

życie jest do dupy :O

no

:o umrzec zawsze zdazysz, lepiej pozyj poki mozesz

i co będzie z tego życia? beznadziejnej, nudnej, niesmiałej, brzydkiej, niemającej przyjaciół i nie mającej szans na sensowną albo i jakąkolwiek pracę osobie?

:(