jak nauczyć się podnosić drugą brew?

opanowałam sztukę podnoszenia lewej brwi, zawsze jak mnie coś dziwi albo chcę pokazać moją pogardę/brak poparcia czegoś to ją podnoszę i tak w sumie, ja wiem, z dobre dziesięć lat. i jest kurwa problem - przez to podnoszenie jedną brew mam wyżej niż drugą, bo ta podnoszona tak się rozregulowała, że uniosła się do góry i jest bardziej kształtna! próbowałam zacząć podnosić prawą dla ogólnego wyrównania, ale żadna siła nie pomaga, siła woli, siła fizyczna, nic! co z nią zrobić? apeluję o powagę, bo to jest poważny problem, cała moja ogólna aparycja na tym cierpi :(

nie da się tak nauczyć chyba że z godiznę dziennie potrenujesz przez parę miesięcy. mózg nam normalnie nie pozwala. lepiej nie podnoś drugiej to mięśnie po jakimś czasie osłabną i wszystko wróci do normy;)

spróbuję nie podnosić, ale może być ciężko, bo weszło mi w nawyk i często robię to nieświadomie. nie dość, że w dzieciństwie czoło marszczyłam i mam wyrwę w czole to jeszcze ta brew

przeczytałam ten mój topik i aż mi się śmiać chce, jestem taka przykra :D taśmą już próbowałam, w akcie rozpaczy i desperacji

albo kolczyk załóż, przynajmniej nie będzie się tak rzucać w oczy jak taśma:P

na to nie wpadłam, dzięki, przemyślę sprawę

Ja bym chciała umieć podnosić choć jedną :O

Kolczyk i do kolczyka ciężarek 30dkg.

nie da sie, ja potrafie tylko lewą

Otóż oczywiście, że się DA!!! Ja jestem tego dowodem. Do niedawna umiałam podnosić tylko jedną brew, co zaczęło mnie denerwować, bo w końcu zauważyłam, że na zdjęciach to widać, że mam asymetryczne brwi, jedna była całą troszeczkę wyżej - takie wyniki złego nawyku. Dlatego postanowiłam, że zacznę "ćwiczyć" z drugą brwią. Przedtem też wchodziłam na takie strony jak ta, zastanawiając się czy w ogóle się da, ale nie ma co się patrzeć na zdanie innych, bo w większości nie jest ono uzasadnione, a poza tym nie jest zgodne z prawdą. Otóż jest to wykonalne; mimika twarzy = praca mięśni twarzy. Ja interesują się fizjoterapią, więc mam doświadczenie troszeczkę z inny mięśniami ;D Ale jednak jak się okazuje mięsień to mięsień, nie zważając ani na jego wielkość, ani na jego częstotliwość używania. Każdy mięsień w ciele człowieka da się wyćwiczyć. Przejdźmy więc do rzeczy. Aby NAUCZYĆ SIĘ PODNOSIĆ JEDNĄ BREW trzeba CODZIENNIE nie przez jakąś godzinę itd itd tylko JAK NAJCZĘŚCIEJ (min3 razy, max ... nie ma ograniczeń ;D ) przez chociażby 2-3 MIN wykonywać te oto ĆWICZENIA: wykonujemy tylko przed LUSTREM!! 1. Zamykamy (zaciskamy) mocno oko, nad którym brew jest wyżej. Wtedy automatycznie minimalnie podnosi się nam druga brew (na początku nie musi być to wcale widoczne). WYOBRAŻAMY sobie, że siłą mięśni podnosimy tą brew jeszcze wyżej. Nie zwracamy uwagi wtedy na żadne inne mięśnie twarzy - niech pracują, kurczą się i co tam tylko chcą, tylko na tą brew. Po kilku dniach dodajemy utrudnienie - opór palca - kładziemy (tylko lekko, nic nie naciskamy, to ma być ciężar naszego palca) go nad ćwiczoną brwią - bardziej na połowie, która jest bliżej zewnętrznych kącików oka (czyli nie na całej brwi). I z tym oporem nadal wykonujemy ćwiczenie. (CZAS: utrzymać napięcie przez około 10 sekund; powtórzyć kilka razy) 2. Kładziemy palec nad brwią, (dokładnie tak jak wyżej ) którą chcemy "podnieść" i przed lustrem, PRÓBUJEMY lekko unieść brwią ten palec. Będzie to naprawdę minimalny ruch. Pilnujemy wówczas, żeby druga brew się nie ruszała. Po upływie MNIEJ WIĘCEJ TYGODNIA już będą postępy. Trochę cierpliwości i przede wszystkim PRECYZYJNA praca i nauczysz się podnosić też drugą brew. Pamiętajcie też, że wszystko siedzi w naszej głowie, jeżeli będziecie często wyobrażać sobie, że Wasza brew podnosi się do góry, to z upływem czasu, tak też będzie ;) Pozdrawiam, nala.bartosz@gmail.com